Ogólne :  www.luszczyca.pl The fastest message board... ever.
 

Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajPodgląd do wydruku
Strony: <--12345678-->
Bieżąca strona: 5 z 8
Re: łupież gilberta
Wysłane przez: derk (---.interpc.pl)
Data: 17 mar 2008 - 15:02:17

Witam.
Dzisiaj byłem u dermatologa , pani doktor mowie , ze ponownie mam łupiez Gillberta , ona na to ze to jest nie mozliwe , poniewaz ta chorobe przechodzi sie tylko raz .
Powiedziłem ze czytałem w internecie o osobach ktore przechodzily gilberta ponownie , pani doktor stwierdziła ze w dermatologi nie odnotowano powrotu tej choroby i mam nie czytac glupot , w sumie sam juz nie wiem co o tym myslec.
U mnie stwierdziła ze wysypke mam z powodu uczulenia , oczywiscie nie wiadomo na co .

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łupież gilberta
Wysłane przez: justyna_c8 (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 27 mar 2008 - 12:14:00

No to Kochani nie jestem sama z tym kłopotem.... tylko chyba nikt z Was nie ma za tydzień ślubusad smileysad smileysad smiley ja jestem załamana po prost... na razie jest tylko na bokach, brzuchu, plecach i jedna na szyi... ale jak to dopiero początek???? katastrofa

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łupież gilberta
Wysłane przez: alemo (---.streamnet.pl)
Data: 29 mar 2008 - 08:07:14

Witam
miałam to ze 3 lata temu no i niestety....znowu. Swędzi masakrycznie, cały brzuch i piersi zajęte :-( Spać nie można. Ostatnio miałam od dermatologa masć robioną która strasznie brudziła ubrania. Dzięki forum może skorzystam z kilku waszych cennych wskazówek. Mam nadzieje że szybko minie

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łupież gilberta
Wysłane przez: elkatok (---.magma-net.pl)
Data: 31 mar 2008 - 17:59:21

Witajcie,
niestety i ja dołączyłam do grona osób, którego głównym celem jest odpowiedź na pytanie : jak uśmiercić Giberta winking smiley
początkowo miałam kilka niegroźnie wyglądających plamek na brzuchu (tak naprawdę to wydaje mi się że jako pierwsza wyskoczyła mi taka kilku centymetrowa, ciemniejsza plamka ale byłam pewna że jest to jakieś otarcie od dżinsów,czy coś takiego)...później zaczęła się jazda! plamki na brzuchu,plecach, wewnętrzna część rąk ... sad smiley
byłam u dwóch lekarzy pierwszego kontaktu, którzy oczywiście nie zdiagnozowali poprawnie choroby, twierdząc: chyba coś panią uczuliło; to na tle grzybicznym..itd.
wybrałam się więc do dermatologa. tak jak wspominaliście.. lekarstwa na to nie ma. Mi doktor przepisał Allertec i maść Elocom. Dziś zacznę stosować więc dam później znać czy łagodzą chorobę. No i oczywiście mam czekać. Tylko że ja nie bardzo mam czas... bo za miesiąc mam ślub!! no i jak tu się nie denerwować sad smiley

pozdrawiam wszystkich i życzę nam powrotu do zdrowia!

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łupież gilberta
Wysłane przez: elkatok (---.magma-net.pl)
Data: 02 kwi 2008 - 22:43:35

Pocieszę wszystkich, którzy właśnie dowiedzieli się że mają "łupież Giberta" i przeczytali na wcześniejszych stronach że utrzymuje się on nawet do 6-8 tygodni. Otóż może on trwać również i krócej- ja mam plamki od około 2 tygodni i już zauważam dużą poprawę. Nowe plamki mi nie powstają (lub sporadycznie bo ich nawet nie zauważam) a stare plamki znikają ( nie są już takie "odstające" a jedynie pozostaje kolor, który mam nadzieję również wkrótce zniknie).
Także głowa do góry i będzie dobrze winking smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łupież gilberta
Wysłane przez: siasia (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 25 kwi 2008 - 21:46:41

