Ogólne :  www.luszczyca.pl The fastest message board... ever.
 

Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajPodgląd do wydruku
Strony: <--123-->
Bieżąca strona: 2 z 3
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: Helena Branicka (---.146.rev.vline.pl)
Data: 09 wrz 2015 - 20:59:17

Do p.DuPont
Panie dermatologu proszę nie robić ludziom "wody z mózgu" i nie siać zamętu (nie plątać paciorkowca z łuszczycą, nie wstawiać farmazonów). Zajęcie bardzo nikczemne, bo zwraca się pan do ludzi chorych, cierpiących, przygnębionych. Trzeba kompletnie nie mieć rozumu! Nudzi się panu? Brak zajęcia?

Podaje pan nieprawdę. Znana jest etiologia łuszczycy (źródła, przyczyny) i bardzo dobrze wiadomo czym jest łuszczyca, dlatego można ją skutecznie (trwale) wyleczyć. Mówiliśmy o tym na Forum przez cały ubiegły rok. Trochę się pan zagapił - nie jest w czasie, i nie w temacie (nie chcę używać bardziej dosadnych słów). Zapraszam do lektury książki "Wylecz się z łuszczycy" (www.wydawnictwopandora.pl).

W Polsce łuszczycę można trwale i całkowicie wyleczyć (ja również jestem tego przykładem). Łuszczycę leczymy przyczynowo - usuwając źródła, przyczyny choroby. W sposób naturalny - zgodny z etiologią choroby, w sposób bezpieczny (nie trzeba do tego maści, chemii, leków biologicznych). Jest to jedyne racjonalne postępowanie. (O tym jest również powyższy wątek, wystarczyło dokładnie przeczytać).
Helena

P.S. Dla lekarzy dermatologów permanentne czyli bez końca leczenie łuszczycy to kawał smakowitego, lukratywnego tortu ? stałe zajęcie, gwarantowany dochód, spokojny byt.
Dla chorych to katastrofa - koszmar, męczarnia, cierpienie, walka z czasem, życiowa szubienica.
Łuszczyca to nie zabawa panie dermatologu!

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: Baobab (---.play-internet.pl)
Data: 09 wrz 2015 - 22:54:02

W nawiązaniu do wypowiedzi naszej uwielbianej tu znakomitości powyżejwinking smiley, jak również mam nadzieję, że dzieci już niuniają, to pozwolę sobie przytoczyć bohaterką utworu Janusza Szpotańskiego "Bania"

"Pytał, czy śnią jej się ołówki,

a jej się śniły zeppeliny!

Na jawie zaś nie symboliczny,

ale realny jej się marzył

phallus zupełnie gigantyczny,

jak u rosyjskich marynarzy,

którzy nim ciągną parowozy,

gdy transport utrudniają mrozy."

Kochana Helenciu życzę miłych snów może zaowocuję równie ciekawymi spostrzeżeniami i doświadczeniami, ale proszę na Boga niekoniecznie związanymi z łuszczycą. Marnujesz tu swoje talenty, a zycie tak króciutkie jest.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: Arka (91.221.145.---)
Data: 09 wrz 2015 - 22:57:09

Ja się cieszę, że dowiedziałem się, że "łuszczycę można trwale i skutecznie wyleczyć" smiling smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: DuPont (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 10 wrz 2015 - 14:27:39

Helena Branicka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Do p.DuPont
> Panie dermatologu proszę nie robić ludziom "wody
> z mózgu" i nie siać zamętu (nie plątać
> paciorkowca z łuszczycą, nie wstawiać
> farmazonów). Zajęcie bardzo nikczemne, bo zwraca
> się pan do ludzi chorych, cierpiących,
> przygnębionych. Trzeba kompletnie nie mieć
> rozumu! Nudzi się panu? Brak zajęcia?



Jakie czytanie, takie pisanie.



> Podaje pan nieprawdę. Znana jest etiologia
> łuszczycy (źródła, przyczyny) i bardzo dobrze
> wiadomo czym jest łuszczyca, dlatego można ją
> skutecznie (trwale) wyleczyć.



Cóż, na pewno nie jest alergią, o czym powyżej.




