Waldi a w którym kierunku od Łodzi jak można spytać

Jeżeli jeszcze Was żadne szpitale nie wyleczyły to zapraszam w przyszłym roku do Lublina. Powstanie gabinet leczenia łuszczycy i gwarantuje 100% wyleczenie w ciągu 7 dni.
Pozdrawiam i głowy do góry !

Nie wiem jaką metodą leczycie ale żeby zmiany łuszczycowe poschodziły za każdym razem potrzebuję chociaż miesiąca i z moich obserwacji wynika że nie da się inaczej robisz ludziom nadzieje,a przecież na każdego działa co innego i każdy chorujący to wie,a co jak twoja metoda nie podziała co powiesz tym osobą co z nadzieją będą czekać rok? przykro mi? czy znikniesz jak wielu cudotwórców z forum?.Poczekaj sobie cierpliwie ten rok i jak już będziesz miała ten gabinet to go reklamuj a teraz nie mieszaj chorym i nieszczęśliwym w głowach bo dobrymi chęciami to piekło usiane.Nie podajesz sposobu bo to tajemnica to zachowaj ją aż będziesz mogła ją ujawnić.

Czesc czemu dopiero w przyszlym roku? Łuszczycy nie da sie wyleczyc ja juz na tym zeby zjadlam i wszyscy moga to potwierdzic.

DO N MOZNA SPYTAC NIEDALEKO SIERADZA W KIERUNKU CZESTOCHOWY WROCLAWIA WIELUNIA

To daleko od Częstochowy

Waldi a jak długo ty chorujesz ?Na razie nie mam pytań,może jak wyjdziesz ze szpitala to napiszesz jaka jest poprawa.Miłego a przede wszystkim owocnego pobytu w szpitalu.

OKOLO 3 LAT .W TEJ CHWILI TO PRAKTYCZNIE LOKCIE I TROCHE BRZUCH .W STYCZNIU TO MASAKRA BO I NOGI PLECY BRZUCH LOKCIE .TYLKO TO BYLY TAKIE DUZE PLACE .WYCHODZAC ZE SZPITALA ZOSTALO PARE MALYCH KROP NO I LOKCIE TROCHE TEZ .TERAZ IDZIE LATO WIEC CHCE TO ZALECZYC CHOC WIESZ PRZEBARWIENIA I TAK ZOSTAJA .POZDRAWIAM

a wg mnie dobrze ze route daje nadzieje bo czasem juz sil brak a dobrze ze ktos o tym mysli i daje swiatelko w tunelu.

Oby to światełko zaświeciło pełnym blaskiem a co jak przed czasem zgaśnie,czytam wiele na temat różnego leczenia i nikt nie obiecuje remisji w ciągu 7 dni na to trzeba trochę popracować przy łuszczycy niestety.

NO I N MA W 100 % RACJE .W TYDZIEN W 100 % to juz chyba po nagrode NOBLA powinien sie zglosic

Jeżeli w ciągu roku nikt Cię nie wyleczy ( a mam nadzieje,ze nie bedziesz musiał tyle czekać na wyleczenie) to zapraszam w maju 2012 roku do Lublina. Wtedy spotkamy się twarzą w twarz siódmego dnia na koniec terapii. Uściśniesz mi rękę, może nawet popłaczesz się ze szczęścia i krzykniesz JESTEM CZYSTY !! Podziękujesz mi za obietnicę i daną nadzieję, że jej nie puściłam wolno ! Widzę na własne oczy jak tydzień wystarcza na wyleczenie ! Być może jeden forumowicz zdecyduje się już niedługo na naszą terapię i wtedy będzie mógł wam zdać tutaj relacje.

