Ogólne :  www.luszczyca.pl The fastest message board... ever.
 

Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajPodgląd do wydruku
Strony: 123-->
Bieżąca strona: 1 z 3
Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: bochen9 (94.78.147.---)
Data: 16 lis 2009 - 20:40:06

Witam. Poniżej zamieszczam tekst autorstwa mojego dziadka, lekarza, który nie posługuje się internetem, ale pragnie podzielić się swoimi długoletnimi obserwacjami w związku z łuszczycą.

"Medice curate ipsum" (Lekarzu, ulecz samego siebie)

Tak też się stało w moim przypadku. Wyleczyłem siebie i dlatego zgodnie z przysięga Hipokratesa pragnę podzielić się tą wiadomością z ludźmi cierpiącymi na tą wstydliwą i uciążliwą chorobę, jaką jest łuszczyca. Według moich badań prowadzonych od 1953 roku jest to choroba alergiczna, a tym samym wyleczalna. Wystarczy poznać alergen i jego wyeliminować z naszego życia. W moim przypadku alergen okazał się być w środkach konserwujących produkty spożywcze. Jaki to produkt spożywczy, powiem Państwu w dalszej części mojego wystąpienia. W 1953 roku zostałem przyjęty na wydział lekarski Akademii Medycznej w Gdańsku. Będąc na 3-cim roku choroba uległa nasileniu, leżałem w klinice dermatologicznej u pana profesora Miedzińskiego. Namawiano mnie, abym zrezygnował ze studiów lekarskich. Bardzo przeżyłem to stwierdzenie, ale postanowiłem nie załamywać się, lecz zacząć obserwować siebie, otoczenie, w którym się znajduję, co jem, co piję i czy stresy związane z egzaminami nie powodują nowych wysiewów grudek łuszczycowych (na skórze tułowia, łokci, kolan, skórze głowy i zmian w paznokciach). Prowadziłem selekcję i ograniczałem spożywanie tych produktów, które wydawały się być powodem tych zmian skórnych. Okazało się to jednak na dłuższą metę niemożliwe. Mieszkałem w akademiku i stołowałem się w barze mlecznym. Tak to trwało do ukończenia studiów, podjęcia pracy i ożenku. Wiadomo ? dwóch kuchni w domu nie da się prowadzić. Kiedy zostałem sam po śmierci żony mogłem przystąpić do eliminowania pokarmów zawierających różnego rodzaju przyprawy np. pieprz, paprykę, ziele angielskie, czosnek, cebulę itp. W związku z tym nie spożywałem wędlin, kiełbas, baleronów, kaszanek, pasztetów. Nie spożywałem również majonezu, keczupu i musztardy. Nie obawiałem się jedynie spożywania chleba, masła, mleka, jogurtów, kefirów itd. Wobec braku poprawy postanowiłem wyeliminować ze spożycia mleko spożywcze, śmietanę, kefiry i zaobserwowałem po kilku dniach blednięcie czerwonych plam, znikanie zmian łuszczycowych oraz nie pojawianie się nowych wysiewów. Zaobserwowałem, że po spożyciu mleka, śmietany, jogurtów zmiany pojawiały się, ale nie od razu ? dopiero po kilku dniach, a cofanie ich trwało bardzo długo. Pomocniczo stosowałem jedynie popularny krem w ciemnoniebieskim opakowaniu (którego nazwy nie podam ze względu na możliwość posądzenia o krypto reklamę) oraz krem zwilżający. Dlatego też dzieląc się tymi spostrzeżeniami życzę chorym dużo silnej woli i wytrwałości przy całkowitym wstrzymaniu się od spożywania tych produktów, które wymieniłem, przynajmniej przez 2 miesiące ponieważ zawierają konserwanty, a w nim alergen, według mnie wywołujący tą chorobę. Spróbujcie Państwo - będziecie szczęśliwi.

Doktor nauk medycznych Edward Zbigniew Karpiński, specjalista chorób kobiecych i położnictwa.
Elbląg, 16.11.2009r.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: MARTA (---.adsl.inetia.pl)
Data: 16 lis 2009 - 22:11:55

CO JEŚĆ W TAKIM RAZIE???? BO WYCHODZI NA TO ŻE SAME WARZYWKA I OWOCE...