W Polsce łuszczycę można trwale i całkowicie
> wyleczyć (ja również jestem tego przykładem).
> Łuszczycę leczymy przyczynowo - usuwając
> źródła, przyczyny choroby. W sposób naturalny
> - zgodny z etiologią choroby, w sposób
> bezpieczny (nie trzeba do tego maści, chemii,
> leków biologicznych). Jest to jedyne racjonalne
> postępowanie. (O tym jest również powyższy
> wątek, wystarczyło dokładnie przeczytać).
> Helena



A jednak odwodzi Pani od tego zamiaru forumowicza o nicku Arka. Bo a nuż się wyleczy? I to właśnie tak przyczynowo i naturalnie, pijąc urynę i głodując? Uruchamiając w ten sposób procesy, jak np. wyłączenie odpowiednich genów? Głodówka to nie anoreksja, gdzie to akurat jedzenie jest trudnością i ma przyczyny psychiczne. Kogo więc próbuje Pani skołować? Z kogo zakpić? Proszę więcej poczytać. Na przykład o badaniach nad długowiecznością i dobroczynnym działaniem głodówki. Choćby jednej w ciągu życia.



> P.S. Dla lekarzy dermatologów permanentne czyli
> bez końca leczenie łuszczycy to kawał
> smakowitego, lukratywnego tortu ? stałe zajęcie,
> gwarantowany dochód, spokojny byt.
> Dla chorych to katastrofa - koszmar, męczarnia,
> cierpienie, walka z czasem, życiowa szubienica.
> Łuszczyca to nie zabawa panie dermatologu!



A forum spamuje zapewne lobby dermatologiczne. Doskonale leczące szereg innych chorób (bo akurat są uleczalne), a z łuszczycy robiące tylko chorobę nieuleczalną, bo inaczej wyschłoby im źródełko. Proszę się zastanowić nad sobą i nie uprawiać takiego populizmu.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: Helena (---.146.rev.vline.pl)
Data: 10 wrz 2015 - 21:24:42

Hej hejterzy!
Ciebie Andrzeju rozpoznałabym na końcu świata (nawet na drugiej półkuli). Wiersz przeczytałam, jest b."mocny" i wymowny; wiesz jak dogodzić kobiecie.
Zupełnie nie rozumiem skąd u Ciebie tyle jadu, zgryźliwości; po co ta maskarada?
To nie fair.

Do p.DuPont
Panie dermatologu nie pora na jałowe spory, odpowiem najkrócej i najdelikatniej jak umiem. Ma Pan małe wyobrażenie o łuszczycy, jej skutkach i przyczynach (mówię z przykrością). Łuszczyca, przy swojej złożoności, to również w dużej części choroba alergiczna - proszę przeczytać wskazaną lekturę.

Nigdy nie próbowałam "skołować" naszego kolegi Arka - chciałam zaoszczędzić mu tortur. Tylko Panu takie niecne myśli, złe zamiary mogły przychodzić do głowy, bo tym się pan zajmuje na forum.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: Arka (---.centertel.pl)
Data: 10 wrz 2015 - 21:36:06

Do p. Heleny.

Ale ja się wcale nie torturuję. To Pani opinia.

Pani mnie straszyła anoreksją, tym że nic mi nie pomoże, tym że nikomu to nie pomogło itd. Dodała Pani, że przespałem poprzedni rok i .....dodała informacje jakie można znaleźć na każdej stronie o łuszczycy smiling smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: robinmarvel (---.222.161.122.airtelbroadband.in)
Data: 11 wrz 2015 - 07:29:39

http://www.bangalorelocal.in/packers-movers-hsr-layout-bangalore.html
http://www.bangalorelocal.in/packers-movers-banaswadi-bangalore.html
http://www.bangalorelocal.in/packers-movers-rt-nagar-bangalore.html
http://www.shiftingsolutions.in/packers-and-movers-bangalore.html

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: DuPont (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 11 wrz 2015 - 14:06:06

Helena Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Do p.DuPont
> Panie dermatologu nie pora na jałowe spory,
> odpowiem najkrócej i najdelikatniej jak umiem. Ma
> Pan małe wyobrażenie o łuszczycy, jej skutkach
> i przyczynach (mówię z przykrością).
> Łuszczyca, przy swojej złożoności, to
> również w dużej części choroba alergiczna -
> proszę przeczytać wskazaną lekturę.

