Witam

Moje stawy dokuczaja mi dobre 5 lat, probowalem na to wielu preparotów i bez efektu. Miesiac temu sięgnełem po Artreum + Ostercal tabletki cena ok 28 zł, i ku mojemu zdziwieniu po tygoniu czasu nie czułem bólu schodząc po schodach , gdzie przy tym zawsze mialem cholerny ból ,ponadto zaczełem normalnie kucać i nawet już sie przebiegłem o czym mogłem tylko sobie pomarzyć z moimi bólami i napuchniętymi stawami , niewiem co w tym leku jest tak wyjątkowego ale czuje że mi pomaga i to całkiem nieźle aż mi sie usmiech na buzi pojawił

Pozdrawiam

Witam, nikt z chorych nie pisze nic o krioterapii - lekarze mocno polecają przy łuszczycowym zapaleniu stawów.

Grazynko ta krioterapia to jest MIT, wcale mi to nie pomagalo. Podstawa to duzo wapna dla kosci i cos dobrego na uzupelnianie mazi stawowej bo o to sie rozchodzi w tym, powstrzymać jej niedobór a efekty zaczna sie pojawiac.

Witam

Witam.

Na początku chciałam powiedzieć, że jeśli ktoś ma łuszczycę i pojawiają się problemy ze stawami, to nie musi być zaraz ŁZS. Można mieć łuszczycę i dodatkowo inną chorobę, jak ja np mam łuszczycę i RZS.
Apeluję do wszystkich, którzy sami regulują sobie przyjmowanie leków, lub zwlekają z wizytą u lekarza - OPAMIĘTAJCIE SIĘ!!! ŁZS czy RZS to są choroby autoagresywne i bez regularnej lekoterapii się nie obejdzie. Dieta też nie jest w stanie wyleczyć choroby (jak można w ogóle takie brednie pisać).
Co do samych leków - owszem, są to silne leki, ale dzięki nim można przez długie lata normalnie żyć. Ważne, żeby znaleźć mądrego i godengo zaufania lekarza. Mój pierwszy reumatolog leczył mnie tak, że ledwie się ruszałam, poza tym ciągle było mi niedobrze, nie miałam w ogóle siły. Zmieniłam lekarza, który zmienił mi leczenie, leki i dawki i dziś praktycznie zapomniałam już o bólu. Dzięki odpowiednio dobranej terapii zamiast 12 tabletek dziś biorę tylko 2 i czuję się świetnie. Wyniki również mam bardzo dobre. Systematyczne leczenie daje rezultaty jeśli ktoś nie próbuje być mądrzejszy od lekarzy.
Jeśli po lekach czujesz się źle - idź do lekarza. Każdy reaguje inaczej. Jedni tolerują metotrxat inni nie. Chodzi o to, żeby dobrać odpowiednią terapię do danego pacjenta. To jest możliwe.
Do tego ruch jest zalecany bezwzględnie, ponieważ sama choroba i niektóre leki powodują szybsze zanikanie mięśni, dlatego trzeba o nie dbać, bo to mięśnie utrzymują stawy.
Ze swojego doświadczenia mogę dodać jeszcze tyle, że najważniejsze jest pozytywne nastawienie!!! Jeśli uwierzycie, że choroba Was nie pokona, to wygracie już na starcie i na długie lata skutecznie zahamujecie postęp choroby.

Pozdrawiam serdecznie
MalaKaja

hej mam pytanie bo znalazłam informacje ze przy luszczycowym zapaleniu stawów wystepuje biegunka takze i zapalenie jelit a ja własnie procz bolu mam tez te objawy.do jakiego lekarza trzeba sie udac aby stwierdził ze to mam???

to może być wina leków o ile je bierzesz musisz brać ochronne na żołądek

tych objawów jest mnustwo pisza o czestym zapaleniu pecherza a ja z tym tez mam problemy.do jakiego lekarza musze sie udac aby stwierdził czy to to??

