Witam,
napiszcie prosze jakie badania mozna zrobic zeby potwierdzic badz wykluczyc luszczyce? Objawy wszystkie mi sie zgadzaja a moja dermatolog (swoja droga do d...) upiera sie przy uczuleniu pokarmowym. To trwa juz dwa miesiace.
Czekam na odpowiedzi i pozdrawiam

Agatka. Jak to zrobiłaś, że przy Twoim temacie: Jakie badania.... pojawiło się słowo "nowe"?

nic nie robilam ... po prostu zalozylam watek

Czy mozna zrobic jakies badania na luszczyce??????????!!!!!!!!!!!

Skonsultuj sie jeszcze z innym dermatologiem
Mozna wykonac biopsje skory.Ale trzeba przedtem na miesiac odstawic sterydy, ktore pewnie stosowalas skoro podejrzewano alergie

Pozdrawiam i życze zeby to jednak bylo uczulenie.M

dermatolog nie powinien miec najmniejszych watpliwosci jesli chodzi o diagnoze skolsultuj sie z innym dermatologiem

podpowiem ci parę fachowych wskazówek, jesli przekręcę nazwe to wybacz bo nie jestem lekarzem. Moge cie jednak zapewnić o moim sporym 37 letnim doswiadczeniu z ł. Poza tym będąc wielokrotnie w klinice to podkształciłam sie tam nielicho(wywiady ze studentami, konsylia a ja jako królik doswiadczalny)a więc do rzeczy: objawy zewnętrzne typowe dla łuszczycy to objaw tzw Kebnera - wszelkie otarcia skóry, opażenia, nacięcia szczególnie operacyjne to na tym miejscu pojawiaja sie zmiany łuszczycowe, Objawy tzw.Auspitza(tak sie czyta ale nie pamietam jak sie pisze) gdy mocno zdrapiesz wierzchnią skorupkę aż do krwi pojawi sie kropelkowate kwawienie. To są podstawy rozpoznawania. Wyobraź sobie że podobne objawy łuszczycowe są w niektórych odmianach grzybic i kiły.Przy nich nie ma objawów Kebnera i Auspitza.Jeśli chodzi o badanie krwi to zapytaj o badanie tzw(znów napisze tak jak to się czyta)walera rosego. Ponoć ta nazwa wywodzi sie od nazwiska kogoś kto to badanie odkrył ale nie jestem pewna.To laboratoryjne badanie jesli ma odczyn dodatni to wtedy potwierdza że jest to łuszczyca stawowa.Tak było u mnie bo stawową ma od 26 lat.Tyle mogę ci przekazać. Jakbyś chciała jakichś dodatkowych szczegułów to zostaw namiar na siebie (gg, skype)na mojej poczcie. Jeszcze jedno - jeśli niestety potwierdzą ze to łuszczyca to póki sie da unikaj leków sterydowych bo potem nic słabszego nie pomaga. Tak było ze mną i mój stan jest teraz paskudny, oporny na wszelkie leczenie. Pozdrawiam i życzę duzo zdrowia.

