Mam propozycje.Czytam tu posty o spotkaniach,wszystko w Polsce,a ja mam propozycje dla osob,ktore mieszkaja poza granicami Polski.Bedzie nam sie ciezko spotkac,ale zawsze mozemy sie wymienic doswiadczeniami prob i bledow tutejszych specyfikow.Dla przykladu moge dodac, ze poznalam dzieki tym forum juz dwie fantastyczne osoby,ktore sa w Anglii,i ktore chcialy mi pomoc, Nam jest tu chyba troszke trudniej z tym zyc, jestesmy sami, malo znajomych...

Co wy na to? jesli ja moglabym komus pomoc, bylabym wdzieczna.
Zapraszam do pisania, oczywiscie nie tylko tych ,ktorzy sa za granica.pozdrawiam.

P.S. Nie chcialabym zeby ktos ten post odebral jako "panoszenie sie" , bo jestem za granica, zapewniam Was, ze w tutaj nie ma roznicy w leczeniu.Kompletnie zadnej.

czesc dobry pomysl ja jestem w anglii 2 latka odwiedzilem lekarza i stosuje diprosone i dovonex oraz dovonex plyn na glowe jesli wyprobowalas cos innego to daj znac jestem z luton no to narka pozdrawiam

mieszkasz w Londynie?

no spotkac by nam sie bylo trudno; niestety nie moge wam nic poradzic na temat leczenia, bo je zaniechalam; moze ktos z forum jest w Holandii na chwile obecna?

No witam!!Andrzej ja dostalam dokladnie to samo,ten dovonex na glowe nawet oki,ale dlugo trzeba czekac na efekty,ja taka cierpliwa nie jestem,heheh.

A miales diprobasa?? Ja dostalamm tego razem 2 kg. ( 4 pojemniki po 500 gram) jest to krem,nawet przyjemny,zero zapachu,byl tylko jeden problem; zeby widziec skutki trzeba sie smarowac 4 razy dziennie,a kto ma na to czas??Acha, dostalam jeszcze taki plyn diprobasa ,ktory sie wlewa do kapieli,ale czy dzialal.... trudno powiedziec.

Zapomnielam napisac, ze ja jestem w Irlandii pln ( czyli UK),ale prawie rok bylam w Londynie,leczenie tam takie samo jak tu,wszyscy GP lubia sterydy, ale ja niestety nie...

Witam wszystkich ja za dwa tygodnie jade do pracy koło Notinkcham i troche sie boje ze sobie nie dam rady z ł.Byłem juz w Szkocji ponad miesiąc i było niezle łuszczyca mnie oszczędzała.Moze ktoś mnie pokieruje wrazie czego gdzie mam szukać lekarza i jak?Z góry dzięki.

WAldi,jak tylko przyjedziesz i jesli masz oczywiscie Insurance Number,idz do pierwszej lepszej przychodni w twoim rejonie,zapisz sie do GP (to twoj lekarz rodzinny)Niwiem czy cie zarejestruja jesli nie masz Insurance Number,ale jesli bedziesz pracowal legalnie, napewno go dostaniesz (to jest ubezpieczenie).Bedzie cie leczyl GP,on jest od wszystkiego,ale jesli bedziesz chcial sie dostac do specjalisty dermatologa,to popros twojego GP. On wtedy wysle dane do szpitala najblizszego w twojej dzielnicy i ze szpitala dostaniesz informacje z data spotkania do specjalisty.Inaczej sie nie dostaniesz do dermatologa,chyba ze prywatnie, ale to tutaj kosztuje. Jesli masz jakies pytania to pytaj,jesli tylko bede umiala ci pomoc, to bardzo chetnie!!

Pozdrawiam!!

Dzięki zuzanka a jak jest tam ze zwolnieniami chorobowymi?