Książka nie jest opracowaniem naukowym, więc spór jest istotnie jałowy. Ginekolog-położnik przedstawia obserwacje dobrze znane nauce ("niskokaloryczna dieta'). Nie przespała Pani, więc wie.

> Nigdy nie próbowałam "skołować" naszego kolegi
> Arka - chciałam zaoszczędzić mu tortur. Tylko
> Panu takie niecne myśli, złe zamiary mogły
> przychodzić do głowy, bo tym się pan zajmuje na
> forum.

Zajmuję się obalaniem mitów.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: Baobab (---.play-internet.pl)
Data: 11 wrz 2015 - 15:22:35

Piszesz o hejcie. Rozumiem, że padłaś ofiarą hejtu. A może nie dajesz sobie rady z hejtem. To zadzwoń, do Telefonu Zaufania dla Dzieci i Młodzieży - 116 111.
Numerek telefonu jest faktyczny, rzeczywisty i napiszmy, że obiektywnie prawdziwy.
Twoje oceny i stanowisko - są subiektywne, pachnące na odległość sieciowym marketingiem. Reszta tortu to dywagacje "Heleny Branickiej". I to jest ta różnica między naszymi informacjami.
Arka poświęca swój czas tu bezinteresownie i jest szczery do bólu dzieląc się swoimi informacjami. I dlatego zasługuje ma mój szacun.
A co do Andrzeja nie przeszkadza mi i biorę to na klatę

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: Helena (---.146.rev.vline.pl)
Data: 11 wrz 2015 - 21:14:43

Andrzeju, nie siedź tak długo pod kwarcówką!

Do p.DuPont (dermatologa)
Czy według pana lekarz-położnik (który założył ten wątek), ciężko doświadczony łuszczycą, to: fantasta, bajkopisarz, pseudo-naukowiec?
Ten człowiek (lekarz) przez 40 lat był "leczony" wszelakimi maściami, lampami przez dermatologów - bezskutecznie, leżał też w klinice. W końcu sam się wydobył z choroby (dzięki potędze rozumu), i opisał to publicznie, ze szczegółami, wnioskami. (Bynajmniej nie chodzi o pojedyncze zdanie, którego pan się uwiesił - chwytanie się firanki).
Dzisiaj lekarz cieszy się dobrym zdrowiem - jeszcze jeden dowód, że łuszczyca jest wyleczalna! Na Forum podobnych przykładów jest więcej (trzeba dokładnie poczytać). Ja również należę do osób wyleczonych. To są fakty panie dermatologu - nie mity. Jest pan ignorantem.

Książki "Wylecz się z łuszczycy" pan nie przeczytał, więc nie może niczego powiedzieć (zabierać głosu). Było dużo czasu. Trzeba stale zdobywać wiedzę, iść z postępem. W przeciwnym razie stoimy w miejscu albo się cofamy.

Niewiele pan wie o łuszczycy, i samych chorych - nie może nikomu pomóc. Na Forum zajmuje się pan wyłącznie spamowaniem - wstawianiem farmazonów (nienaukowych opowieści), podawaniem nieprawdy - robieniem zamętu, kreciej roboty (z niskich pobudek, o których mówiłam wcześniej). Oddaje pan złą przysługę środowisku.

Na Forum pana pisanie (bajadurzenie) wyraźnie różni się od innych - jest pan "brzydkim kaczątkiem", które łatwo rozpoznać (rzuca się w oczy).

