Witam.
Dzis sprobowalem metody olejowej.Po 10 min. plukania wyplulem tak jak to bylo opisane wyzej.Plyn byl bialy.
Mam pytanko do forumowiczow:czy potem trzeba zdezynfekowac jakos specjalnie jame ustna czy wystarczy przeplukac zwykla woda?
Dzieki za odpowiedz.
Zycze sukcesow w leczeniu sobie i Wam.

Olej należy ssać 30 min, po czym wypluć do sedesu. Wypłukać usta czystą wodą, zjeść posiłek i dopiero wyszorować zęby.

Dzięki za podpowiedz.
30 min,trochę długo,mnie po 10ciu szczęka boli... Będę systematycznie zwiększał czas.Trening czyni mistrza.
Pozdrawiam.

Witam
Jak idzie ssanie oleju? Ja mam nawrót choroby i od miesiąca ssię olej codziennie. Narazie nie ma efektów, ale jestem twardy. Możecie opisać swoje doświadczenia w tym temacie?

Olej Watroba Ssanie?

Na luszczyce maja dzialac nienasycone kwasy tluszczowe ktore sa potzrebne do wytwarzania jakis skladnikow (moze hormonow) w watrobie. Te kwasy nie musza dzialac z enzymami sliny wiec nie trzeba ich ssac, wystarczy polknac.

W sklepach zielarskich znajdziecie ampulki z mieszanka zwyklego oleju i olejow zawierajacych nienasycone kwasy tluszczowe.

Najtanszym sposobem sa dwie lyzeczki zmielonych nasion Wiesiolka, jedna rano druga wieczorem.

Hej. Ja rownierz sam do tego doszedlem ze to sprawa watroby tylko ja przez rok jadlem ostropest rano i wieczorem zmielony . popijalem woda nie gazowana.Nie mozna uzywac zadnych truneczkow iwod kolorowych .90 % luszczycy zginelo. jest dobrze tylko wymagana cierpliwosc. Tombak zeczywiscie dobrze opisal leczenie olejem .pozdrawiam

Ostropest (ziolo), Sylimarol (ostropest w pigulce)

stosuje sie do odtrowania/oczyszczania watroby. Gratulacje, bo rzadko sie zdarza zeby jeden specyfik wyleczyl.

Wcześniej już ktoś opisał metodę płukania ust olejem "oil pulling",można wrócić i poczytać na ten temat więcej.Ja też stosowałam tą metodę przez trzy miesiące. To pewnie za krótko, bo to należy traktować jako dodatkową czynność codzienną jak mycie zębów i robić to cały czas. A przy tym należy stosować odpowiednią dietę.Po tych trzech miesiącach stosowania oil pullingu schudłam 9 kg i skóra, muszę przyznać, wyglądała lepiej tzn. zmiany łuszczycowe zbladły.Stosowałam olej słonecznikowy,ponoć kokosowy tłoczony na zimno jest najlepszy,ale jest bardzo drogi.

Jakiś czas temu wyczytałam o ssaniu oleju i postanowiłam spróbowac ale zrobiłam jeden bardzo ważny jak sie okazało błąd.ssałam gdzieś około 30 min. i piękny biały płyn wyplułam do kibelka ale nie wypłukałam ust i czułam że trochę tego oleju połknęłam. tak a propo po jednym razie miałam wrażenie bielszych zębów a juz na pewno jakiś takich fajnie gładkich. no dobra wróce do tematu. jakoś tak na drugi dzień coś czułam w gardle. ni to ból ni jakaś klucha. ciężkie do okreslenia. poszłam do lekarza ale nic nie zobaczyła lekarka ani zaczerwienienia ani nic a ja dalej miałam wrażenie że coś mi siedzi tam.po pewnym czasie zaczęłam gorzej słyszec. poszłam do laryngologa i co i powiększone migdałki uciskają na kanał słuchowy. lekarz powiedział że dawno takich dużych nie widział i wogóle to najlepiej wszystko wyciąc. kurde i teraz nie wiem czy połknięcie tego oleju wywołało taki skutek czy to zbieg okoliczności czy może tylko przyspieszyło owe zmiany ale siedzę teraz przed kompem na wpół głucha a zabieg mam w kwietniunasza służba zdrowianadmienię że mam 27 lat i rzadko sie zdarzaja powiekszone migdały u dorosłych no ale są niechlubne wyjątki.jestem jak najbardziej za ta metodą ale jak widac trzeba sie stosowac do wszystkich zaleceń.
to tyle. takie moje małe ostrzeżenie. taka moja krótka historia która mam nadzieję że skończy się odzyskaniem słuchu bo dosyc mam już dźwięku bicia własnego serca i słyszenia wszystkich odgłosów organizmu. a druga sprawa lekarka powiedziała że byc może po wycięciu coś się ruszy z łuszczycą bo jak wiadomo wszelkie ogniska zapalne w organizmie muszą zostac zwalczone w naszym przypadku a u mnie byc może migdały odgrywają główną rolę w łuszczycy.nie wiem. wiem tylko że u dorosłych migdały moga wyrzadzac więcej szkody niż pożytku gdy są zawalone. już nie spełniaja takich funkcji jak u dzieci i dlatego usunięcie ich nie powoduje wielkich strat dla organizmu więc może warto sprawdzic czy mamy zdrowe migdały. ja już wiem