gfkhfdytd

witaj łucjo.Również choruję na łuszczycę stawową ok.3 lat.objawy pojawiły sie jak miałam 18 lat.spuchł mi palec wskazujacy prawej ręki,właściwie nie wiedziałam co jest bo sało sie to z nienacka.ból i obrzęk palca się nasilał więc poszłam do lekarza pierwszego kontktu.jak to lekarze nigdy nic nie wiedzą jak badan nie zrobią.zostałam skierowna do reumatologa,co sie okazało musiałam czekać ponad miesiąc na wizytę a wtrakcie mi się juz pogarszało bo zaczęłam odczuwać silny ból w biodrze,i stawie barkowym, włokciu miałam taki przykurcz że nie mogłam ręki wyprostować chodziłam ze zgietą.w stopie spuch mi palec.a o łuszcycy to juz nie wspomnę...byłam juz w takim stanie ze trafiłam do szpitala.noi zdiagnozowali mnie po 2 tygodniach.przepisali mi kupę leków w tym garść musiałam łukać dziennie,dotego doszła seria zabiegów fijoterapeutycznych.generalnie po całej terpii nie zostałam wyleczona do tej chwili.ustąpiły objawy w barku,łokciu i biodrze,ale orzęk palca prawej reki i prawej stopy nie ustapił do dziś.po miesiącu braniu leków odstawiłam je bo to był dla mnie koszmar tak fatalnie sie czułam.i muszę przyznać że poczułam sie lepiej jak odstawiłam te tabletki i wcale mi sie nie pogorszyło.do tej pory walcze z tą chorobą ćwiczeniami i unikaniem stesu(choć to trudne).najgorsze z tego wszystkiego nie było to że zachorowałam tylko fakt iż ludzie którzy mnie otaczali nie akceptowli mnie bo to dla nich taki inne,nie zane...wyśmiewali się itd.najtudniej było mi się ztym uporać a nie z choroba.

Błagam to bardzo ważne! Proszę o odpowiedź: u mojego szwagra zdiagnozowano łzs. Lekarz powiedział, że jest to choroba genetyczna, z związku z czym moje pytanie brzmi:
1. czy chorobę mogą odziedziczyć dzieci?
2. czy możliwe jest zrobienie jakichś badań, które potwierdzą bądź wykluczą chorobę u dzieci (mimo że nie mają jeszcze żadnych objawów)
Z góry dziękuję za pomoc - Aneta

ja bylam w szpitalu reumatologicnym, lekarz stwierdzil łzs.
ale moje objawy sa chyba nietypowe, brak obrzekow, brak sztywnosci tylko bol/ okropny/ stawow i miesni.sterydy mi nie pomaga, nawet te silne / to tez dziwne/
czy macie podobne objawy?

agatko! łzs diagnozuje się na podstawie badań laboratoryjnych (głownie ob i tzw. czynnik reumatoidalny) i usg, więc bolesne jest tylko ukłucie podczas pobrania krwi A swoją drogą nie sądziłam, że u dzieci też może to wystąpić ;( Pozdrawiam

Witam wszystkich!
Właśnie dziś dowiedziałam się, że mam łzs. Objawy takie jak ból w czterech różnych stawach (obie kostki, prawe kolano i prawy palec wskazujący), lekka opuchlizna i sztywność poranna mam od ok. 2 miesięcy. Wszystko zaczęło się po urodzeniu dziecka. Nigdy nie chorowałam na łuszczycę, dlatego ta diagnoza była dla mnie totalnym zaskoczeniem. Sądziłam, że mam rzs, a o łzs nie słyszałam. Nie biorę jeszcze żadnych leków, bo objawy nie są silne, poza tym karmię synka. Mam nadzieję, że to się nie nasili, chociaż zdaję sobie sprawę, że ta choroba nie jest uleczalna. Jestem ciekawa, czy któraś z was zachorowała po porodzie. Czekam na zwierzenia i pozdrawiam wszystkich

Witam wszystkich łuszczycowatych i powtarzam uszy do góry choruje na łuszczyce od 6 lat na łzs 4 latka i dm wam kilka rad mi pomagają oczywiście jak nie popije z kumplami i to najważniejsza zasada druga i sprzeczna z moją dietą to to że trzeba unikać białka : dwa razy siłownia w tygodniu (traktuje to jak terapje) i nie wyczynowa z wielkimi ciężarami tylko do poprawy samopoczucia i sylwetki i o najważniejsze uporczywych rannych sztywności w stawach wiem dobrze co to znaczy nie raz w nocy szedłem na piętach aby sie odsikać bo palce jak banie miałem puki ich nie rozchodziłem ,po siłowni oczywiście odżywka białkowo węglowodanowa i musowo w ciagu dnia duomax komplet witamin i minerałów .Inna ważna rzecz też miałem spuchniete kolana nie dawajcie sie kuć i robić punkcji znam wielu lekarzy co robią to i sami mówią że to ostatecznośc proponuje iśc do lekarza i niech przepisze wam ihtiol to płyn do zrobienia działa na zasadzie jak altacet ale dużo mocniej i szybciej spuchniete kolano jak bania wyleczyłem w tydzień okład Uwaga bardzo brudzi i trzeba zmyć pamietajcie tylko że trzeba go lekko podgrzać aby okład był ciepły .
Leki ja biore tylko olffen 75 działa przeciw bólowo i przeciw zapalnie nie biore innych leków bo staram sie o potomka a wszystko inne powoduje i tu panowie proszę o uwagę BEZPŁODNOŚĆ np metotrexat i sulfasolazyna moga zpowodować że dziecko urodzi sie chore lub z deformacjiami przez zmiane budowy plemników .
Maści na głowe tylko elocom na nogi dermowate tylko w sobote i niedziele aby organizma sie nie uodpornił w tygoniu zwykła maśc oczywiście robiona
NAJWAŻNIEJSZE W TYM WSZYSTKIM TO SAMOPOCZUCJE ZNAJDZCIE COS CO LUBICIE ROBIC I OODAJCIE SIE TEMU CAŁKOWICIE zapomnicie o chorobie a to najlepszy lek
Mam kochającą żone i powiem szczeże że to dzieki niej dałem sobie /daje nadal /sobie z tym rade nie raz miałem wszystkiego dość sters i uczucie bezradności napewno już było albo przyjdzie więc lepjej sie przygotujcie na to a niestety te dwie choroby nie są uleczalne niestety .Wiec uszy do góry i pozdrawiam
A jeszcze jedno boli was mostek i jak kichniecie to omałoco wam mosta nie rozwali rada połóżcie sie na płaskim i oddychajcie powoli powoli coraz głebiej starajcie sie zasnąc chodz na 5 min powtzarzajcie to raz dziennie po 1 tyg powinna być znaczna poprawa można posmarować amolem Pozdro i sorry za błędy Bogdan