witam wszystkich!
i na mnie przyszła pora... dopadło mnie to cholerstwo. z tego co czytałam na forum było podobnie jak u Was. miałam ostatnio sporo stresów - zmieniałam pracę, stawałam przed komisją konkursową. nie powiem, nie było spokojnie w moim zyciu. no i podobnie jak u ELKATOK zaczęło się od plamy na brzuszku, która wyglądała jak otarcie od spodni lub paska. potem pojawilo sie wiecej plamek, szczególnie na boczkach i na plecach. mam tez kilka na nogach i rekach. najgorsze ze sporo pojawilo sie na podbrodku. i swedzi jak diabli. pani dermatolog od razu stwierdziała pana G. zapisała mi pudroderm i kazała odstawić wszelkie pielegnacyjne smarowidla. martwi mnie tylko ze ta choroba tyle trwa. w moim przypadku, od pierwszej plamki, minęło już około miesiąca. a jeszcze tyle przede mna... mo i jestem biała jak kreda, wiosna idzie, a tu nie mozna słonka używać sad smiley.
trzymam za wszystkich kciuki i zycze siły i wytrwałości w walce z panem G.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łupież gilberta
Wysłane przez: grisha (213.170.41.---)
Data: 21 maj 2008 - 19:41:51

Mialem lupiez w sierpniu 2007, dostalem go nad morzem. Najpier myslelem, ze mnie komar lub pajak ugryzl, ale jak oprocz jednej plamki pojawily sie nastepene, a po 10 dnach na calym ciele to poszedlem do dermatologa. Sympatyczna pani powiedziala od razu z usmiechem: lupiez rozowy gilberta. Powiedziala, ze na to nie ma lekow i po 6-8 tyg. minie samo. Troche swedzialo, ale dostalem jakis puder w plynie z cynkiem, 3 masci i sie przez 4 tyg. smarowalem, po 5 zapomnialem o tym lupiezu... nie bylo tak zle.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łupież gilberta
Wysłane przez: Marysia (---.net.fone.pl)
Data: 22 maj 2008 - 23:44:34

czesc wszystkim... przechodzilam przez to jakies 2 lata temu. fakt dokuczliwe strasznie.. mi bardzo pomogla kapiel w lnie. lagodzila niesamowicie smiling smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łupież gilberta
Wysłane przez: karolka (79.175.215.---)
Data: 27 maj 2008 - 23:37:46

witam! widze ze troche ludzi ma problem z tym wirusem. sama przechodze przez ta nieprzyjemna sprawe po raz drugi.chociaz to co najmniej dziwne, bo slyszalam ze mozna Gilberta zlapac tylko raz.no coz... ide jutro do dermatologa zeby potwierdzil moje przypuszczenia, chociaz sama juz wiem jak brzmi "wyrok"winking smiley teraz jest jeszcze gorzej niz bylo za pierwszym razem;/ skoro nie da sie tego wyleczyc to co bedzie mnie to tak atakowac co jakis czas?!?!nie wytrzymam.moze jutro dowiem sie czegos wiecej.dam znac jak cos przydatnego trafi do moich uszu;]

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łupież gilberta
Wysłane przez: myszka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 15 cze 2008 - 20:59:41

Dziwna sprawa...u mnie tez lekarz dermatolog stwierdził łupież Gilberta. U mnie zaczęło się od plamki wysoko na nodze zaraz kolo bikini, potem tych plamek było więcej, myślałam ze to jakieś uczulenie i czekałam aż przejdzie ale jak po 2 tygodniach wyszło na nogach a chwilkę potem na brzuchu zmobilizowałam sie żeby pójść do dermatologa no i stwierdził gilberta. Jak wróciłam do domu to od razu zaczęłam szukać w internecie co to jest i trafiłam tu. Z Waszych opisów wygląda to dramatycznie mój gilbert to tylko różowe plamki (wyglądają troche jak wybroczynki) ale są zupełnie płaskie i raczej mnie tak strasznie nie swędziały (tylko troche) od lekarza dostałam maść (żel) BEDICORT G i po kilku dniach smarowania (ok 3 dni) plamki zaczęły blednąć i zanikać więc jestem zadowolona z rezultatów leczenia, tylko właśnie mnie dziwią takie fakty jak to że opisujecie zupełnie inaczej wyglądające plamki, Was to strasznie swędzi i lekarze mówią że tego się nie leczy (do jakich lekarzy wy chodzicie). Pozdrawiam wszystkich cierpiących.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łupież gilberta
Wysłane przez: Marta (---.telsten.com)
Data: 07 lip 2008 - 01:17:55