Przede wszystkim stosując leczenie mam nadzieje, że lekarze Wam powiedzieli , że macie wzmocnić układ nerwowy, przysadke mózgową i wątrobę? Polecam Ostropest, sok noni i chelidonium maius w postaci maceratu

Eliah20, jeśli możesz odezwij się do mnie na meila, a wyjasnie Ci i jeżeli zgodzisz się na warunki z braku gabinetu to jeszcze na poczatku czerwca udowodnię Ci, że łuszczyca jest uleczalna A opłatę za leczenie dopiero wniesiesz jak zobaczysz efekt

P.S - UPRZEJMIE PROSZĘ O NIE WYPISYWANIE G Ł U P O T , ŻE Łuszczyca jest niewyleczalna bo JEST WYLECZALNA !!!! WIDZIAŁAM NA WŁASNE OCZY. OSOBA JUŻ ponad 10 lat nie ma łuszczycy i ta liczba wyleczonych cały czas się powiększa

Ja obecnie mam remisje do której sama doszłam,o tym ze muszę wzmocnić układ nerwowy wiem od dawna o przysadce tez wiele czytam. Z ziół jakie polecasz zastosowała bym tylko ostropest sok noni jest drogi i nie wierze w jego działanie

Ostropest pić 3 razy dziennie. Po połtorej łyżeczki na filiżankę, jeżeli jest to duży kubek to wiadomo , że większa dawka Zalać to gorącą wodą, opadną fuski, nie będzie to klarowne, ale należy to wypić jak przestygnie. Magnez przede wszystkim, selen z wit E. MAcerat ze świeżego Chelidonium, można samemu nazbierać i zrobić, polecam RÓŻAŃSKIEGO świetnie opisuje jak taki macerat wykonać i również pić 3 razy dziennie. Sok Noni działą wszechstronnie i jest zbawienny i polecam go najbardziej ! Zajmuję się tym trochę i widziałam i słyszałam jakie cuda potrafi zdziałac. Jest mało smaczny ale jak wódkę potrafimy pić to i z tym sobie poradzimy Zależy jakiej firmy bo owszem są drogie to soki, laboratoria natury sa najsmaczniejsze ale są drogie. Oleofarm to jeszcze my ostatnio mielismy stara cene za ok litr 40zł, ale warto wydać te 40zł . To jest wspomaganie od wewnatrz. Naszą kurację pozostawiam w tajemnicy. To co wyżej wypisałam to jest co czym sami możecie sie wspomagać. Z tym, że przy spożywaniu wyżej wymienionych wspomagaczy dla naszego organizmu i przede wszystkim ukladu nerwowego, trzustki, watroby należy usunąć z organizmu wszelkie maści sterydowe (tak to dostaje sie wszystko do naszego krwioobiegu itp) oraz wszelkie antybiotyki. W innym wypadku zażywanie tego jest bez sensu, aczkolwiek powyższe nie są szkodliwe z innymi lekami.
Pozdrawiam

Ostropest jak pisałam owszem,ale selenu i wit E w tabl nie polecam chyba że krótko,wszystko można znaleźć w pożywieniu jak się tylko chce, sama brałam suplementy ale krótko.Magnez owszem polecam i sama biorę z tym że też trzeba wiedzieć jak żeby sobie bardziej nie szkodzić a uzyskać efekt no to zostaje terapia zewnętrzna.

Droga N, magnez owszem można przedawkować ale zalecana dawka wszedzie jest zapisana.
Selen + wit. E przy kuracji wspomagając jest bardzo potrzebne.

W poprzednim wymieniłąm tylko te wspomagające, które są ogólnodostępne dla wszystkich. W naszej terapii występują też inne bardzo potrzebne preparaty, które uzyskujemy naturalnie najważniejsze właściwości + terapia od zewnatrz, która minimalnie, niegroźnie wnika i pacjent sam na ciele czuje jak zachodzi reakcja

Do wspomagających dodałąbym równiez skrzyp. Tylko proszę o unikanie krzemu w postaci tabletek.

A ja nie pisałam że magnez można przedawkować tylko jak go brać żeby działał.Odnośnie selenu i wit E owszem działają wspomagająco, w postaci tabletek to leki nie wspomagacze.Za to herbatę ze skrzypu uznała bym za wspomagacz a nawet lek ziołowy.

N, takie leki nazywają się lekami galenowymi Zawierają one raz większa, raz mniejszą zawartość krzemionki.
Skrzyp, hernbatka ze skrzypou w saszetkach czy luzem jest to zioło Jak komu wygodniej