ja nie mam problemu z łuszczyca ale moja mama ma od dwudziestu paru lat no i problem sie skonczył.. dermatoloszka wyslala ja na secjalistyczne lampy (takie niby solarium ale sie nie opalicie
) razy w tygodniu chyba przez 3 miasace i zero luszczycy, jakis czas po zakonczeniu lamp ze dwa trzy kropeczki luszczycowe ale mama szczesliwa bo praktycznie nie ma luszczycy
raz w roku powtarza sie te zabigi, natknelam sie przypadkiem na to forum, wiem przez co mama przeszla i wiem ze to straszne dlatego pisze co wiem, mam nadzieje ze komus tez to pomoze, pozdrawiam