Krysia Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> podpowiem ci parę fachowych wskazówek, jesli
> przekręcę nazwe to wybacz bo nie jestem
> lekarzem. Moge cie jednak zapewnić o moim sporym
> 37 letnim doswiadczeniu z ł. Poza tym będąc
> wielokrotnie w klinice to podkształciłam sie tam
> nielicho(wywiady ze studentami, konsylia a ja jako
> królik doswiadczalny)a więc do rzeczy: objawy
> zewnętrzne typowe dla łuszczycy to objaw tzw
> Kebnera - wszelkie otarcia skóry, opażenia,
> nacięcia szczególnie operacyjne to na tym
> miejscu pojawiaja sie zmiany łuszczycowe, Objawy
> tzw.Auspitza(tak sie czyta ale nie pamietam jak
> sie pisze) gdy mocno zdrapiesz wierzchnią
> skorupkę aż do krwi pojawi sie kropelkowate
> kwawienie. To są podstawy rozpoznawania. Wyobraź
> sobie że podobne objawy łuszczycowe są w
> niektórych odmianach grzybic i kiły.Przy nich
> nie ma objawów Kebnera i Auspitza.Jeśli chodzi o
> badanie krwi to zapytaj o badanie tzw(znów
> napisze tak jak to się czyta)walera rosego.
> Ponoć ta nazwa wywodzi sie od nazwiska kogoś kto
> to badanie odkrył ale nie jestem pewna.To
> laboratoryjne badanie jesli ma odczyn dodatni to
> wtedy potwierdza że jest to łuszczyca
> stawowa.Tak było u mnie bo stawową ma od 26
> lat.Tyle mogę ci przekazać. Jakbyś chciała
> jakichś dodatkowych szczegułów to zostaw namiar
> na siebie (gg, skype)na mojej poczcie. Jeszcze
> jedno - jeśli niestety potwierdzą ze to
> łuszczyca to póki sie da unikaj leków
> sterydowych bo potem nic słabszego nie pomaga.
> Tak było ze mną i mój stan jest teraz paskudny,
> oporny na wszelkie leczenie. Pozdrawiam i życzę
> duzo zdrowia.

sory

Badanie histopatologiczne - wycinek skóry. To w 100% stwiedzi co Ci dolejga

Pałka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Badanie histopatologiczne - wycinek skóry. To w
> 100% stwiedzi co Ci dolejga


Cześć, w zasadzie moje pytanie jest takie same jak osoby rozpoczynajcej watek. U mnie występuje tylko na głowie i dermatolodzy (a było ich kilku) tylko spekulują że to może być łuszczyca. Trwa to już 2 lata. Wygląda to tak, że na prawej półkuli pojawiają się okropnie swędzące miejsca, które muszę podrapać, bo oszaleję, mogę tak drapać do krwi. Potem robi się strupek i jakby taka narośnięta biała łuska, która odpada przy podrapaniu. Lekarka zapisała mi Diprosalic (Belosalic) i to mi pomagało gdy lałam tym 2xdz. Potem znikało na jakies 2 tygodnie i znów sie pojawiało, więc znów lałam i znów znikało. Ale teraz chyba jest gorzej, bo tylko to zaleczam i np stosuję tylko 1xdz ale już nie ma tych dwutygodniowych przerw, tylko jest jakby ciągle, tylko z miejszym nasileniem (nie swędzi tak, więc nie drapie, czyli nie robi się strup i łuska). Inne leki w zasadzie nie pomagają, tylko ten Belosalic. Lekarka zaproponowała pobranie wycinka aby się dowiedzieć co to w końcu jest, ale powiedziała że z głowy się nie pobiera i mam czekać aż pojawi się w innym miejscu:/ Ale to już tyle trwa, że zaczynam mieć tego dość. Chciałabym wiedzieć co mi jest i zacząc może jakieś konkretne leczenie, a nie wydawać na płyn w kółko 30zł. Czy można pobrać taki wycinek z głowy, czy tylko z innego miejsca?? Może są jakieś inne możliwości badania, skoro z głowy się nie da, a żeby nie czekać na inne miejsca sto lat??

Uważam, że bez sensu jest czekanie na pojawienie się zmian chorobowych w innych miejscach. Nie faszeruj się sterydami, tylko spróbuj maści bez sterydowych. Może powinnaś się zastanowić nad zmianą lekarza?

Sprawę może rozwiązać np ocet jabłkowy do płukania włosów ostatniego a do mycia zel
http://www.cefarm24.pl/3404,pharmaceris-p-puri-ichtilium-zel-do-mycia-ciala-i-skory-glowy-225-ml.html

Pałka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Uważam, że bez sensu jest czekanie na pojawienie
> się zmian chorobowych w innych miejscach. Nie
> faszeruj się sterydami, tylko spróbuj maści bez
> sterydowych. Może powinnaś się zastanowić nad
> zmianą lekarza?


