Do Młodej 16.
Ja mam pierwsze ale kurcze porządne nasilenie a choruje jak sie okazało tez 2 lata ale od wrzesnia o tym w ogóle wiem.
Wyszło mi na twarzy i na całym dosłownie całym ciele i miałam krótkie załamki.. Uspokaja mnie myśl o pójściu do psychologa-polecam. Poza tym spróbuj do tego podejść tak jak Aneta. Nie warto sie załamywać po pogarszasz swoja sytuacje jesli nie potrafisz poproś o pomoc. Pamiętaj,że jesteś w takim wieku, w którym jak każdy wie każdą załamke przechodzi się intensywniej i jesteś na tyle młodą dziewczyną,że jeszcze nie znasz sama siebie na tyle,żeby umieć sobie psychicznie pomóc. Ja mam 21 lat i sama tego nie potrafie
Wejś pod uwage jak dużo rzeczy teraz Cie krzywdzi (opieram sie tu na teoretyce i wspomnieniu tego okresu życia-masakra!) i zrób dla siebie przynajmniej tyle,że przejdz sie do psychologa- to zaden wstyd!
Zobaczysz,że jak pokochasz samą siebie to ludzie Cie też pokochają i chorobe też bedzie łatwiej wyleczyć:-)
Pozdrawiam wszystkich a szczególnie Ciebie:-)