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: DuPont (---.adsl.inetia.pl)
Data: 14 wrz 2015 - 12:36:12

Jak pamiętamy, to nie brzydkie kaczątko było brzydkie, tylko zachowanie jego otoczenia. A kaczątko nie gęś i swój rozum ma.
Dobrze Pani wie, że nie chodzi o prawdę czy fałsz opisanych przez lekarza położnika doświadczeń i ich rezulatu, tylko jego (rezultatu) interpretację. Ma ona charakter subiektywny. Natomiast w rozmowie z uznanym dermatologiem mamy stanowisko naukowe - obiektywne. Jest tam wyraźnie powiedziane, że łuszczyca nie ma nic wspólnego z alergią.
Alergie lub nietolerancje pokarmowe mogą wywołać łuszczycę (jako tylko czynnik sprawczy), ale nią nie są, dlatego remisja wywołana zmianą diety nie uprawnia wcale do wniosku, jaki wyciągnął ów lekarz. Od dawna dermatoldzy radzą unikać w łuszczycy określonych pokarmów- to nic nowego (w rozmowie jest mowa o metabolicznym charakterze choroby i wpływie niskokalorycznej diety).
Ponieważ pan doktor swoje "badania" (co też to znaczy? prywatne obserwacje czy reprezentatywne próby zakończone publikacjami naukowymi? jak być dziś częścią świata nauki, pozostając wykluczonym cyfrowo?) prowadzi(ł) od tak dawna, za pewne chętnie poszerzy swój wgląd, zapoznając się z tekstem rozmowy (o ile już tego nie zrobił).

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: Wałęsa, gdzie jest moje 100 milionów? (---.play-internet.pl)
Data: 14 wrz 2015 - 14:37:28

Żarcie, jak najbardziej ma wpływ na łuszczycę. Często wpadam w deprechę, a wtedy nie żrę praktycznie nic. Po prostu nie mam apetytu. Jem tylko tyle, by nie zdechnąć z głodu. Wtedy moja łuszczyca momentalnie przechodzi w stan uśpienia. Zresztą dużo łuszczyków ma problemy z jelitami związane z trawieniem. Gazy, bulgoty w brzuchu itp. W takich przypadkach, żarcie zatruwa nasz organizm, co zaostrza łuszczycę.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: Helena (---.146.rev.vline.pl)
Data: 15 wrz 2015 - 20:49:29

Do p.DuPont (dermatologa)
Pana wiedza o łuszczycy jest naskórkowa (powierzchowna). Wypowiedzi i opinie wymagają wyraźnego sprostowania. Wyjaśniam, co następuje.
Alergia (uczulenie) to złożona reakcja immunologiczna organizmu na przeróżne czynniki wewnętrzne i zewnętrzne (w tym pokarmowe). To, co widzimy na skórze: łuski, ogniska, rany są tylko końcowym wynikiem (manifestacją).

Łuszczyca jest bez wątpienia chorobą alergiczną (choć nie tylko), i dlatego lekarz-położnik postawił prawidłową diagnozę, wyciągnął właściwe wnioski, użył właściwego określenia "alergia". Proszę przeczytać książkę, którą Panu wskazałam, jest tam dużo przykładów, dowodów na ten temat. Dowie się Pan również, że w łuszczycy chodzi nie tylko o dietę (żywność).
"Stanowisko naukowe uznanych dermatologów", że łuszczyca nie ma nic wspólnego z alergią JEST BŁĘDNE !! (- Jeden z powodów, dlaczego łuszczyca nie dawała się skutecznie leczyć dermatologicznie przez "uznanych" dermatologów). Obecnie, młode roczniki pilnie się uczą podstaw alergologii. Bez zrozumienia, poznania przyczyn, mechanizmów alergii nie można w łuszczycy nikomu pomóc. Współczesny dermatolog to również lekarz-alergolog.

Internet nie jest warunkiem koniecznym i niezbędnym do uprawiania nauki, ale przydaje się bardzo do poznawania i rozpowszechniania wiedzy. Największe dokonania, odkrycia, wynalazki pochodzą z czasów, kiedy nie było internetu. (Kopernik, Newton, Edison, Einstein byli "wykluczeni cyfrowo" - nie mieli internetu).

Współczesny człowiek nauki jest otwarty na świat, chłonny wiedzy i postępu, przekazuje je innym. Pan nie jest wykluczony cyfrowo, może zanieść światu, kolegom dobrą nowinę, że łuszczyca jest wyleczalna. W Polsce leczymy ją przyczynowo.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: Arka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 15 wrz 2015 - 22:55:00

"W Polsce leczymy ją przyczynowo."

A w Czechach?