POSŁUCHAJ MARIO PAWEŁ NAPISAŁ ŻE MU TA METODA POMOGŁA I POPROSTU JEST NA TYLE W PORZO ŻE SIE TYM CHCE PODZIELIC Z INNYMI, ALE TAKIEJ TĘPEJ BABIE JAK TY TO I PRZESZCZEP MÓZGOWNICY NIC NIE POMOŻE.
JA TEŻ SSIĘ OLEJ JUZ JAKIS CZAS I NA SAMYM POCZATKU MIAŁEM DUŻĄ GORĄCZKĘ I BÓL GŁOWY ,ALE TO PRZECHODZI SZYBKO PO GÓRA 2 ,3 DNIACH TERAZ JESTEM PEŁEN OPTYMIZMU I WIARY W ŻYCIE I ME ZDROWIE A TO JUZ COŚ , NA SKÓRZE TEŻ ZAUWAŻYŁEM POPRAWĘ A JESTEM ZAWALONY OD STÓP DO PRAWIE SAMEJ BRODY. MAŁO TEGO MOJA NAJCUDOWNIEJSZA KOBIETA TEŻ DAŁA SIE NAMÓWIĆ NA TĘ TERAPIĘ I JEST BARDZO ZADOWOLONA Z TEGO ŻE TA CHOLERA JĄ CHOCIAŻBY NA SAMYM POCZĄTKU TEGOŻ LECZENIA MNIEJ SWĘDZI.TAKŻE RADZĘ PUSTAWA MARYŚKO POCZYTAJ TROSZKU CHOCIAZ MĄDRYCH LUDZI JAK PAN TOMBAK LUB MAŁACHOW TO A NÓZ CUUUUUŚ ZATRYBISZ.POWODZENIA
POZDRAWIAM PAWŁA !!!!!!!!!!!!!!!!!1

Wysoka twoje objawy wskazują ,ze organizm spróbował sie oczyszczać a ty jako dobra pacjentka chcesz to zablokować,zamiast kontynuować,najwidoczniej masz zawalone oskrzela i wycięcie migdałów zablokuje tylko proces oczyszczania jak się próbuje takich metod to się je doprowadza do końca a wtedy można określić na ile pomagają

Ssę olej od dwóch miesięcy i bardzo wierzę ,ze bardzo mi pomoże pomimo kilku nieprzyjemnych incydentow ze strony organizmu.Do tej pory myślałam ze jestem alergikiem bo tak mi powiedzieli ci co studiowali medycynę , a dzisiej wiem bo sama to teraz u siebie zdiagnozowałam wlaśnie dzięki ssaniu oleju i napewno się nie mylę- że miałam chore zatoki , które się oczyszczają i tą "kluchę"która zawsze siedziała na tylniej stronie gardła fajnie mi teraz spływa .Nie napisałam że na początku ssania miałam kilkukrotne perypetje ze stronyze strony uzębienia bo mam zawansowana paradontozę i dostałam bólów w rodzaju zapalenia okostnej i sama tak myślalam wiec mąż zapisał mnie do stomatologa ( za tydzień)ale ból minął w ciągu dwócz dni , akazdy wie że zapalenie okostnej nie mija bez antybiotyku . J ak poszłam do dentysti i jej opowiedziałam to tylko bezradnie rozłożyła ręce i stwierdzila że -tu nic się nie dzieje.To tylko w ciągu dwóch miesięcy miałam takie rózne reakcje ze strony organizmu , tak dziwnych ze nawet trudnych do opisania. Kiedyś bardzo bolaly mnie stawy kości że nawet przebadałam się pod kątem boleriozy , ateraz te bole minęły .Proszę uwierzcie w dobroczynność tej metody bo jest naprawdę rewelacyjna. Wczoraj np. mialam taką jednodniowkę temp. 38 bez kaszlu kataru a dziś jestem zdrowa .Ktoś powyżej napisal o powiększonych migdałach, ktore lekarz zalecilusunąć .Kobieto to jest taka reakcja oganizmu bo żeby było lepiej najpierw musi być gorzej a tych konowalów lepiej unikać. U mnie to tylko dwa miesiące a już widzę dużą zmianę na lepsze a tym , którzy ssą olej i tym którzy mają zamiar to robić życzę wytrwalości