Witam,

Od kilku lat młodsza siostra była leczona na gronkowca stawowego w Polsce. Jednak z chwilą zmiany klimatu - aktualnie miezka w W. Brytanii wszelkie dolegliwości stawowe zniknęły. Od blisko dwóch miesięcy bóle stawów powaźnie wróciły. Gronkowiec oczywiście został wykluczony, a lekarze poszukuja nowej przyczyny dolegliwości. Przede wszystkim ból stawów, począwszy od bioder a skończywszy na stawach stóp. Co dziwne nie ma na żadnym stawie opuchlizny ani porannego zesztywnienia stawów. Będąc nastolatka miała problemy skóne na twarzy - olbrzymie bruzdy z tzw. podsórniakami. Dodam jescze że moja starsza siostra (czyli moja druga siostra) ma postępujący gościec stawowy. Czy ktoś spotkał się z takimi objawami? Czy to moze być łzs?

Hej mam na imie Natalia ,łzs rozpoznano u mnie oficjalnie ponad 1,5, chociaz lecze sie juz na stawy od 7 lat.Leczona jestem methatroxetem,kwaseem foliowym i ketonalem duo bo naprawde mam problemy ze wstaniem z łóżka, z bólu aż same łeżki plyną z oczu.Chce wam powiedzieć,że oprócz łzs choruje na łuszczyce, cukrzyce(która tez juz powoli atakuje mój organizm ), ale tak naprawde chodzi mi oto ze tych corób nie da sie juz pozbyć z organizmu,ale to nie oznacza ze jestesmy skazani na cierpienie i na niezadowolenie.Musimy przez to wszystko przechodzić z uśmiechem i żartem aby nie pozwolić żadnej chorobie na to aby zawładnęła naszym życiem.Trzymam za was wszystkich kciuki i naprawde życzę wszystkim duuuużooo uśmiechu na buźkach aby cieszyć sie z tego życia pomimo tego ze czasami rzuca ono nam kłody pod nogi.Pozdrawiam was kochani

Natka! -Ja mam dłuższe doświadczenia -na rzs byłam reczona ponad 15 lat. Dopiero w ub.roku powiedziano mi, że to prawdopodobnie łuszczyca stawowa.
Wiem co to znaczy nie móc wstać z łóżka -nawet leżenie boli.

Z własnego doświadczenia ostrzegam Cię przed długoterminowym braniem leków, które wymieniłaś (oprócz kwasu foliowego), a także innych sterydów i przeciwzapalnych. Jeśli w ogóle pomagają -to na krótko, długofalowo nic... będziesz je brała do końca życia. Za to dojdą ci wszelkie efekty uboczne, typu alergie, zmiany skórne, astma, cukrzyca (już masz początki) i inne choroby chroniczne.

Ja skorzystałam z rady Wiki.
Polecam również -przynajmniej poczytanie. Sama się leczę wg.tych książek (również fora biosłone i dr. janusa). Odstawiłam wszystkie leki (tam metody gł.naturalne -nic u nich nie kupujesz, wszystko robisz sama).
Zachęcam chociaż do poczytania. Warto!

_________
Wiki:

Witam, wejdzcie sobie Państwo na stronę www.drjanus.pl lub www.bioslone.pl. Może wiedza tam zgromadzona pomoże Wam walczyć z dolegliwościami. Ja zastosowałam się do wszystkiego, co tam napisane i czuję się świetnie.
_________________

Kto jest poważnie zaintesowany wyleczeniem, a nie ciągłym leczeniem i maskowaniem objawów -warto z tych stron skorzystać.

