Witam wszystkich są dziś święta i zdecydowałem się na przekazanie chyba światecznej informacji dla chorych na łzs-a i łuszczuce skórną.
Choruje na te dwie przypadłosci od chyba 15 lat. Dopadło mnie tak nagle grubo po 30. Pierwsza była łuszczyca skórna. Obsiało mnie od głowy po nogi (taka uroda ) potem nagle z dnia na dzień miałem problemy z chodzeniem. Stawy bolały rano potrzebowałem długiej chwili aby sie rozruszać. Diagnoza była krótka łzs. Tak więc borykam się z tymi przypadłościami troche. Przez ten czas leczyłem się początkowo sterydami bo nie byłem świadomy konsekwencji ale szybko odstawiłem to gó.... Potem maści rózne od aptecznych po dr.michelsa z różnym skutkiem ale generalnie rewelacji nie było. Co do łzs-a to pierwszy atak miałem po 2 latach od ujawnienia się łuszczycy skórnej. Trzymało mnie jakieś 2 miesiace i samo ustapiło ale po kilku latach wróciło i po koleji atakowało kolejne stawy. Leczyłem się różnymi gów....i Metotreksat, Leflumomide i cała garść przeciw bólowych takich jak ketonal, Diclac 150 i inne.
Jeszcze rok temu musiałem raz dziennie brać taka dawkę aby funkcjonować. I wtedy trafiłem na pewnego gościa, który troche świata zjezdził i otwozył mi oczy i oswiecił.
Gdybym zaczął opisywać całość mojego leczenia to chyba zajęło by mi kilka godzin.
Tak pokrótce : Zacząłem przyjmować naturalną tzw. lewoskrętna witamice C w dawce 6000 mg dziennie przy tym brałem wit D około 4000 mg dziennie wit. K,A oraz kwas liponowy który działał oczyszczajaco na organizm i wspomagał wątrobe w dawce max 300 mg na dobe. Przyznam ze po 2 tyg. odstawiłem leki przeciwbólowe jak również inne leki. Moje samopoczucie było dobre ale czułem taki lekki tępy ból szczególnie rano potem po rozruchu zapominałem o nim. Jednak spektakularny efekt doznałem po tym jak zaczalem przyjmować Adepend środek do leczenia alkoholików.
Nie wierzyłem, że mozna pozbyc się tej choroby a jednak jestem żywym przykładem ozdrowienia. Profesor reumatologii, który mi zalecił tą kurację powiedział, że jest to leczenie które jest szeroko stosowane na swiecie ale nie w Polsce.
Problem polega na tym, że ten lek musimy sobie sporządzić sami wraz z farmaceutą bo w aptece dostaniemy najmniejszą dawkę w ilości 50mg w tabletce a my potrzebujemy dzienną dawkę nie wiekszą jak 4,5 mg ja osobiście biorę 2,5 mg. Po 2 2 tyg. brania tego specyfiku nie czuje żadnego bólu obrzęku na stawach. Powiem wiecej wróciłem na siłownie i zaczynam sie cieszyć zyciem.
Dla tych co pytają o ewentualne uboczne skutki brania tego specyfiku to są.... sny
Zasada działanie tego związku na nasz organizm jest taki że zwiększa wydzielanie 5 krotnie więcej hormonu szczęcia. Nie wiarygodne ale prawdziwe teraz będę czekac na efekty na skórze.
Kończe bo swieta czekają .....życzeniami światecznymi dla wszystkich łuszczyków.
P.S.
Przepraszam za ewentualne błędy ale szybko pisałem

Super, że pojawił się wątek z adependem. Ja go trochę zlekceważyłem, a mi też pomagał. Powiem inaczej. Zacząłem go stosować i w ciągu kilku miesięcy wszystko mi znikńęło, ale nie powiązałem tego z adependem. Stosowałem kilka sposobów na raz i to dlatego. Teraz nadal stosuję inny sposób, ale mam adepend w szafce w zapasie. Jestem tak pewny swojego wyleczenia, że zostawiam adepend w rezerwie Obawiam się, że adependem nie wyleczę się całkowicie. Mimo, że jest to bardzo tani lek (paradoksalnie) bo starcza prawie na cały rok. Ja jednak nie miałem tych pieknych snów.

Mam kilka pytań: Czy stosowałeś witaminę C dożylnie? Sam rozważałeś, czy farmaceuta? A jeśli farmaceuta, to jakie zlecenie miałeś wypisane? Ja to robiłem samodzielnie i nie chce mi się po raz kolejny tego rozważać, a ostatnio lekarz mi odmówił wypisania zlecenia, bo jak mu powiedziałem o adependzie (który wcześniej zdobyłem od innego lekarza) to patrzył na mnie jak na wariata i poradził zapisanie się na medycynę

No i czemu takie niskie dawki witaminy d? Ja miałem śmieszny poziom - 24 jednostki i brałem co najmniej 15 000 IU.

P.S: Pratycznie stosowałem wszystko co wymieniłeś

Co do witaminy C lewoskrętnej to brałem w postaci tabletek albo Swansona lub z Calivity 1000 mg jak juz prędzej pisałem. Decyzje podjąłem sam farmaceuci i lekarze to niewolnicy koncernów farmaceutycznych więc jakiekolwiek sugestie o innym leczeniu nie wchodzą w rachubę. Jednak czasem zdarzają się wyjątki o którym
pisałem. To ten profesor skierował mnie ku Adependowi ale sam już widział, iż leczenie mnie każdym innym świństwem nie wiele daje. Obecnie jest bardzo dobrze z moim ŁZS-em nic nie boli moge ćwiczyć mówiąc krótko życie jest łatwe . Co do wit,D to nie chciałem przesadzać biore cały czas taką dawkę a poziom wit d miałem na poziomie 48 jednostek . Ponoć idealnie było by mieć poziom 60-70 jednostek.
Natomiast nie widze jeszcze efektów na skórze ale jestem cierpliwy i pełen nadzieji

Pozdrawiam

Zgadza się, poziom 60 jednostek jest zalecany. Biorąc 5000 IU, nie przekroczy się według mojej wiedzy 32 jednostek.

Ja wiedzę o adependzie mam z książki "Medycyna nieznana". Jest w niej jeszcze kilka innych ciekawych metod. Podejrzewam, że osoba od której sie o tym dowiedziałeś też czytała tę książkę. Jest w niej także o kwasie liponowym.

Niestety ten wątek nie będzie pewnie zbyt popularny. Ludzie boją się "ryzykować" i wolą maści, sterydy itd.

Pozdrawiam i życzę zdrowia. Niedługo też zacznę dzielić adepend