Walcze z chorobą 40 lat i chyba to już koniec.
Od 3 tygodni testuje zioło które ma sobie z chorobą poradzić.
Pozwólcie że wstrzymam się z ostateczną opinią jeszcze parę tygodni by nie robić na forum niepotrzebnego "dymu", ale mam prawo przypuszczać że to jest to.
Moja łuszczyca to głowa ręce które są zajęte najbardziej i trochę na ciele.
Pic polega na tym że łuszczyca to choroba wątroby i tylko działając od środka można sobie z nią poradzić.
Maści i smarowanie to "głaskani głodnego po brzuchu"
Po 3 tygodniach widać że proces tworzenia łuski zaczyna się zatrzymywać a to już jest coś.
Jak za miesiąc bez smarowania będę mógł pójść do fryzjera to bądźcie pewni że Wam o tym napisze.
Leczenie ziołami to proces długi i należy go rozłozyć co najmniej na pół roku
do całkowitego wyleczenia i trzeba mieć tego świadomość i cierpliwość.
Jem dwie łyżeczki od herbaty ziółka 3 razy dziennie i to całe leczenie.
Czekajcie na wieści na pewno się odezwę.

Andrzej to zioło to ostropest prawda

Żeby było śmieszniej zioło w aptece kosztuje 4 zł za 50 gram a jak się rozejrzeć i kupić u plantatora to wyjdzie 12 zł za kilogram ))

Trafiłeś w samą dziesiątkę !!!!!!!!
Ktoś mi polecił kupić SILIMAROL na wątrobę że to może pomóc na łuszczyce a po przeczytaniu że to jest na bazie ostropestu plamistego zrezygnowałem z tabletek i kupiłem w aptece ostropest plamisty.
Oczywiście trzeba go zmielić w mikserze.
Ponieważ widzę poprawę kupiłem sobie w kilogramach od plantatora i będę się leczył.
Zaznacze Ci że ciężko wyleczyć tak zadawnioną łuszczycę jak u mnie. To 40 lat i kupe maści sterydowych i wszystkich innych wynalzaków.
Może starczyłoby 1 łyżka od herbaty ale wale dawkę uderzeniową czyli 2 łyżeczki 3 x dziennie.
Myżlę że za jakieś 3 kolejne tygodznie zmniejsze do 2 łyżek 3x dziennie.
Oczywiście trzeba te zmielone łyżki popić jakimś napojem bo sie na sucho nie da przełknąć albo rozmiezszać w jogurcie.
Ja dodatkowo łykam jedną tabletkę kwasu foliowegi 15-tkę tak dla wzmocnienia działania 2 x dziennie.

Wkradł mi się w poprzednim poście błąd. TO zmniejszenie dawki to oczywiście zejscie do 1 łyżki 3x dziennie. Przepraszam.

narodzila sie we mnie nadzieja! choruje na luszczyce krostkowa uogolniona i do tego 20 lat temu wszczepiono mi wzw b obecnie stosuje neotigason. i nic mi nie pomaga, jestem zalamana moze faktycznie moja watroba juz nie wytrzymuje, i dlatego to wszytsko. Moze ten ostropest plamisty mi pomoze ale gdzie mozna go kupic?!

Przy wzw tym bardziej powinnaś go łykać i to dawki lecznicze takie jak Andrzej bierze

Ja pierwsze porcje kupilem w aptece tak jak pisalem wyzej po 4 zl za 50 gram. Ja zobaczylem ze dziala to juz od plantatora po cenie wielokrotnie nizszej.
Nie wiem czy to moze miec znaczenie ale zdecydowanie minimalne bedzie mialo to, ze pije do tego zielona herbate parzona z kawakow lisci ( nie w saszetkach ) jakie kupuje w sklepie. Ostropest, kwas foliowy i zielona herbata to wszystko. Masciami nalezy smarowac by przyspieszyc proces leczenia ale ja juz robie to coraz rzadziej i czuje ze niebawem tylko bede skore nawilzal kremem.
Daj na to sobie miesiac i po miesiacu powinnas widziec poprawe. Nie ma lipy
Moja luszczyca to z rodzaju plackowatych, ale majac nawet krostkowa tez bym sprobowal z ostropestem.
Ty po neotigasonie masz zrąbaną wątrobe wiec to ziolo bedzie dla Ciebie wskazane ze wszech miar.