Oni tam leczą najprzeróżniejsze schorzenia -gł. choroby z autoagresji.
To nie jest żadna reklama -nic tam się nie kupuje!!!
Wszystko wykonuje się samemu! - uczestnicy forum doradzają sobie, gdzie kupić najtaniej surowce, wymieniają się poradami (i efektami).
Warto jest tylko zaopatrzyć się w książki (elementarz -spisane wszystkie porady) -na Allegro komplet 5-ciu można dostać za ok 70,- zł.

Szczerze polecam -ja też widzę ogroną poprawę !

Witam i po przeczytaniu zainteresował mnie post Gwiazdki możesz np co mam jeść jaką dietę zastosować i czego unikać najbardziej bo zawsze dobra rada sie przyda a może mi też pomoże

Cześć Bodzio!

Podstawą jest:
1. Picie na czczo własnoręcznie przygotowanej miksturki:
10 ml oliwy/oleju + 10 ml alocitu + sok z ? cytryny
(alocit to: sok z aloesu + woda (1:1), lub zamiennie citrosept + woda (35 kropli na 0,5 litra)
http://www.bioslone.pl/

2. Dieta niskowęglowodanowa (z wykluczeniem cukru i śmieciowego pożywienia )

3. Samodzielnie robiony koktajl błonnikowo-mikroelementowy (tuż przed spożyciem zmielone: pestki z dyni, siemię lniane, ziarno ostropestu + owoce/warzywa +woda +ewent. przyprawy).

Ale to tak bardzo, bardzo z grubsza. Chodzi o oczyszczenie organizmu z zalegających toksyn, odkwaszenie, dotlenienie, ewnt odrobaczenie itd.(często przyczyną zmian skórnych, astmy, łzs jest lamblia, lub glista ludzka). Doprowadzona do równowagi odporność to koniec chorób z autoagresjii. Leczysz się sam ?w książkach są b.dokładnie omówione wszystkie gł. choroby autoimmunologiczne i mnóstwo przepisów na preparaty, które sam przygotowujesz (też ziołowe).

Dla zainteresowanych podaję namiary:

http://www.bioslone.pl/index (ogólna informacja)
http://www.drjanus.pl/ (informacja ogólna, dieta itd.)
i 3 fora:
1) http://bioslone.pl/forum/?qs forum (profilaktyczne),
2) http://mikstura.kei.pl/forum/ (terapeutyczne ? środki wyłącznie naturalne),
3) http://www.ener-med.pl/forum ( forum doradcze w leczeniu metodą Dr Janusa środkami naturalnymi wspomaganymi suplementacją, w cięższych wypadkach ukierunkowanymi farmaceutykami).

Książki (w sumie 5 sztuk) dużo taniej kupisz na allegro ?np. tutaj http://www.allegro.pl/item515913986_mikstura_oczyszczajaca_przeciwko_chorobom_xxi_w.html
Pozostałe 4 sobie wyszukaj wg tytułów podanych na www.bioslone (facet ma zawsze komplet, nawet jak aukcja zakończona ?wiem, bo na gwiazdkę kupowałam znajomym, którzy ciągle ?okupowali? moje. Zapłaciłam za całość coś 56-58 zł + 10 za wysyłkę.
Można też dostać w sklepach ze zdrową żywnością i w niektórych aptekach ?ale sporo drożej.

Książki to podstawa, bez nich nie zrozumiesz, albo źle będziesz stosował kurację.
Ponadto te 3 fora to prawdziwa skarbnica wiedzy ?do tego bezpłatne porady (warunek rejestracji: znajomośc kuracji z książek) ?ale bez rejestracji też można poczytać.

Jeśli się zdecydujesz na intensywniejszą kurację dr. Janusa ?też masz na jego forum bezpłatne porady (wcale nie musisz do niego jeździć na wizyty).
Ja na razie stosuję podstawową kurację wg bioslone (ale z porad Janusa też korzystam), dopiero od ok. 5 m-cy, a odstawiłam już wszelkie leki i widzę stałą poprawę.

Są tam ludzie z różnymi chorobami: od migdałków, stałego kataru, poprzez ZDJ, AZS, RZS, łuszczyca, bielactwo, grzybica?również chorzy na celiakię, a nawet kilka matek z dziećmi autystycznymi.
Efekty są zadziwiające ?nie obiecują ?cudownej tabletki?, wymagana jest systematyczność, ale najważniejsze nie szprycujesz i nie trujesz się następną chemią, sam wszystko przygotowujesz ?jeszcze forumowicze doradzają, gdzie co najtaniej kupić.
Naprawdę warto ?przynajmniej poczytaj !
Życzę zdrówka .