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: DuPont (---.adsl.inetia.pl)
Data: 16 wrz 2015 - 12:32:14

Helena Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Łuszczyca jest bez wątpienia chorobą
> alergiczną (choć nie tylko), i dlatego
> lekarz-położnik postawił prawidłową
> diagnozę, wyciągnął właściwe wnioski, użył
> właściwego określenia "alergia". Proszę
> przeczytać książkę, którą Panu wskazałam,
> jest tam dużo przykładów, dowodów na ten
> temat. Dowie się Pan również, że w łuszczycy
> chodzi nie tylko o dietę (żywność).
> "Stanowisko naukowe uznanych dermatologów", że
> łuszczyca nie ma nic wspólnego z alergią JEST
> BŁĘDNE !! (- Jeden z powodów, dlaczego
> łuszczyca nie dawała się skutecznie leczyć
> dermatologicznie przez "uznanych" dermatologów).
> Obecnie, młode roczniki pilnie się uczą podstaw
> alergologii. Bez zrozumienia, poznania przyczyn,
> mechanizmów alergii nie można w łuszczycy
> nikomu pomóc. Współczesny dermatolog to
> również lekarz-alergolog.


A więc łuszczyca jest alergią, bo... "bez wątpienia" jest alergią, a skoro tak, to wnioski z tym zbieżne muszą być słuszne. Ale dlaczego tak jest i co uprawnia do postawienia takiej tezy - tego już się nie dowiadujemy.

Mając do wyboru między uznanym stanowiskiem a prywatną opinioną decyzja wydaje się oczywista. Nie trudno wyobrazić sobie, że podejrzenie alergii musiało pojawić się na jakims etapie poszukiwań i choć nie wiadomo, co powoduje łuszczycę (do końca), to nie łączy się jej z alergią. Choroba powstaje raczej na skutek innego rodzaju odpowiedzi systemu odpornościowego. Badania nie wykazały żadnych związków pomiędzy wszelkiego rodzaju substancjami alergizującymi (alergenami) a łuszczycą.

Do alergii dochodzi, kiedy układ odpornościowy reaguje na substancję obcą. Wysyła do walki z nią przeciwciała, przyjmując błędnie, że wykrył coś szkodliwego.
Pomimo, że łuszczyca wydaje się być odpowiedzią układu odpornościowego, to nie jest reakcją alergiczną. Układ odpornościowy nie próbuje niczego zwalczać. Powoduje natomiast przerost zdrowych komórek skóry. Dlatego właśnie leczenie stosowane w przypadku alergii nie odnosi skutku w przypadklu łuszczycy.
I to akurat wiedzą zapewne młode roczniki - uczone przez m. in. cytowanego dermatologa i poznające podstawy nie tylko alergologii.

Nie chcę nawet mówić, jaką wiedzę o łuszczycy posiada ktoś, skoro wciąż - wbrew ewidentnym faktom - powtarza, że jej etiologia jest poznana (rozumiem przez to ostatecznie, że poznana do końca), a leczenie przyczynowe możliwe. Tu mam z kolei na myśli ...przyczyny, a nie czynniki sprawcze.

Internet jest miejscem wielu stron branżowych dostępnych tylko badaczom; zasobem publikacji naukowych i wszelkich tego rodzaju informacji. Wyobrażam sobie, że trudno rozwijąć się, nie umiejąc z niego korzystać. Zaoszczędziłoby to wielu nieporozumień ("dowodów" znanych nauce).

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: Helena (---.146.rev.vline.pl)
Data: 18 wrz 2015 - 20:23:25

- W Czechach leczymy lewatywą.
(Króliczek nie za bardzo się rozbrykał?)
* * * * *

Do p.DuPont - dyżurnego dermatologa
Lekarz, który się wyleczył, i który to opublikował (założył wątek) postawił prawidłową diagnozę. Łuszczyca jest w dużej części chorobą alergiczną. Wskazałam dowody, literaturę (gdzie można znaleźć opis choroby, etiologię, przyczyny), pan udaje, że nie widzi, nie "jarzy".