Heh, ja tez mam tą chorobe, niestey lekarze sa niedokłądnie (bylam u 4) i zaden nie wystawil prawidlowej diagnozy :/ Dopiero pewnego dnia bylam u kolegi , a (jego mama jest lekarzem rodzinnym )i zapytalam sie co to moze byc za choroba , ona mnie obejrzala i po 30 sekundach odpowiedzizla ze lupiez Gilberta !!! Nie moglam uwierzyc ze 4 innych lekarzy , dermatologów wciskało mi takie kity, ze niby jakas grzybica , luszczyca :/ Meczylam sie z ta chorobą , kupowałam drogie leki , ktore nie pomagaly , a wrecz pogarszaly moja sytuacje
jedyne szczescie to takie ze plamki choc bylo ich sporo , wyskakiwaly mi tylko na brzuchu :/ Niestey jest juz ciepło , znajomi chodza sie opalac , a ja nie moge wystawiac skory do slonca, prawdą jest , jak czytalam wypowiedzi innych osob , ze zostaja biale plamki , zgadzam sie tez ze choroba choc powoli , to ustepuje sama , wystarczy natluszczac skore na ktorej wystepuja zmiany chorobowe, mialam w ostatnim czasie troche stresu , a w takim okresie ja=est wieksza mozliwosc zarazenia sie chorobami, wiec pewnie to zlapalam :/ No ale pomalu dochodze do zdrowia , zostalo niewiele plamek i mysle ze jak sie uda to niedlugo bede mogla zaczerpnac troszke morskiego powietrza i poopalac sie winking smiley pozdrawiam wszytskich :*

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łupież gilberta
Wysłane przez: kasia (---.toya.net.pl)
Data: 15 lip 2008 - 19:00:21

Witam proszę o poradę mam to świństwu od 3 tyg,i nic mi nie znika wręcz mam tego coraz więcej by lam u dermatologa 2 razy i mówi ciągle ze niema na to maści żadnej tylko jakiś Pudodrem biały mi przepisała i więcej nic ,już mam tego dosyć swędzi jak cholera i nic nie pomaga morze ktoś zna coś dobrego>>??

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łupież gilberta
Wysłane przez: karolka (---.cable.smsnet.pl)
Data: 19 lip 2008 - 18:08:47

hej.u niektórych gilbert przebiega szybko i bezboleśniewinking smiley a u niektórych jak u Ciebie zapewne torhce dluzej to potrwa.ale spokojnie w miesiac od wysypania na pewno wszystko zginie i nie bedzie zadnego sladu po chorobie.niestety nie ma lekarstwa na gilberta oprocz wspomnianego przez Ciebie pudru w plynie.ja dostalam rowniez do smarowania masc Vratizolin.a zeby zapobiec swedzeniu to proponuje Ci pic calcium C do rozpuszczenia w wodzie albo jakis lek antyalergiczny.pomaga usmierzyc swedzenie ciala.powodzenia!smiling smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łupież gilberta
Wysłane przez: Michał (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 04 sie 2008 - 21:29:55

Witam wszystkich,
jakiś tydzień temu dostałem wysypki, dzisiaj poszedłem do lekarza rodzinnego a ten w 3 sekundy stwierdził, że mam to coś (Gilberta). Zastanawiam się tylko nad słusznością tej diagnozy. W tej chorobie podobno powinien występować jakiś rumień macierzysty, którego u mnie brak. Czy to zawsze powinno występować?

Nie mam żadnych innych objawów poza wysypką na całym ciele prawie, nic mnie nie swędzi, nie mam gorączki, nic mnie nie boli. Pani doktor powiedziała, że samo przejdzie po tygodniu, 2,3 albo 4 smiling smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łupież gilberta
Wysłane przez: cahir8 (---.chello.pl)
Data: 14 sie 2008 - 11:47:30