Ja również uważam że nie ma na co czekać. Tylko, że nie wiem jakie badania mogą to potwierdzić lub zaprzeczyć??

Czy jeśli nawet pojawi mi się jakiś wyprysk w innym miejscu na ciele i pobiorą mi z niego wycinek, to czy to również na pewno powie mi że mam lub nie mam łuszczycy na głowie??
Chodzi mi o to, że ja ogólnie jestem potęznym alergikiem, uczulonym na najróżniejsze rzeczy np nikiel, wszelkie drzewa, trawy, pleśnie, grzyby itd, dlatego ciągle mi coś wyskakuje na ciele ale np po kontakcie z metalowym guzikiem w spodniach i czy jeśli z tego miejsca pobiorą wycinek, to on powie że to na głowie to jest łuszczyca?? To bardzo ważne, bo jesli pobiorą zmianę wynikającą z alergii i wyjdzie że nie mam tam łuszczycy, to nie wiem czy jest to wiarygodne.

Jesli chodzi o lekarza, to to już na prawdę jest których z kolei nie wiem który jest naprawdę dobry i to rozpozna.

Jestm z Katowice, więc może ktoś ma jakiś namiar na dobrego fachowca, a nie wróżbitę?? Będę wdzięczna.

Czytałam też że od skóry głowy jest Trycholog, ale nie wiem czy faktycznie on się zajmuje łuszczycą??

Aha w zasadzie tylko ten Belosalic mi pomaga, inne leki, maści, szampony które mi przepisywała, nic nie dawały. Boję się że już się trochę skóra przyzwyczaiła do tego sterydu i dlatego nie znika mi już na jakiś czas, tylko jest ciągle

N Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Sprawę może rozwiązać np ocet jabłkowy do
> płukania włosów ostatniego a do mycia zel
> http://www.cefarm24.pl/3404,pharmaceris-p-puri-ich
> tilium-zel-do-mycia-ciala-i-skory-glowy-225-ml.htm
> l

Mogę spróbować ten ocet a jesli chodzi i szapony apteczne, to myłam już Clobexem oraz T Gelem i nic nie dały. Aniby oba są na zmiejszenie swędzenia. U mnie jesli coś nie hamuje swędzenia, to tak jakby nic nie dał, a one nic nie dały. T Gelów jest sporo różnych, więc może miałam nie ten co trzeba. Teraz chcę kupić Neutrogena T/Gel Therapeutic Shampoo( z szarą nakrętką), bo wcześniej nie pomógł mi T Gel Total Shampooing ( z niebieską nakrętką).

Nie wspomniałam, że dawno temu, gdy miałam jakieś 15/16 lat ( i jeszcze żanych zdiagnozowaych alergii) miałam podobny rzut na głowie. Wyglądało to dokładnie tak samo jak teraz. Wtedy lekarze nawet nie używali słowa łuszczyca czy alergia. Po prostu testowali na mnie jak na króliku dosłownie wszystko, a nic nie dawało. Wtedy mama napisała do mojego wujka ze Stanów czy u nich coś może jest na takie zmiany i on własnie wysłał mi wtedy całkowice nie znany T Gel Therapeutic Shampoo i umyłam tym dosłownie kilka razy i zniknęło beż sladu na ponad 10 lat. Teraz odnowiło mi się to zaraz po ciązy ( miałam zagrożoną i okropnie dużo stresu z tym związanego), czyli 2 lata temu. I od wtedy mam to praktycznie cały czas, z krótkimi przerwami. Kupiłam zły T Gel bo nie pamietałam dokłanie po tylu latach jak tamten od wujka wyglądał, ale teraz go odnalazłam i myślę że warto spróbować.

Czy po takich dość wyczerpujących informacjach, ktoś jest w stanie stwierdzić czy to łuszczyca??

