danuśka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Witam wszystkich!
> Właśnie dziś dowiedziałam się, że mam łzs.
> Objawy takie jak ból w czterech różnych stawach
> (obie kostki, prawe kolano i prawy palec
> wskazujący), lekka opuchlizna i sztywność
> poranna mam od ok. 2 miesięcy. Wszystko zaczęło
> się po urodzeniu dziecka. Nigdy nie chorowałam
> na łuszczycę, dlatego ta diagnoza była dla mnie
> totalnym zaskoczeniem. Sądziłam, że mam rzs, a
> o łzs nie słyszałam. Nie biorę jeszcze
> żadnych leków, bo objawy nie są silne, poza tym
> karmię synka. Mam nadzieję, że to się nie
> nasili, chociaż zdaję sobie sprawę, że ta
> choroba nie jest uleczalna. Jestem ciekawa, czy
> któraś z was zachorowała po porodzie. Czekam na
> zwierzenia i pozdrawiam wszystkich
Witam
U mnie łzs wystąpiło rok po urodzeniu dziecka. Na szczęście u mnie ta choroba rozwija się dosyć wolno bo choruję na nią od trzech lat a mam zaatakowany palec środkowy u ręki i dopiero od niedawna zaczął mi się ból łokcia. A co najważniejsze nie mam żadnych zmian skórnych. Poważny problem to taki, że ta choroba jest naprawdę nie uleczalna i co gorsza grozi inwalidztwem.Jeżeli chodzi o branie leków to jak tylko skończysz karmić to powinnaś zacząć je przyjmować bo naprawdę przynoszą ulgę i łatwiej jest walczyć z bólem. Oprócz leków to najważniejsze jest wsparcie rodziny i wiara we własne siły. Pozdrawiam