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: Brynia (---.adsl.inetia.pl)
Data: 17 lis 2009 - 19:35:54

Szanowny Panie Doktorze,ciekawa koncepcja.Ja też zastanawiam się nad przyczyną tej choroby.Upatruję to w funkcjonowaniu wątroby.Zawód mam pokrewny,i przypadłość łuszczycy też.Pracuję zawodowo i brak czasu na głębszą analizę produktów ,które spożywam.Z ciekawości ,co Pan doktor je?Chetnie podyskutuje prywatnie na adres mailowy [email protected].

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: bochen9 (94.78.147.---)
Data: 18 lis 2009 - 20:37:28

Pani Bryniu, Pan Doktor (czyli mój dziadek) nie ma możliwości rozmawiać za pomocą maili, gdyż niestety nie obsługuje komputera. Mieszka też w innym mieście niż ja i przyjeżdża do mnie tylko raz na jakiś czas więc ciężko byłoby mi pośredniczyć. Myślę, że chętnie by podyskutował, ale widzę to tylko w formie tradycyjnych listów, rozmowy telefonicznej lub osobistego spotkania.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: brynia (---.adsl.inetia.pl)
Data: 19 lis 2009 - 18:58:03

Do Bochen9
Bardzo dziękuję , za odpowiedź.Ja niestety,ale nie bardzo dysponuje czasem na pisanie listów.Może jak dożyję do emerytury...Jestem dotknięta tym uciązliwym schorzeniem i jak wszyscy tu na forum szukam złotego środka.Próbuję wszystkiego.Aktualnie nie mam czasu na dietę eliminacyjną.Jeszcze raz dzięki,pozdrawiam.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: jolachodorowska (---.walbrzych.dialog.net.pl)
Data: 10 cze 2012 - 22:51:02

bochen9 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Witam. Poniżej zamieszczam tekst autorstwa mojego
> dziadka, lekarza, który nie posługuje się
> internetem, ale pragnie podzielić się swoimi
> długoletnimi obserwacjami w związku z
> łuszczycą.
>
> "Medice curate ipsum" (Lekarzu, ulecz samego
> siebie)
>
> Tak też się stało w moim przypadku. Wyleczyłem
> siebie i dlatego zgodnie z przysięga Hipokratesa
> pragnę podzielić się tą wiadomością z
> ludźmi cierpiącymi na tą wstydliwą i
> uciążliwą chorobę, jaką jest łuszczyca.
> Według moich badań prowadzonych od 1953 roku
> jest to choroba alergiczna, a tym samym
> wyleczalna. Wystarczy poznać alergen i jego
> wyeliminować z naszego życia. W moim przypadku
> alergen okazał się być w środkach
> konserwujących produkty spożywcze. Jaki to
> produkt spożywczy, powiem Państwu w dalszej
> części mojego wystąpienia. W 1953 roku
> zostałem przyjęty na wydział lekarski Akademii
> Medycznej w Gdańsku. Będąc na 3-cim roku
> choroba uległa nasileniu, leżałem w klinice
> dermatologicznej u pana profesora Miedzińskiego.
> Namawiano mnie, abym zrezygnował ze studiów
> lekarskich. Bardzo przeżyłem to stwierdzenie,
> ale postanowiłem nie załamywać się, lecz
> zacząć obserwować siebie, otoczenie, w którym
> się znajduję, co jem, co piję i czy stresy
> związane z egzaminami nie powodują nowych
> wysiewów grudek łuszczycowych (na skórze
> tułowia, łokci, kolan, skórze głowy i zmian w
> paznokciach). Prowadziłem selekcję i
> ograniczałem spożywanie tych produktów, które
> wydawały się być powodem tych zmian skórnych.
> Okazało się to jednak na dłuższą metę
> niemożliwe. Mieszkałem w akademiku i
> stołowałem się w barze mlecznym. Tak to trwało
> do ukończenia studiów, podjęcia pracy i
> ożenku. Wiadomo ? dwóch kuchni w domu nie da
> się prowadzić. Kiedy zostałem sam po śmierci
> żony mogłem przystąpić do eliminowania
> pokarmów zawierających różnego rodzaju
> przyprawy np. pieprz, paprykę, ziele angielskie,
> czosnek, cebulę itp. W związku z tym nie
> spożywałem wędlin, kiełbas, baleronów,
> kaszanek, pasztetów. Nie spożywałem również
> majonezu, keczupu i musztardy. Nie obawiałem się
> jedynie spożywania chleba, masła, mleka,
> jogurtów, kefirów itd. Wobec braku poprawy
> postanowiłem wyeliminować ze spożycia mleko
> spożywcze, śmietanę, kefiry i zaobserwowałem
> po kilku dniach blednięcie czerwonych plam,
> znikanie zmian łuszczycowych oraz nie pojawianie
> się nowych wysiewów. Zaobserwowałem, że po
> spożyciu mleka, śmietany, jogurtów zmiany
> pojawiały się, ale nie od razu ? dopiero po
> kilku dniach, a cofanie ich trwało bardzo długo.
> Pomocniczo stosowałem jedynie popularny krem w
> ciemnoniebieskim opakowaniu (którego nazwy nie
> podam ze względu na możliwość posądzenia o
> krypto reklamę) oraz krem zwilżający. Dlatego
> też dzieląc się tymi spostrzeżeniami życzę
> chorym dużo silnej woli i wytrwałości przy
> całkowitym wstrzymaniu się od spożywania tych
> produktów, które wymieniłem, przynajmniej przez
> 2 miesiące ponieważ zawierają konserwanty, a w
> nim alergen, według mnie wywołujący tą
> chorobę. Spróbujcie Państwo - będziecie
> szczęśliwi.
>
> Doktor nauk medycznych Edward Zbigniew Karpiński,
> specjalista chorób kobiecych i położnictwa.
> Elbląg, 16.11.2009r.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: DAGA (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 11 cze 2012 - 08:21:14