Witam, u mnie podobnie jak u większości z Was pojawiła się najpierw "plamka macierzysta" - dość nietypowego kształtu - idealna obręcz o średnicy ok 3cm(wewnątrz zdrowa skóra)zlokalizowana na wewnętrznej stronie przedramienia. Początkowo myślałem, że to zmiana łuszczycowa, ale one nigdy nie przybierają na początku takich kształtów. Jakiś tydzień po pojawieniu się tej plamki pojawił się wieczorny świąd. Kilka makabrycznych wieczorów podczas których myślałem, że obedrę się ze skóry. Wtedy się zaniepokoiłem, a po paru dniach zaczęły się pojawiać kolejne, małe plamki wokół tej pierwszej. Wtedy zacząłem szukać odp na pytanie co to jest. W przyszłym tygodniu powinienem mieć czas, zeby wybrać się do lekarza i potwierdzić Giberta. Ale już teraz mam pewne pytania co do tej choroby. Czy jest ona w jakiś sposób zarażliwa? Za 9 dni zaczyna mi się urlop i wybieram się na mazury, spędzę z trójką znajomych dwa tygodnie na łódce, zastanawiam się czy to będzie dla nich bezpieczne.

pozdrawiam i czekam na odpowiedź.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łupież gilberta
Wysłane przez: BLANCIA1610 (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 17 wrz 2008 - 21:51:46

RETY RATUNKU DZIS BYLAM U DERMATOLOGA I STWIERDZIL LUPIEZ GILBERTA NA RAZIE JESZCZE SIE NIE ROZPRZESTRZENIL BARDZO ALE DZIS ZAUWARZYLAM PLAMKE JEDNA NA TWARZY I NA SAM WIDOK WSZYSTKO MNIE ZACZELO SWEDZIC ALE TO CHYBA Z WRAZENIA BARDZIEJ -PANI DERMATOLOG PRZEPISALA MI HYDROKORTIZON-KREM I TABLETKI TELFAST120 CZY TO WYSTARCZY?

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łupież gilberta
Wysłane przez: Syla (---.chello.pl)
Data: 03 pa� 2008 - 12:59:51

Też mam to cholerstwo. Możliwe, że ta choroba wynika ze stresu i przemęczenia, choć ja się nie stresuję, chyba że teraz tym p.Gilbertem :/ ale bądź co bądź byłam przemęczona, wakacje przechulane, poszłam do pracy, mało jadłam i niezbyt zdrowo, mało snu, no a teraz doszły jeszcze studia. Mam to dopiero albo aż dwa tygodnie, zaczęło się od plamki macierzystej o śr. 2 cm, bo troszkę się powiększyła. Pojawiło się to bez żadnego ostrzeżenia, nagle, z dnia na dzień. Trochę swędziało. Po tygodniu pojawiła się następna nieco mniejsza na brzuchu. z powodu anginy, która mnie właśnie dopadła wybrałam się przed wczoraj do lekarza, przy okazji zapytałam o te znamiona. Stwierdziła, ze to łupież czy coś takiego, ale powiedziała, ze musi to zobaczyć dermatolog. Wczoraj u niego byłam i co usłyszałam : "Nie wiem co to". Super po prostu! Wróciwszy od niego wysypało mnie w małe różowe plamki na dekoldzie, plecach, brzuchu, szyi i ramionach. Byłam w szoku! Ale przypomniałam sobie co mówiła lekarka no i zaczęłam szperać po necie no i trafiłam na stronkę z opisem i zdjęciem tej choroby, no i sama sobie ją zdjagnozowałam. Martwi mnie tylko to, że jest taka nieokreslona i nikt nie wie, nawet lekarze co tak naprawdę powinno się z nią robić. Z różnych forum wyczytałam, ze każdy mówił co innego, przecież to jakaś paranoja. Ludzie na to chorują, a nikt się za to porządnie nie zabierze, żeby to zbadać i ustalić konkretne fakty! No cóż... będę czekac na rozwój wydarzeń. Nie wiem czy to leczyć czy nie.. piję wapno, biorę zestaw witamin, i czasami smaruję CLOTRIMAZOLUM.. no i ten nieszczęsny antybiotyk od anginy pewnie mi nie pomoże zbyt szybko z tego wyjść, bo dodatkowo mnie osłabia. W każdym bądź razie jestem załamana.. W poniedziałek idę spowrotem do pracy, i jak się tu pokazać ludziom, narazie jeszcze nie jest tak najgorzej, ale boję się, że będzie tego co raz więcej i więcej i że nie wytrzymam swędzenia, teraz może jestem przewrażliwiona, ale czuję to dziadostwo! Może to głupie, ale pocieszający jest fakt, ze nie jestem sama.
Pozdrawiam i życzę zdrówka!