Nie wiem czy ktoś pokusi się o diagnozę przez neta nie widząc zmian
ale skoro swędzi i rozdrapujesz jest też napewno nadkażenie grzybicze tutaj możne sprawdzić się clotrimazolum
po posmarowaniu powinnaś poczuć ulgę
żel jaki podałam wcześniej też dobrze radzi sobie ze swędzeniem i jednocześnie natłuszcza
oprócz płukania w occie czy wcierek z ciepłego octu
dobrze działa maść z wit A nałożona na godz lub dwie przed umyciem
dobrze się zmywa więc nie ma problemu

N Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie wiem czy ktoś pokusi się o diagnozę przez
> neta nie widząc zmian
> ale skoro swędzi i rozdrapujesz jest też napewno
> nadkażenie grzybicze tutaj możne sprawdzić się
> clotrimazolum
> po posmarowaniu powinnaś poczuć ulgę
> żel jaki podałam wcześniej też dobrze radzi
> sobie ze swędzeniem i jednocześnie natłuszcza
> oprócz płukania w occie czy wcierek z ciepłego
> octu
> dobrze działa maść z wit A nałożona na godz
> lub dwie przed umyciem
> dobrze się zmywa więc nie ma problemu

Wtedy te 15 lat temu, miałam pobieraną próbkę czy to jest grzybiczne i wyszło negatywne. Smarowałam clotrimazolum, niewiele dał, tylko lekko mniej swędziało, ale zmiany zostawały. Po umyciu już nie działał. Wit A i octu jeszcze nie próbowałam. A czy ocet nie wysuszy mi jeszcze bardziej tej już suchej skóry? (oprócz tego włosy mam ogólnie dośc mocno przetłuszczające się)FBTW9.

Mnie nie wysuszył
najpierw maść po umyciu ocet jabłkowy
a jak skóra będzie sucha możesz wsmarować olejek arganowy
tu podaje witaminka jak to robiła
http://mojaluszczyca.pl/viewtopic.php?f=58&t=118&start=10
ja tylko dodawałam do ostatniego płukania
jak masz bardzo suchą skórę polecam też maseczkę z żółtka i olejku rycynowego
dwa razy lub raz na tydzień
w zależności od długości włosów
na jedno żółtko jedna łyżka olejku
może też być inny olej jaki akurat masz
włosy też przestaną się przetłuszczać

Od lat stosuję wszelkie wcierki z jajkiem, rycyną, naftą, olejkami indyjskimi itp. Skutkiem są naprawdę ładne, odżywione włoski, ale na przetłuszczanie ani na moja niby łuszczycę nie pomaga. Spróbuję to co zaproponowałaś, może a nóż. Ostatnio gdzieś też wyczytałam o zaletach wiesiołka, wit a+e i kwasu foliowego. U mnie niestety tez 0 poprawy.

Dla mnie najważniejsze jest pytanie co mi dolega i jak to zbadać i co z tym wycinkiem z głowy?

Skoro jesteś alergikiem to może to nie łuszczyca tylko atopowe zapalenie skory?
Mogę Ci polecić bardzo miła i kompetentną dermatolog, wenerolog alergolog, która swoją droga jest ordynatorką oddziału dermatologicznego w krakowie: dr Monika Kapińska-Mrowiecka. Znajdziesz na necie jak i gdzie przyjmuje.

Witam
Zmień koniecznie dermatologa !!!
Mi wmawiali przez ponad dwa lata różne rodzaje alergii- od pokarmowych po dotykowe
miedzy innymi usłyszałam że powinnam zdjąć kolczyki bo inaczej nigdy nie wyleczę alergii...od mniej więcej 18 miesięcy wiem że choruje na łuszczyce...
objawy mam różne - krostkową, na skórze głowy oraz tradycyjną "skórę jaszczura"... chce się przebadać na stawowa bo tego najbardziej się obawiam prowadząc dość aktywny tryb życia
pozdrawiam serdecznie bo mimo wszystko da się z tym żyć