COS W TEJ DIECIE JEST A MIANOWICIE MI LEKARZ ZALECIŁ NIE SPOZYWAC ZÓŁTEGO SERA,TOPIONEGO ROWNIEZ,NIE JESC JAJ,CIEMNEGO MIESA I SŁODYCZY ,NIE PIC ALKOHOLU,STOSUJE SIE OD DŁUZSZEGO CZASU DO TYCH ZALECEN I STWIERDZAM ZE JEST POPRAWA ,ZMIANY ŁUSZCZYCOWE SIE ZMNIEJSZYŁY,NIE SWEDZA I NIEKTORE NAWET GINA.WIEC COS W TEJ DIECIE JEST.smiling smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: ppaja (---.aster.pl)
Data: 11 cze 2012 - 11:51:17

Ja wyleczyłą łuszczycę. Ja również wyeliminowałam mleko i przetwory mleczne. Nie jadłam też jajek. Nie jadłam papryki, pomidorów, pasztetów kupowanych w sklepie, wędlin ze sklepu, ziemniaków oraz jak najmniej pieczywa, mięsa i konserwantów. Poza tym w tym samym czasie pozbyłam się pasożytów mimo iż w badaniach nie wychodziło, że mam pasożyty. Łuszczyca zniknęła.
Teraz ponownie wprowadziłam do swojej diety ser żółty i biały i żółtka. Mleka nadal nie piję. Nie widzę, żeby wychodziła mi łuszczyca.
Ale nie jem tego dużo. Boję się, że znowu mi coś wyskoczy.
Wydaje mi się że mi pomogło odrobaczenie się.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: N (188.95.29.---)
Data: 11 cze 2012 - 12:05:08

Mnie pomaga odstawienie lub ograniczenie słodkiego i mącznego przetwory mleczne czy jajka mi nie szkodzą zresztą jajka to skarbnica witamin których nam potrzeba tylko najlepsze wiejskie lub z wolnego wybiegu nie trójki czy dwójki w nich to witamin za dużo nie ma,tak samo z mlecznymi.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: Jadwiga (---.96.80.17.telemedia.pl)
Data: 12 cze 2012 - 11:50:27

Mi zabroniono jeść pszenicy, mleka i słodyczy. Odkąd stosuję się do diety (ok 6 lat) nie mam wysypów! A wcześniej co roku miałam na wiosnę jak to zazwyczaj bywa. No i oczywiście "odrobaczenie" to klucz do sukcesu. Pozdrawiam.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: TLo (---.rnjsa.com.pl)
Data: 12 cze 2012 - 12:27:00

A w jaki sposób przeprowadzacie to odrobaczanie? jakimis srodkami? Lekarstwami? Proszę o szczegóły.
Pozdrawiam

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: Jadwiga (---.96.80.17.telemedia.pl)
Data: 12 cze 2012 - 22:38:09