Pod pojęciem "alergia" rozumiemy każdy rodzaj uczulenia (np. na leki, konserwanty, czekoladę, pyłki, czynniki fizyko-chemiczne). Alergia z objawami łuszczycy to stale utrzymujący się w organizmie stan zapalny pod działaniem przeróżnych alergenów - złożona reakcja immunologiczna, w której uczestniczy wiele propagatorów m.in.: cytokiny, prostoglandyny, leukotrieny, adhezyny, eozynofile, mastocydy tkankowe, tromboksany, immunoglobiny, tryptaza, adenozyna, histamina. (Nie chodzi tylko o przeciwciała).

Łuszczyca jest alergią poliwalentną - o wielu przyczynach i wielu czynnikach, często bardzo utajonych, długofalowych, niemierzalnych. W atopii z objawami łuszczycy zwykłe testy uczuleniowe, plastry, badania krwi na obecność przeciwciał IgE nie dają wystarczającej odpowiedzi (nie są miarodajne). Widoczną (gołym okiem) oznaką zapalenia - reakcji alergicznej jest skóra.

Alergia nie jest impulsem, niczego nie "wyzwala" (jak pan to przedstawia) - alergia nieprzerwanie utrzymuje stan zapalny ustroju, łuszczyca nie znika (może trwać latami). Po usunięciu czynników uczulających choroba ustępuje. Dzięki tej wiedzy, doświadczeniom, dowodom jestem dzisiaj zdrowa i mogę o tym otwarcie mówić.

Łuszczyca nie jest chorobą skóry jako takiej - co pan próbuje nam imputować. Łuszczyca jest złożoną, wielowymiarową chorobą (o wielu mechanizmach), o bardzo głębokich przyczynach i źródłach. Łuszczycy nie da się wyleczyć dermatologicznie (objawowo) - maściami, kąpielami, lampami, dermokosmetykami.

Jest pan oporny na wiedzę (w każdej postaci), nie czyta lektur, ignoruje fakty; nie dopuszcza myśli, że łuszczycę można wyleczyć. Internet wykorzystuje nie do pobierania nauki, informacji - ale do spamowania, "ściemy", podawania nieprawdy, robienia zamętu - przeszkadzania chorym. (Zajęcie dość podłe).

Wiele razy i przy różnych okazjach miałam do czynienia z tzw. "naukową dermatologią". (Prócz maści, naświetlań nie otrzymałam żadnej realnej pomocy, żadnej istotnej wskazówki). O łuszczycy wiedzą niewiele, podobnie jak pan (bez obrazy). Dla pana i jemu podobnych naukowe jest tylko to, co wyczytają w amerykańskich czasopismach - w Polsce żadna publikacja nie może być naukowa. (To smutne!)

Źle pan rozumie naukę, i z pewnością do niej nie należy, z wielu powodów (o tych niecnych nie wspomnę). Człowiek nauki jest chłonny wiedzy, postępu; ma otwarty umysł, rozwiązuje problemy; myśli, wyciąga wnioski; popycha świat do przodu.

Pan jest hamulcowym (zadymiarzem, inkwizytorem). Z taką wiedzą, postawą, intencjami nie może nikomu pomóc. Co najwyżej zdrzaźnić.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: nadella (---.zory.vectranet.pl)
Data: 19 wrz 2015 - 10:46:49

Pani Heleno,czytalam ow ksiazke,to fakt ze trzeba usunac wszystkie alergeny,to co wywoluje u nas wysypy,ja zauwazylam napewno u siebie ze slodycze,mozna zrezygnowac z rzeczy opisanych w ksiazce czyli zywnosci najbardziej przetworzonej co moze uczulac,kwiatow,chemii itd ale ze stresu pani nie zrezygnuje a jest tez powodem wysypu,bo jakbym nawet nie wiem jak sie starala to zycie daje popalic. Najlepszy jest wpis zeby wyprowadzic sie na wies bo wiadomo czystsze powietrze,jakbym byla bogata to z checia ale ludzi nie stac na to poprostu w tych czasach. Ksiazka podaje rowniez jak mozna wspomagac organizm mianowicie pisze o ostropescie,suplementach itd to co juz wiemy

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: nadella (---.zory.vectranet.pl)
Data: 19 wrz 2015 - 10:50:40

