Witam!
Mam tez klopot z tym paskudztwem. Pojawial mi sie taka wypukla plamka na przedramianiu z babelkami potem skora lekko sie zluszczyla. Myslalam ze to moze jakies uczukenie i specjalnie sie tym nie ptzejelam ale po ok tygodnui bylu juz 3 plamki i to wieksze na drugim przeramieniu i brzuchu. Ostatnio zylam w ciaglym stresie i mialam mala depresje w zwiazku z tym wystraszylam sie ze i zdolowalam jeszcze bardziej podejrzewajac luszczyce. Pognalam do lekarza grzie pani - siksa zapytala wpierw czy mam jakies zwiarzatko i zdiagnozowala u mnie ring worm - (jestem w UK) odmiana grzybicy, zapisala clotrimazol do zmarowania.
Odetchnelam, smarowalam i nic jeszcze gorzej. Wyszukalam zdjecia tej grzybicy i one wygladaja zupelnie inaczej nie moje plamki! Tamto to obraczki czerwone obwodki z jasniejszym srodkiem. Nastepna pani doktor stwierdzila gilberta lub luszczyce. Polecila mi poprostu nic nie robic i przyjsc za 2 tygodnie. Plamki jak bylay tak sa nie jest ich jakos strasznie duzo moze z 25 na calym ciele, wygladaja jak opazenia od papierosa, sa czerwone i troszke sie luszcza ale nie wszystkie. Nie swedzi mnie tez wcale ale podobno nie musi. Mam to juz ok miesiaca.
Zobaczymy co bedzie dalej.
Pozdrawaim wszystkich laciatych.

ja tez to mam i zeszlo i wyszlo na nowo mam biale plamy ,az wstyd wyjsc na ulice pomozcie

Do Ani.
Witam, ja też mam łupież różowy i mam zupełnego doła, każdy lekarz mówi co innego, w szpitalu potwierdzili ten łupiez, ale napisałaś że zrobiłaś testy i one potwierdziły Gilberta, możesz napisać jakie testy?

Mój facet też ma, już sie denerwuje bo jest tego coraz więcej a ma 3 tydzień już i narazie nie znika.To bardzo swędzi ale jest nadzieja ze juz do końca życia nie wystąpi.I oby tak było u wszystkich.

Paskudztwo!

MAM NA NODZE ŁUSZCZĄCY się strup.który pooderwaniu narasta białym łuszczącym się naskórkiem.podejrzewam .ze jest to łuszczyca.

Witam...od ok 2 tyg moje ciało jest pokryte różowymi chropowatymi krostkami które bardzo swędzą...najwięcej tego jest na brzuchu,na boczkach przedramionach i nogach...ostatnio pojawiły się na piersiach i zaczyna mnie swędzieć nawet w kroczu....byłam z tym u lekarza,dostałam receptę ale nic mi nie pomaga....spróbuję smarować się tłustym kremem albo panthenolem...zobaczymy...

ehh... A ja ZNÓW mam tę przyjemność no i zlekceważyłam pana Gilberta...
Około 7 lat temu przechodziłam ŁRG (łupież różowy Gilberta) standardowo: pierwsza plamka, następnie po jakimś czasie wysypka, która zaczęła się powiększać i objęła cały tułów i nogi. Plamki rosły, miały zaczerwienione brzegi i blade srodki. Męczyłam się z nimi ponad 2 miesiące. Po tym doświadczeniu miałam obsesję na punkcie wszystkich zmian skórnych.

Tydzień temu pojawiły mi się różowe krostki na szyi i brzuchu, których swędzenie łagodziłam sudocremem. Dermatolog stwierdził: łupież Gilberta, a ja mówię: niemożliwe, przecież objawy są nietypowe - sama wysypka krostek.
A później do mnie dotarło, że miałam jedną zmianę skórną, którą praktycznie zaleczyłam - pierwszy objaw. Krostki już zaczęły się zmieniać w plamki, swędzą pokrywają brzuch, plecy, wewnętrzną część ud i rąk oraz szyję. I niech ktoś mi powie, że to się przechodzi raz w życiu i zdobywa się odporność... to go wyśmieje

PS
Córka mojej koleżanki przechodziła to już 3 razy... Może lekarze powinni uaktualnić badania... chyba, że to tylko my jesteśmy nieodporne

ja też mam 2 raz, jednak tym razem nie zauważyłam plamki-matki:/ a ile ludzi tyle teorii, opalac sie troszke pomaga-nie opalac sie, smarowac balsamem-nie smarowac...i dupa, jak tu z córą na plażę jechać...mam to chyba z 1,5 tyg. wczoraj zobaczyłam, że jedna plamka jest już blada w środku, tworzy a'la różowy pierscien, czyzby to ta macierzysta plamka? szok same wakacje. ja już opalona-czy zostaną białe plamy?

a czym się różni łupież pstry od łupieżu gilberta?

witam. mnie też dopadło to cholerstwo. bylam dzisiaj u dermatologa. powiedziała że to Łupież Gilberta. Mówicie że to znika po jakimś czasie?

witam. mnie też dopadło to cholerstwo. bylam dzisiaj u dermatologa. powiedziała że to Łupież Gilberta. Mówicie że to znika po jakimś czasie?