Waldi,szczerze ci powiem,ze nie bylam nigdy na zwolnieniu lekarskim w uk. Ale wydaje mi sie, ze nie ma roznicy,ale nie bede pisac ci rzeczy ktorych nie jestem pewna,zeby nie wprowadzac cie w blad. Ale mam tutaj znajomego,ktory byl tu na L4 jakies 2 tyg temu,jak tylko go spotkam to go zapytam i zaraz ci napisze jak sie cos dowiem.

Andrzej, teraz tak patrze po moim "skladziku " masci, mam tutaj jeszcze exorex lotion, strasznie smierdzi i jeszcze nie probowalam tego. Miales to moze??A jesli tak to jak to dzialalo??

nie uzywalem exorex i nie znam jak zastosujesz to napisz ostatnio zapytalem w aptece o masci i kupilem dithrocream1% jest w sprzedarzy w 3 wersjach % stosuje sie go na popl godziny i zmywa niestety musze najpierw skonczyc moja kuracje dovonexem i odczekac ok 10 dni zeby zastosowac dithrocream

a to dostales bez recepty?

Pozdrawiam wszystkich
Ja jestem z londynu.Waldek,z L4 to zalezy od pracodawcy,jesli w kontrakcie masz zapownione chorobowe to spoko bo stawka za chorobowe jest taka sama jak za normalny dzien pracy.Jesli nie masz L4 ,oczywiscie mozesz chorowac ale placa bedzie z funduszu panstwowego,jakies 75funtow na tydzien,w zaleznosci ile sie zarabia na codzien.Jesli Twoj pracodawca bedzie nie zadowolony z L4,stracisz robote.Wszystko zalezy na jakich warunkach podejmujesz prace
Pozdrawiam

Ja planowałem pare miesiecy temu zaraz po skonczeniu szkoly wyjechac do angli. Niestety nie moge zaleczyc luszczycy na czole a odstawilem dawno sterydy i nei mam zamiaru do nich wracac. Z łuska jakos sobie poradzilem ale czerwone plamy nie chca schodzic. Tak ze przez łuszczyce jestem bez pracy bo troche sie tego wstydze i wiem ze z ł. trudniej bedzie o prace za granica i nie tylko

Hej!
Mieszkam w Londynie i trafilam na te strone raczej przypadkowo. Mam luszczyce, ok 10 lat,dloniowo-krostkowa, od dobrych paru lat bez nawrotow. Nie znam nikogo z ta choroba i chetnie bym sie z kims spotkala zeby o tym porozmawiac. Ludzie zdrowi nie rozumieja jak to jest. Jesli ktos tez jest w Londynie, prosze odezwijcie sie

Moze sie ktos pojawi z US ???.Ja akurat mieszkam teraz w US.Teraz mieszkam w NC a czesto bywam takze w Chicago,Il.

ja mieszkam w niemczech moze ktos tez tu mieszka pozdrowienia dla wszystkich
halo wiolusia to ja roza

hoi roza!
cio tam u ciebie? niby tak niedaleko jestes a tak trudno sie spotkac; ja teraz w czerwcu lece na tydzien do Polski, a po przyjezdzie jade do Hiszpanii, wiec nie tak sie konczy moje wolne, wiec nie moge cie odwiedzic, ale bardzo mi milo, ze mnie zapraszalas; pozdrowionka

Dam witaj.
Chcialam tylko pare slow powiedziec.Mam tutaj znajomego, ktory tez ma luszczyce na glowie, i tez z ta luszczyca tu przyjechal,widac mu, ma nie tylko plamy , ale wielkie luski i naprawde to widac. Chce Ci tylko powiedziec zebys nie rezygnowal z lepszego zycia z powodu tej cholery (luszczycy...)
Juz dosc nam psuje nerwow,sprobuj to jakos zaleczyc, jest tu mnostwo porad na tym forum,poprobuj i wyjezdzaj jesli tylko bedziesz mial okazje... Takie jest moje skromne zdanie.. Tutaj tez sa lekarze...