Waldi , mów sobie co chcesz. Ja nie mam zadnych podstaw by nie wierzyc mojemu lekarzowi , poza tym jaki cel by miał w tym zeby mnie okłamac ?? Zapytałam sie o ten lek i tak mi powiedział
oczywiscie miał ironiczny usmiech na twarzy jak to usłyszał heheheh
dodam takze ze kwestionowanie kompetencji Mojego lekarza jest troche nie na miejscu - czy ja wyśmiewam sie z waszych lekarzy ?? na zakonczenie - "wuchta" wiary sie u niego leczy z rewelacyjnymi wynikami , takze lekarz ten stale sie kształci i jest na bierząco