Na począktu myślałem że to zwykłe uczulenie ale potem po wizycie w przychodni zaczołe się martwić gdy mi powiedzieli ile to może trwać zapisali mi pare leków choć nic mi nie pomagają. "Tego się nie leczy to poprostu trzeba to przeczekać"tak mi powiedzieli a ja mam tego cholerstwa serdecznie dość.jka mam to znieść ?

No cóż właśnie Gilbert powoli mnie opuszcza chociaż było ciężko bo pani dermatolog zdjagnozowała u mnie na początku łuszczycę-czym całkowicie mnie załamała!
Samo przechodzi ale stosowałam i antybiotyk[Klabax] i 3 maści-z hydroksyzyną,ze spirytusem salicynowym oraz z witaminą b, prawdę powiedziawszy podobno nie ma sensu stosować antybiotyku ale po nim najszybciej ustępowały zmiany.Wysypana byłam wszędzie:plecy,brzuch,piersi,nogi,ręce,szyja i co dziwne twarz.W tej chwili pozostały widoczne ślady na szyi-w postaci ciemniejszych plamek- wyglądają jak"malinki"Mam 42 lata czyli nie powinnam wg wiedzy dermatologów zachorować na Gilberta a jednak...

Gilbert sam przechodzi a ze pstrym trzeba walczyć i dziadostwo potrafi nawracać.Poza tym mimo wszystko Gilbert jest przyjemniejszy w oglądaniu (jeśli można to tak określić).Pstry lokalizuje się na głowie-co u mężczyzn wygląda strasznie a poza tym zmiany widziałam też na plecach i kończynach i na brzuchu.Są to plamy ok2-3 cm silnie się łuszczące.

Podobnie jak was, i mnie dopadł Gilbert ok 2 tyg temu. Swędzi strasznie Najpierw była plamka na biodrze (później sie dowiedziała, ze to komórka macierzysta) i myślałam, że mnie coś ugryzło, ale po 2 tyg wysypało mnie jak nigdy. Cały dekolt, brzuch, plecy, szyja, częściowo twarz, ręce i uda. Lekarz rodzinny od razu poznał o co chodzi ale kazał iść do dermatologa. Smaruję się maścią Clobederm (na świąd) i takim białym mixem na mentolu, cynku i talku. Niestety strasznie to mazidło wysusza skórę więc łącze to z tłustym balsamem do ciała. Poza tym bardzo pomagają mi kąpiele w szamponie przeciwłupieżowym popularny Head&Shoulders z mentolem robi cuda. Słyszałam, że Gilbert występuje głównie na wiosnę i jesieni w okresie obniżonej odporności, ale martwi mnie to co czytałam wyżej, że zdarza się również latem i lubi nawracać

Można się myć mając łupież Gilberta? Proszę o szybką odpowiedź...

Zmoze ktos wie jak przetrwac ten okres,i co robic majac lupiez rozowy gilberta.

Hej, mija tydzień odkąd Gilbert zaatakował mój dekolt, ramiona, brzuch, szyje, biust i uda...w piątek wizyta u Dermatologa, przepisał olejek do kąpiel i balsam po oraz maść sterydową. 100 zł poszło w Aptece. Niestety olejek i balsam tylko bardziej roznosił wysypkę, byłam przerażona i nie mogłam patrzeć na swoje ciało. Wkurzyłam się i przestałam tego używać, natomiast zaczęłam wzmacniać odporność, bo coś mnie rozkładało - wit. c, wapno, omega 3 + lorantan, dużo owoców i warzyw. Wczoraj budzę się idę do lustra, patrzę a moja wysypka praktycznie znikła! zostało jeszcze troszkę po dekolcie i brzuchu, na ramionach i nogach są tylko jasne grudki - nie ma żadnych czerwonych plam. Pomyślałam cud, z dnia na dzień taka zmiana. Teraz używała tylko balsamu phisiogel, ale dalej biorę wit c i piję wapno cieszę się, że nastąpiła zmiana i w sumie nie wiem dzięki czemu...

Bo pewnie było to zwykłe uczulenie na coś z pożywienia i schodzi po tym co stosujesz