Witam
Sprawa wygląda mniej więcej tak:
Zaczyna się od niewielkiego zgrubienia pod którym było trochę białego naskórka oddzielonego od skóry. Później zaróżowione plamy wielkości max 1cm^2. Wokół zaróżowienia postrzępiony naskórek. Nie rozrasta się (pewnie dzięki maści). Nie łuszczy, ani nie łuszczyło się. Przed stosowaniem maści było bardzo wysuszone i przy zgięciach pękały,choć nie do krwi. Dermatolog nie powiedziała nic konkretnego i przypisała najpierw Advantan maść, później Clobaza krem. Obecnie stosuje Clobaze od 2-3 miesięcy. Raz jest lepiej, a raz gorzej, ale nie chce to zniknąć. Niestety nie mogę stosować tej maści regularnie,choć staram się to robić jak najczęściej. Zmiany skórne pojawiły się na dłoniach. Ostatnio na stopach. Głównie w okolicach stawów choć nie tylko. Zmiany to małe i bardzo małe plamy. Nie jest to zaraźliwe.
Cóż to może być? Ew. co można z tym zrobić?