Witam, na łuszczycę choruje od 2 lat. W tym roku ( szkolnym ) dostałem się do technikum gastronomicznego, a na badaniach nic nie wspomniałem lekarzowi o mojej chorobie... Chciałbym się dowiedzieć, czy istnieją jakieś zastrzeżenia co do zajęcia jakie w przyszłości "chciałbym" wykonywać i czy są jakieś ograniczenia z tegoż powodu ;/... ( Chodzi tu głównie o gotowanie...
Pozdrawiam!

Z tego co sie orjętuje to nie za bardzo gastronomia równa sie łuszczyca. Nie ma raczej znaczenie nasza choroba jeżeli chodzi o gotowania a raczej o higiene przygotowywanych posiłków. Leci z nas nasza biedna skóra i na to nie mamy wpływu a pomyśl sobie o kucharzu który zjarał sie mocno słońcem a teraz się sypie do zupy. Mnie to jakoś na nakręca do jedzenia a lubie sobie podjeść. Możesz mieć problemy później z wyrobieniu książeczki zdrowia czy jak się to nazywa, żebym móc pracowac w gastronomii. Okrutna prawda ale chyba lepsza taka niż słodnkie mydlenie oczu. Może masz jeszcze inne zainteresowania i może je wykorztystasz w zdobywaniu wiedzy. A gotowac zawsze możesz ale dla własnej przyjemności.

Oczywiście moja wypowiedz nie jest poparta żadnymi przepisami itd i moge się mylić.

Dodam tylko że ja sporo pracuje na komputerze a mam chore dłonie. I jak czasem odwracam klawiature żeby wywalić jakiś spinacz czy jakiś paproch to wtedy dopiero widze jak sie sypie z rąk. A raczej nie było by to dodatkiem do smacznego jedzonka.

Ja na dłoniach niemam W tym roku dostałam się o technikum informatycznego. Szczerze to chciałam iść to Technikum Gastromicznego, ale po pierwsze szkoła kazała mi zrobić dodatkowe badania, poszłam do dermatologa i on mi odradził,ponieważ mówi ze on może i takie coś podbić, ale mogę mieć problemy z nauczycielami, ponieważ mogą brzydzic sie potraw przygotowanych przezemnie, a po drugie moge miec problemy z znalezieniem parcy , poniewaz pracodawca raczej nie pozwoli sobie na parce takich osób w swojej firmie. A więc poszłam na informatyke, a jak mam chęc pogotowac to robie to w domu, a rodzinka zawsze zje Spróbowała by nie;p POZDRAWIAM

a ja dostalam sie do technikum budowlanego na ochrone srodowiska zawod wydaje mi sie przyszlosciowy a choroba tez nie przeszkadza

Naszczęście przebieg mojej choroby jest ( jak to określił dermatolog ) bardzo łagodny. Rok temu łuszczyca znikła mi z prawego łokcia i jak narazie sporadycznie utrzymuje mi się na głowie... Trochę słońca i znika całkowicie. Na rękach jeszcze mnie nie zaatakowała. Więc może nie jest aż tak źle... Ale co będzie dalej... Dodam, że nie przyjmuję żadnych leków, jedynie co tydzień myje głowe DIOLENEM ( taki szampon
Ale raczej nie pomaga ;/ [...] A zmienić profilu już raczej nie moge...
wryh, teraz może być tyko coraz gorzej...
Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedzi

Miałam ostatnio przyjemność poznać szefa kuchni pewnego dobrego hotelu . Kiedy po wyjściu z kuchni zdjął fartuch okazało się, że na łokciach ma łuszczycę (zresztą tak jak ja). Jak widać choroba nie przeszkodziła mu w uprawianiu tego zawodu, a dodam jeszcze przy okazji, że jedzenie jego autorstwa to niebo w gębie!

wiesz co fajny z ciebie facet

tez mam ten problem u.......... ((((((((999999999

Wojtku nie masz się czym przejmować osoby chore na łuszczyce mogą pracowac w gastronomi w końcu to nie choroba zakaźna. Moja znajoma jest w takiej samej sytuacji jak ty w czasie praktyk szefowa kuchni miała pewne obawy wiadomo nie miała pojęcia na czym polega choroba. Udała się do lekarza rodzinnego i bez problemu dostała zaświadczenie że jej stan zdrowia w pełni pozwala jej na pracę w tym zawodzie. Jeżeli będziesz systematycznie się leczył kto wie może nie będziesz musiał tłumaczyć się każdemu, ja jestem zdanie że nie należy mówić każdemu o swojej chorobie ludzie są różni, a dlaczego ktoś z powodu własnej niewiedzy ma stanąć na przeszkodzie w robienia tego co człowieka interesuje!
Pozdrawiam.

Niestety spotkałam się z innym podejściem,otóż pracując na kuchni zachorowałam,byłam zmuszona iść na zwolnienie L4 ponad dopuszczalny okres(128 chyba dni)przez co konieczna była zgoda dopuszczenia do pracy przez lekarza medycyny pracy-i kiedy juz sprawdził wyniki,zmierzył ciśnienie stwierdził ,że na dłoni mam łuszczyce mała centymetr na póltora czerwona plamka(jakby otarcie)nic z tego się nie sypie po dzień dzisiejszy)Zostałam zwolniona z dnia na dzień-zawalił mi się cały świat!Do dzisiejszego dnia nikt nie potwierdził,że w 100% jest to łuszczyca,za to ja jestem bezrobotna(zaznacze ,że lekarz miał specjalizacje psychiatria)I przyjechał specjalnie na prośbe pracodawcy(przyjął mnie w miejscu pracy?Czy mial prawo nie dopuścić mnie do pracy?

Wiadomo że wszystko może różnie się rozegrać.
Ja np kończę technikum hotelarskie i nie miałam problemów jeśli chodzi o szkole z powodu moich 'ciapek'. Bez najmnieejszego problemu zostałam dopuszczona do praktyk zawodowych w kraju i zagranicą. Pierwsze robiłam u mnie w mieście na drugie wyjechałam na miesiąc do Włoch i powiem że szalenie sie opłaciło.
Nadmienię że zawód hotelarza (oraz praktyki) są podzielonne na kijka segmentów tj. praca na kuchni, obsługa na sali konsumenckiej/restauracji, praca na repepcji, w ogrodzie oraz służba pięter(utrzymanie porządku w pokojach zamieszkanych i nie zamieszkanychh). Na żadnym z tych stanowisk choroba nie była problemem. Zmiany utrzymywały się wtedy szczególnie na łydkach i szyji, wiec były widoczne. Więc na Twoim miejscu Wojtku podjęłbym naukę w owym technikum. Jeśli się martwisz to bądź ppo prostu pod stałą obserwacją dermatologiczną i pilnuj dłoni gdyż to będzie Twoje narzędzie pracy. Życzę powodzenia. : ))

Ja pracuje jako kucharz i żadnej tragedii z tego nie ma !!! Łuska też nie sypie się wszędzie dookoła.Łuszczyca jest widoczna. Szefostwo wie o mojej chorobie, koledzy z pracy też. Nie mają prawa nas dyskryminować to nie jest zaraźliwe . Pozdrawiam nie poddawajcie się.