Hej wiecie mam luszczyce juz od 14 lat w w pelni siebie akceptuje. Wiem ze niektorzy moga miec z tym problem ale szkoda zycia na cos takiego. Co do os. ktorzy pytaja sie mnie czy to nie jest zarazliwe odpawiadam grzecznie i wcale mnie to nie denerwuje przeciez ludzie moga nie wiedziec co i jak. Wiecie to czy kto czuje sie inny przez ta chorobe zalezy tylko i wylacznie od jego psychiki mam duzo przyjaciol i doceniaja mnie za to jaka jestem w srodku a nie na zewnatrz. Ja tez mam basen na wf i w sumie troche mi wychodza plamki ale mam to gdzies przeciez luszcyca nie bedzie mnie ograniczac. Czemu mam tracic z zycia tylko dla tego ze mam to cos na skorze. Pozdrawaim