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łupież gilberta
Wysłane przez: wiola (---.cable.ubr07.hari.blueyonder.co.uk)
Data: 13 pa� 2008 - 16:15:34

Czesc wszystkich dotkniętych łupieżem Gilberta.
Moje doświadczenie z ta choroba nastąpiło pół roku temu objawia się tym że przed wystąpieniem wysypki pojawia się kilku milimetrowe zaczerwienie(na udzie lub w okolicach pachwin a także na piersiach bądź plecach) które w koło zaczyna się łuszczyc. Po jakimś tygodniu następuję wysiew czerwonych plamek na ciało przede wszystkim na klatce piersiowe,brzuchu a w wyniku podrażnienia nawet na szyji,... towarzyszy mu mniejszy lub bardziej dokuczliwy świąd i uczucie pieczenia. Dermatolog zaleca spożywanie wapnia oraz pudru(taki sam puder co stosuje się w czasie ospy) który zmniejsza swędzenie. Choroba rozwija się od 4 do 6 tygodni a plamki mogą pojawic się w kilku rzutach, należy unikac ciepłych kompieli,sauny,solarium,intensywnych cwiczeń i pocenia się oraz ostrych mydeł i kosmetyków.Najlepiej na czas brzebywania choroby zmienic proszek,mydło i żel pod prysznic na te które stosują niemowlaki ponieważ one nie podrażniają skóry powodując zwiększenie rozsiewu czerwonych plamek. Można zaobserowowac 3 etapy choroby:
1. Wysiew czerwonych plamek
2. Zmiana czerwonych plamek w brązowe
3. Samoistne odbpadanie brązowych strupków
Gdy następuje już trzeci etap choroby na naszej skórze nie zostają żadne oznaki przebytej choroby, nie musicie się martwic że zostaną blizny i co jeszcze pocieszające ta choroba uodparnia do końca życia więc przebycie tej choroby dwa razy jest anomalią.
Trzymajcie się ciepło

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łupież gilberta
Wysłane przez: ANIKA (77.245.255.---)
Data: 21 pa� 2008 - 21:53:29

Witam wszystkich.Moja córka to dostała 2 tyg. temu , i jest wysypana cała , siostrzenica ma 1 plamę od tygodnia a ja dostałam to w niedziele byłam u lekarza i od razu stwierdził łupież różowy kazał to smarować maścią ,mieszkamy w jednym domu i bałam się że córka nas zaraziła ale lekarz mówił że to jest wirusowe a ja mogłam to złapać bo często choruje.Córka ma te plamy bardzo duże i szybko rozlewają się. Pozdrowienia!!!

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łupież gilberta
Wysłane przez: EWKA (---.gl.digi.pl)
Data: 03 lis 2008 - 14:29:50

Witam !
właśnie szukałam informacji na temat Gilberta, który został zdiagnozowany u mojej siedmioletnie córki jakiś tydzień temu,a objawy mamy od ok 2 tyg. wstecz (różowe plamki przypominające.... liszaj). Generalnie lekarka mnie uspokoiła-nie można się zarazić,właściwie się tego nie leczy bo nie ma konkretnego lekarstwa, mija samo po ok 4-6 tygodniach i odporność uzyskuje się na całe życie- i taką inf. znalazłam pod hasłem Gilbert.
Przerażają mnie jednak niektóre wypowiedzi na forum, gdzie piszą ludzie o stosowaniu
konkretnych lekarstw, o pobycie nawet w szpitalu ??? sad smiley(
Stosujemy jedynie maść natłuszczającą VITELLA NUTRILOTIO i czekam, bo jesteśmy dopiero w połowie drogi......jeszcze te anomalia pogodowe też osłabiają organizm i przyplątał się katar.
Pozdrawiam smiling smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Strony: <--12345678-->
Bieżąca strona: 5 z 8



Akcja: ForaWątkiSzukaj
Nazwa użytkownika: 
E-mail: 
Temat: 
Zabezpieczenie przed spamem:
Wpisz kod, który widzisz poniżej do pola pod obrazkiem. To jest zabezpieczenie blokujące boty, które chcą automatycznie wysyłać wiadomości. Jeżeli kod jest nieczytelny spróbuj odgadnąć. Jeżeli wpiszesz zły kod to obrazek zostanie automatycznie utworzy ponownie, a Ty będziesz miał(a) kolejną szansę na wpisanie poprawnego kodu.