czesc wszystkim,ja cale zycie przezywam stres przed fryzjerem.ale mam stala fryzjerke,ktora chyba sie do tego przyzwyczaila.kiedys bylo gorzej-mialam krotkie wlosy,wiec skore podczas scinania miala jak na dloni,teraz mam dlugie wlosy,wiec ten problem prawie zniknal-scianam tylko kilka cm
poza tym farbuje-jasny blond bez ograniczen-co 6 tygodni i wcale nie zauwazylam zeby to pogarszalo sprawe,moze dlatego ze juz jest beznadziejna!Glowy do gory,jest wiosna-czas zmienic fryzury