psychologia a łuszczyca
Wysłane przez: ona44 (---.ssp.dialog.net.pl)
Data: 31 sty 2013 - 13:39:36

Witam, ostatnio czytałam artykuł, którego autor sugerował, że wiele chorób dermatologicznych typu łuszczyca, AZS itd. ma w rzeczywistości podłoże psychologiczne stąd takie trudności ze skutecznym ich leczeniem. Czy rzeczywiście czynniki psychologiczne mogą być decydujące w tego typu kwestiach? Jakie są wasze opinie?

Re: psychologia a łuszczyca
Wysłane przez: joannazdw (---.zdnet.com.pl)
Data: 01 lut 2013 - 15:34:33

głównym czynnikiem wywołujacym nawrót choroby jest stres, myslenie o chorobie pogarsza napewno stan zdrowia. Przeziebienie ,angina . I czynniki wywołujace uczulenie w moim przypadku jest to pyralgina , salicylany zawarte np w polopirynie. albo np tran, ostatnio znalazlam sie przez to w szpitalu. wiadomo u kazdego chorego szkodzi co innego smiling smiley

Re: psychologia a łuszczyca
Wysłane przez: www (---.free.aero2.net.pl)
Data: 01 lut 2013 - 16:02:26

Psychika ma niewątpliwie bardzo duży wpływ na ł. szczególnie na nasilanie się objawów ale wątpię, żeby to była jedyna przyczyna, tak jak napisała moja poprzedniczka jest wiele innych niepsychologicznych czynników wywołujących ł. Zresztą poczytaj sobie w sieci, np tu jest to dosyć ciekawie opisane: http://luszczyca-blog.pl/psychika-chorego-w-luszczy/

Re: psychologia a łuszczyca
Wysłane przez: N (188.95.29.---)
Data: 01 lut 2013 - 17:16:43

joannazdw Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> głównym czynnikiem wywołujacym nawrót choroby
> jest stres, myslenie o chorobie pogarsza napewno
> stan zdrowia. Przeziebienie ,angina . I czynniki
> wywołujace uczulenie w moim przypadku jest to
> pyralgina , salicylany zawarte np w polopirynie.
> albo np tran, ostatnio znalazlam sie przez to w
> szpitalu. wiadomo u kazdego chorego szkodzi co
> innego smiling smiley

Zgadzam się z tym stres obniża bardzo odporność organizmu nie trudno wtedy o zakażenia itp a stres to nie tylko wtedy jak się denerwujemy z ważnych powodów jest coś takiego jak stres oksydacyjny
[Stres oksydacyjny można określić jako zaburzenie równowagi mię-
dzy natężeniem procesów oksydacyjnych, które indukują powstawanie reaktywnych form tlenu (RFT) i przeciwdziałającym systemem
obronnym ? antyoksydacyjnym. U podłoża większości stanów patologicznych chorób leżą przewlekłe zmiany związane z kancerogennym działaniem wolnych rodników tlenowych. Reaktywne formy tlenu mogą powodować utlenienie tłuszczów, białek, DNA i w następstwie przyczynić się do uszkodzenia tkanek. Toksyczne produkty
reakcji utleniania działają cytostatycznie na komórkę uszkadzając
błony komórkowe oraz prowadząc komórkę do śmierci na drodze
apoptozy lub nekrozy. Stan równowagi komórek utrzymuje się przez
enzymy antyoksydacyjne, takie jak: dysmutaza ponadtlenkowa, katalaza, transferaza S-glutationowa oraz inne substancje, jak np. glutation czy witaminy E, C i A. Związki te umożliwiają usuwanie nadmiaru RFT z komórek.]
http://pml.strefa.pl/ePUBLI/157/10.pdf

Re: psychologia a łuszczyca
Wysłane przez: N (188.95.29.---)
Data: 01 lut 2013 - 17:20:26

Czy tutaj warto poczytaćgrinning smiley


Czym jest stres oksydacyjny?
Pod tajemniczą nazwą kryje się zjawisko procesów utleniających zachodzących przy współudziale wolnych rodników. Równowaga środowiska wewnętrznego zostaje zaburzona. Zbyt duża liczba wolnych rodników prowadzi do powstania stresu oksydacyjnego. Zjawisko to ma niekorzystny wpływ na skórę- staje się ziemista, uwidaczniają się pierwsze oznaki starzenia i zmęczenie.
http://wizaz.pl/Pielegnacja/ABC-pielegnacji/Stres-oksydacyjny




U mnie też salicylany i niektóre leki przyczyniają się do wysypów

Re: psychologia a łuszczyca
Wysłane przez: ona44 (---.ssp.dialog.net.pl)
Data: 05 lut 2013 - 12:41:56

www Napisał(a):
-------------------------------------------------------

> http://luszczyca-blog.pl/psychika-chorego-w-luszczy/


To całkiem spoko napisane.

A czy ten stres oksydacyjny to także w przypadku ł. ma znaczenie?

Re: psychologia a łuszczyca
Wysłane przez: N (188.95.29.---)
Data: 05 lut 2013 - 12:59:24

U większości z nas powodem wysypów jest stres przeżywany na co dzien długotrwały
mało kto kojarzy stres oksydacyjny z wysypem a przecież organizm go przeżywa nawet jak my nie jesteśmy tego tak do końca świadomi grinning smiley

Re: psychologia a łuszczyca
Wysłane przez: MARIUSZ14 (195.205.247.---)
Data: 07 lut 2013 - 20:17:45

MYSLE ZE JA JESTEM TEGO NAJLEPSZYM PRZYKLADEM ZE TE DWIE RZECZY SA BARDZO BLISKO ZE SOBA POWIAZANE.

Re: psychologia a łuszczyca
Wysłane przez: TOE (---.free.aero2.net.pl)
Data: 13 lut 2013 - 14:57:40

> http://luszczyca-blog.pl/psychika-chorego-w-luszczy/

sama prawda, warto przeczytać bo sporo osób nie zdaje sobie sprawy jak silny wpływ wywierają czynniki psychiczne na ł.