Ja dowiedziałam się o "robalach" gdy trafiłam do specjalistki diagnostyki nieliniowej (we Wrocławiu) i badanie na oberonie wykazało co we mnie "siedzi". Jeśli chodzi o lekarstwa to indywidualna sprawa każdego, nie to, że nie chce pomóc, ale mogę wypisać tu kilka rodzai leków, które do tej pory przyjmowałam, tylko czy to pomoże? Rodzaj lekarstwa i dawkowanie powinien zalecić lekarz. Pozdrawiam

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: iwciaG (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 26 cze 2012 - 18:31:44

Ppaja - Napisz czym się odrobaczałaś (co zalecił lekarz mimo, iż nie wyszło nic w badaniach ) Czytałam artykół, że jeśli chce się pozbyć np. lambi to najpierw trzeba zawalczyć lekami na pasożyty obłe potem dopiero na lambie. Też chcę podjąć się odrobaczenia ale muszę coś wiedzieć więcej, bo lekarze w mojej przychodni niezbyt kompetentni są i nie chcę tak bez żadnych info się do nich wybierać smiling smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: ppaja (---.aster.pl)
Data: 01 lip 2012 - 17:32:50

Tutaj opisałam swoją historię.


http://www.forum.biedronkowo.info/viewtopic.php?f=22&t=1017

Żaden lekarz nie chciał mi przepisać lekarstw ponieważ w badaniach nie wychodziły mi pasożyty.
Radzę ci zrobić badanie z krwi na labrie. Ja tego nie robiłam, bo nie chciałam już wydawać pieniędzę. Ale wtedy jak są labrie to z tego badania wyjdą. Z kału nie warto robić.

Jak znajdziesz lekarza, który zrobi ci taką kurację jaką ja sama sobie zastosowałam to daj znać. Ja takiego nie znalazłam.



Pozdrawiam

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: olo (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 01 lip 2012 - 23:07:09

A co to jest Labria?
Zapewne chodzilo CI o Lamblie ale zle Ci sie kliknelo:-)
No ale zaraz,zaraz....
Źle Ci sie klinelo dwa razy????
Czyli niewiele wiesz na ten temat :-P

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: ppaja (---.aster.pl)
Data: 02 lip 2012 - 09:00:00

Nie chce mi się rozmawiać o ty że popełniam literówki. Wiem, że to robię bardzo często.
Wiadomo o co chodzi. Prawda?

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: olo (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 02 lip 2012 - 11:01:15

prawda:-)

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: iwciaG (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 02 lip 2012 - 13:52:07

Dzięki za odpowiedź - ppaja!

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: bochen9 (---.dynamic.mm.pl)
Data: 08 wrz 2015 - 23:00:41

Kontakt z autorem "Medice curate ipsum": [email protected]

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: DuPont (---.adsl.inetia.pl)
Data: 09 wrz 2015 - 11:50:07

> Według moich badań prowadzonych od 1953 roku
> jest to choroba alergiczna, a tym samym
> wyleczalna. Wystarczy poznać alergen i jego
> wyeliminować z naszego życia.

Fragment wywiadu z dermatologiem (wyborcza.pl/TylkoZdrowie/1,137474,17685951,Luszczyca__Co_pomaga__Leki__dieta__pobyt_nad_morzem.html):

"(...) - Pamiętajmy, że łuszczyca to zapewne nie jest jedna choroba. W zasadzie wciąż nie wiadomo, co to w ogóle jest. Może się okazać w przyszłości - i do tego się skłaniam - że to różne schorzenia przyjmujące podobną formę. My rozmawiamy głównie o łuszczycy przewlekłej. (...)

Z kolei np. łuszczyca ostra powstaje po infekcji paciorkowcami. (...) Taką łuszczycę leczy się antybiotykiem - tetracykliną. (...)

- Łuszczyca ostra jest czymś w rodzaju alergii. Choć normalnie te dwie choroby nie mają ze sobą nic wspólnego. (...)"

Opcje: OdpowiedzCytuj
Strony: 123-->
Bieżąca strona: 1 z 3



Akcja: ForaWątkiSzukaj
Nazwa użytkownika: 
E-mail: 
Temat: 
Zabezpieczenie przed spamem:
Wpisz kod, który widzisz poniżej do pola pod obrazkiem. To jest zabezpieczenie blokujące boty, które chcą automatycznie wysyłać wiadomości. Jeżeli kod jest nieczytelny spróbuj odgadnąć. Jeżeli wpiszesz zły kod to obrazek zostanie automatycznie utworzy ponownie, a Ty będziesz miał(a) kolejną szansę na wpisanie poprawnego kodu.