ja tez mam z tym problem bo aktualnie pcham na glowe wszystko co sie da lacznie z cygnolina...
domyc jest bardzo ciezko....ale moj tata poradzil mi mycie maka oto opis jak myc:
1.trzeba wziasc sitko i make (najlepiej ziemniaczana) i systemaycznie sypac na wlosy tylko nie zaduzo w jednym miejscu! i wcierac we wlosy tak zeby maka wchlonela tluszcz
i tak pochodzic pare minut a potem
2.zmywac letnia woda z szamponem(TYLKO LETNIA BO ZROBIA SIE KLUSKI NA GLOWIE I DOPIERO BEDZIE KLOPOT!!!!)
3.nastepnie mozna uzyc szampon albo ludwiku troche albo to szare mydlo jak mowicie (ja najlepiej radze wszystkie trzy) bo wlosy szybciej sie domyja po takiej akcji
4.wetrzec mocno recznik we wlosy!
aktualnie domywam szamponami bo juz mi sie znudzila ta zabawa z maka
)) ale jest bardzo skuteczna! teraz zrezygnowalam z tych tluscin i wracam do sterydow a na wakacje -szpital....
z reszta teraz mam duzy wysyp bo zbliza sie matura i mam stres dosc duzy
pozdrawiam was !!!!