I jeszcze jedno,to jest forum gdzie kazdy moze sie wypowiedziec,wyrazic swoje zdanie,kazdy wedlug swojej teorii itd. Miejcie ludzie kulture,nie trzeba sie obrazac bo ktos ma inne zdanie. Kultura osobista to naprawde cenna rzecz winking smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: Helena (---.146.rev.vline.pl)
Data: 19 wrz 2015 - 22:16:59

Pani Nadello,
Forum jest ogólnodostępne, każdy może się swobodnie wypowiadać, przedstawiać swoje racje. Mnie nic do tego. Ale w przypadku pana dermatologa to zupełnie inna historia. Jest przedstawicielem grupy zawodowej odpowiedzialnej za nasze zdrowie - za profilaktykę, leczenie i zwalczanie tej koszmarnej choroby. (Bierze za to pieniądze, z tego się utrzymuje). Jako pierwszy powinien być zainteresowany przyczynami choroby, jej trwałym eliminowaniem z życia, realną (rzeczywistą) pomocą chorym. Tymczasem robił coś zupełnie przeciwnego - zajął się dezinformacją, dołowaniem chorych; na Forum pojawił się nieprzypadkowo. Stąd moja reakcja.
Jeśli czuje się Pani zniesmaczona, proszę o wybaczenie.
Helena

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wpływ diety na łuszczycę. "Medice curate ipsum"
Wysłane przez: DuPont (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 21 wrz 2015 - 14:41:23

Sam fakt, że jakaś myśl jest ?pod prąd? nie oznacza jeszcze, że jest rewolucyjna i prawdziwa. Bywa, że jest tylko objawem degrengolady intelektualnej.
Stan skóry nie poprawia się od diagnozy ?alergia?, bo łuszczycy nie leczy alergolog, tylko ewentulanie diety eliminacyjnej, co jak najbardziej znajduje potwierdzenie w podejściu naukowym.
Lekarze bywają winni zaniedbań w informowaniu chorych, ale to przecież właśnie z jednym z nich, a nie np. prestidigitatorem, przeprowadzona została rozmowa, z której dowiadujemy się o dobroczynności stylu życia i diety.
Myśl naukowa, czy to polska czy znienawidzona obca, przedstawiana jest przede wszystkim w stosownych źródłach, nie ?traktatach medycznych?, jakich na temat łuszczy już trochę powstało (pisaliśmy już o tym- na pewno nie zostało przespane) i których autorzy wyłuszczają- dowodzą - swoich racji (z poparciem świadectw spisanych przez chorych po zastosowaniu danej metody). I pewnie dopóki choroba nie zostanie do końca poznana, teorie o jej przyczynach i popularne skojarzenia będą się mnożyć.
Zwracam uwagę na to, co Pani kiedyś napisała. Mianowicie, że istnieją przypadki - choćby pojedyncze (w rzeczywistości jest ich znacznie więcej) - które mimo rzekomo poznanej etiologii łuszczycy pozostają oporne na (wy)leczenie (w pozostałych przypadkach niepowodzeń winne miałoby być lenistwo samego chorego). Skoro, jak zadeklarowano, przyczyny są poznane, to żadne, choćby i najcięższe, przypadki nie powinny się skutecznemu, bo przyczynowemu, leczeniu wymykać. I w tym kontekście nie powinno mieć znaczenia, że jest to choroba wielowymiarowa.
Pomyje, jakie zdążyła mi Pani wylać na głowę, bo pozwalam sobie wyrazić niebałwochwalcze zdanie na temat charakteru ?wskazanej lektury? najwięcej mówią o Pani.
P.S. "Atopia z obiawami łuszczycy"? To chyba przykład nowomowy.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Strony: <--123-->
Bieżąca strona: 2 z 3



Akcja: ForaWątkiSzukaj
Nazwa użytkownika: 
E-mail: 
Temat: 
Zabezpieczenie przed spamem:
Wpisz kod, który widzisz poniżej do pola pod obrazkiem. To jest zabezpieczenie blokujące boty, które chcą automatycznie wysyłać wiadomości. Jeżeli kod jest nieczytelny spróbuj odgadnąć. Jeżeli wpiszesz zły kod to obrazek zostanie automatycznie utworzy ponownie, a Ty będziesz miał(a) kolejną szansę na wpisanie poprawnego kodu.