Ssę olej od dwóch miesięcy i bardzo wierzę ,ze bardzo mi pomoże pomimo kilku nieprzyjemnych incydentow ze strony organizmu.Do tej pory myślałam ze jestem alergikiem bo tak mi powiedzieli ci co studiowali medycynę , a dzisiej wiem bo sama to teraz u siebie zdiagnozowałam wlaśnie dzięki ssaniu oleju i napewno się nie mylę- że miałam chore zatoki , które się oczyszczają i tą "kluchę"która zawsze siedziała na tylniej stronie gardła fajnie mi teraz spływa .Nie napisałam że na początku ssania miałam kilkukrotne perypetje ze stronyze strony uzębienia bo mam zawansowana paradontozę i dostałam bólów w rodzaju zapalenia okostnej i sama tak myślalam wiec mąż zapisał mnie do stomatologa ( za tydzień)ale ból minął w ciągu dwócz dni , akazdy wie że zapalenie okostnej nie mija bez antybiotyku . J ak poszłam do dentysti i jej opowiedziałam to tylko bezradnie rozłożyła ręce i stwierdzila że -tu nic się nie dzieje.To tylko w ciągu dwóch miesięcy miałam takie rózne reakcje ze strony organizmu , tak dziwnych ze nawet trudnych do opisania. Kiedyś bardzo bolaly mnie stawy kości że nawet przebadałam się pod kątem boleriozy , ateraz te bole minęły .Proszę uwierzcie w dobroczynność tej metody bo jest naprawdę rewelacyjna. Wczoraj np. mialam taką jednodniowkę temp. 38 bez kaszlu kataru a dziś jestem zdrowa .Ktoś powyżej napisal o powiększonych migdałach, ktore lekarz zalecilusunąć .Kobieto to jest taka reakcja oganizmu bo żeby było lepiej najpierw musi być gorzej a tych konowalów lepiej unikać. U mnie to tylko dwa miesiące a już widzę dużą zmianę na lepsze a tym , którzy ssą olej i tym którzy mają zamiar to robić życzę wytrwalości

Maryla Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Wcześniej już ktoś opisał metodę płukania
> ust olejem "oil pulling",można wrócić i
> poczytać na ten temat więcej.Ja też stosowałam
> tą metodę przez trzy miesiące. To pewnie za
> krótko, bo to należy traktować jako dodatkową
> czynność codzienną jak mycie zębów i robić
> to cały czas. A przy tym należy stosować
> odpowiednią dietę.Po tych trzech miesiącach
> stosowania oil pullingu schudłam 9 kg i skóra,
> muszę przyznać, wyglądała lepiej tzn. zmiany
> łuszczycowe zbladły.Stosowałam olej
> słonecznikowy,ponoć kokosowy tłoczony na zimno
> jest najlepszy,ale jest bardzo drogi.
MŻ (mniej żarcia) zawsze wpływa korzystnie na leczenie łuszczycy. Mnie też by się przydało zrzucić parę kilo. Możesz napisać coś więcej?

słuchajcie, nie dajmy sie zwariować i nie wierzmy "w cudowne ozdrowienie"
łuszczyca jest nieuleczalną chorobą, można jedynie ją zaleczać a nie całkowicie wyleczyć...sama choruję od 17roku życia (teraz mam 26 lat) używam płyn elocom ( mam zmiany na pośladkach, głowie i w brwiach), nie chcę nikomu odbierać nadziei,ale chcę zwrócić uwagę, że to co pomaga jednym- na drugich kompletnie nie działa...
mam nadzieję, ze kiedyś doczekamy leku na to gówno, a póki co- stosujmy się do zaleceń lekarzy, unikajmy stresu i myślmy pozytywnie
pozdrawiam wszystkich chorych

Wątpie żeby komuś chciało sie szukać leku na tą chorobe to bardzo dochodowy interes

Od tygodnia stosuje ssanie oleju słonecznikowego.Cierpię na bezsennosc,jestem nerwowa i brak mi koncentracji. uslyszalam przypadkiem o ssaniu oleju.Pomyslalam czemu nie.nic nie stracę.Po 3 dniach regularnego ssania rano i wieczorem przespalam całą noc a rano wstawalam do pracy jak na skrzydlach.Pracowalo mi sie tego dnia znakomicie a po powrocie sprzatalam prałam opiekowalam sie synkiem...poprostu nie wierzylam skad we mnie tyle sił.Od tamtego czasu-4 dni spie znakomicie a codziennie mam tak swietne samopoczucie ze poprostu tryskam energią.moze to podswiadomosc ze dziala olej...ale moja mama i tesciowa tez to robią od tygodnia i czują sie tak samoNa czym polega ten fenomen...?
Moja kolezanka pije olej lniany i mowi ze bez sensu bedzie jeszcze ssac olej. Ale lykanie a ssanie to nie to samo.łykając dostarczamy pewnych mikroelementow a ssanie oleju powoduje wyciaganie z organizmu toksyn i dlatego czujemy sie lekko.Toksyn ktore mamy w organizmie nie da sie uwolnic z organizmu...

Czytałam o tym ssaniu same pozytywne rzeczy i też mam zamiar spróbować.
Nie widzę przeszkód żeby olej pić i ssać.

a jakie sa dawki tego oleju???rano i wieczorem,ale ile???

Jeśli chodzi ci o ssanie to łyżkę oleju ssie się prze 15 min i wypluwa nie wolno tego połknąć bo można sobie zaszkodzić.