Przeczytałem co napisałeś i zamówiłem od razu z allegro te zioła od plantatora. Zobaczymy

asia Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> narodzila sie we mnie nadzieja! choruje na
> luszczyce krostkowa uogolniona i do tego 20 lat
> temu wszczepiono mi wzw b obecnie stosuje
> neotigason. i nic mi nie pomaga, jestem zalamana
> moze faktycznie moja watroba juz nie wytrzymuje, i
> dlatego to wszytsko. Moze ten ostropest plamisty
> mi pomoze ale gdzie mozna go kupic?!

Tutaj kupisz sprawdzony ostropest

http://sklep.bioslone.pl/pl/4-nasiona-do-koktajlu-blonnikowego

Ten sklep to pośrednik. Taniej kupicie na allegro od gospodarza.
Trzeba tylko poszukac.
Zreszta swiadomie nie podaje namiarow skad kupilem bo nie chce tu byc posadzony o kryptoreklame a na tym forum to sie dosyc czesto zdarza.

Ja tak właśnie zrobiłem. Jutro powinienem dostać przesyłkę

bardzo wam dziękuje mam nadzieję że to będzie mój złoty środek. będę dawać znać jak coś się zmieni pozdrawiam i dziekuje

Asiu ja biore to pol godziny po posilku.
Jest tez istotne by nie żreć tlustych boczkow i sloniny
Chora wątroba sobie z tym poprostu nie radzi i efekty mamy na skorze.
To tez pozwolilo mi wysnuc wniosek by do ostropestu wprowadzic picie zielonej cherbaty W miejsce innych napojow.
Bede rowniez informowal na bierzaco jak u mnie przebiegaja zmiany Bo jestem na poczatku drogi.
Trudno W dxisiejszych czasach unikac stresu ale stres tu nie pomaga.
Dobrze wspomagac sie herbatka z melisy dla tych ktorzy sobie ze stresem nie radza.

niestety mi nie pomaga a pije juz ostropest zmielony rok i nic jak byla luszczyca na glowie tak jest.

Ja myśl że zależy to też od porcji jaką przyjmujesz,gdzie kupujesz bo nie każdy sie nadaje, jeśli kupujesz już zmielony to lepsze tabletki
a łuszczyca na głowie nie odpuszcza jak stan zapalny w zatokach jest

No jesli mimo braku efektow pije Pani ostropest rok, to dziwi mnie czemu nie przestala Pani po pół roku
Dalbym spokoj po 2 miesiacach, bo reakcja ziola na wątrobe powinna dac efekt znacznie szebciej.
U mnie poprawe zauwazylem po 3 tygodniach ( ostropest + zielona herbata + kwas foliowy).
A moze kompozycja tych trzech rzeczy daje dopiero efekt. Nie wiem. Nie jestem lekarzem a chorym na luszczyce od blisko 40 lat.
Dziele sie swoja opinia by kazdy sprobowal tej metody. Bede szczesliwy jak komus to pomoze.
Jakke ryzyko ? Rzadne. Jaki koszt ? Śmieszny. Czy bedzie efekt ? Nie wykluczone ze bedzie, choc gwarancji nie ma.
Powiem wiecej . Jesli nie poczujecie poprawy po miesiacu maksymalnie dwoch. Mozna odpuscic i szukac innej metody.
Niestety luszczyce z racji duzej ilosci odmian leczy sie metoda prob i bledow.
Ostropest jak sie dowiedzialem na necie usuwa z organizmow zlogi toksyn i regeneruje wątrobe i tu upatrywalbym przyczyne sukcesu. Zreszta pogrzebcie w necie to informacji o ostropescie znajdziecie wiecej.
Niech w tylek ugryzą sie firmy farmaceutyczne ktore doiły mnie przez tyle lat.
Jak bedzie za kilka tygodni z moim leczeniem napisze na forum.

Slusznie napisal kolega wyzej. Nie kupowalbym zmielonego, tylko mielił W domu W malych ilosciach i trzymal W hermetycznym pojemniku.

Andrzej kwas foliowy też ma dobre działanie ale poszukała bym w pożywieniu szybszy efekt będzie
zielona herbata też ma swoje działanie jednak nie przesadzałabym z nią jedna dziennie wystarczy
Ja od ok 5 lat leczę się sama tylko naturalnymi metodami z efektów jestem zadowolona

Cenna uwaga. Temu wlasnie mä sluzyc takie forum.
Dodam ze moja odmiana to Psoriasis palmaplantaris tzn. luszczyca dloniowo stopowa. Zmiany plackowate rowniez na ciele no i tak jak wspomnialem zajeta glowa.
Na ten rodzaj luszczycy jak widac pomaga i to zajebiscie. Twierdze ze ma prawo pomoc na inne odmiany.
Alkohol na okres kuracji proponuje odstawic.

Andrzej