moje podejscie jest poprostu zajebiste robie to co moge zwiazane z choroba no moze jedynie to ze pale..lalam wszystko biore Alveo z ziolek balsamuje sie codziennie kiedy tylko mam czas nawet kilka razy dziennie to wazne i jestem z siebie dumna bo sie nieprzejmuje ta choroba a mialam depreche hehe ale luzik ludziska nieprzejmujcie sie tak tym to nie koniec swiata i sa GORSZE choroby a my przez łuszczyce nie umrzemy ja o tym wiem doskonale ze sa gorsze choroby w sumie to i tak duzo sama przeszlam{((})))))))

Nie wierze Kolejna wielka optymistka Widze ze od pewnego czasu coraz wiecej ludzi podchodzi do tej choroby optymistycznie ;D Czyli tak jak ja czy Aneta17 Pozdriawiam cie gorąco

To naprawde fantastyczne co piszesz. Ja się równiesz nie przejmuje, robi to zamnie rodzina. To czasami bywa naprawdę flusrujące. Pozdrawiam rodziny wszystkich chorych , alę proszę dajcie nam cieszyć się z życia , nie dołujcie nas MY NIE UMIERAMY.

Hej Aneta cz to Alveo działa przecież to lek na wszystko, troche śmieszne i bardzo drogie

"bogdan" dobry tekst. Tylko, że nasze rodziny tego nie czytają. SZKODA!!!!
Kucajka, bogdan.
Byliście kiedyś w bibliotece gdzie "WAŁ BIBLIOTEKARZ" prosi żebyście przedstawili zaświadczenie o tym, że to co macie na dłoniach nie jest zaraźliwe. (normalnie dostałby w dziób - ale to niestety miejsce publiczne).
Nie myślcie, że sam się nakręcam ale ci którzy g... wiedzą na ten temat patrzą na nas jak na ... .! Życzę Wam takiego optymizmu za kilka lat spędzonych jak małpa w rezerwacie.
To nie nasza wina. To te fujary (kiedyś komuchy teraz prawuchy) nie potrafią nam pomóc. Z tą chorobą powinno oswajać się dzieci w przedszkolach podobnie jak z niepełnosprwnością. Przecież co czwarty Polak na tomchoruje. Wyobraź sobie ulice Chicago. Idziesz w krótkich portkach i bezrękawniku z 80% łuszczycy na ciele. Wierz mi nie obejrzy się za Tobą nikt. NIKT. Sprobój to zrobić w Pikutkowie albo w Warszawie. ZGROZA.

edas ... co czwarty polak choruje na łuszczyce?? e nie chce mi się wierzyć, po za tym dopiero gdzieś czytałem ze 2 % ludzi tylko na to choruje.... czyżby w wiekszości polacy?

Witajcie zadżumieni.Racja zero tolerancji.Całe życie pracuję w handlu.Jak podaję towar no to wiecie jakie są reakcji.Szkoda że DERMOVATE już na mnie nie działa,bo grubo nasmarować rękawiczki z foli 3 nocki i znikało.Teraz mam swój sklepik i żadenzwierzchnik nie będzie dochodził co ja mam na rękach.Kiedyś miałam takiego klienta też z naszej nacji zadżumionych.Chodował kozy przypadkiem polał się jakimś preparatem,którym smarował kozom wymiona bo mialy jakieś zapalenie i to mu pomogło ,żałuję że go nie zapytałam o szczegóły.Prawda,ze od łuszczycy się nie umiera ale żyć też ciężko.Jestem zdesperowana po 16 latach tego świństwa posmarowałabym się gównem żeby wyglądać jak "normalny"człowiek.Wczoraj przysłali mi DTC ale wątpie w skutek.

NEO!
Mam kumpli, którzy chorują, a okresy reemisji mają jeden co 5, drugi co 8 lat. Tom znaczy, że mijasz superr kobitkę o cerze top modelki i nie wiesz, że właśnie skończyła używać sterydów z górnej półki.
Facet, który całe życie myślał, że to egzema po smarach (którą za każdym razem leczył przez tydzień linomagiem), a w efekcie to niestety jedna z kilkuset odmian łuszczycy. Stary ja ponad 40 razy odwiedzałem Oddziały Dermatologiczne (pobyty od 32 do 9 dni). Spotykałem się z ludźmi, rozmawiałem. A o tym, że co czwarty polak dowiedziałem się z jakiegoś opracowania naukowego, które wpadło mi w ręce w Klinice Dermatologii.
DANA!
Dermowate to jednak steryd lub jego pochodna. niedługo w walce z łuszczycą na dłoniach pozostaną ci tylko rękawiczki.
Od niedawna jestem na "noetigasonie" (NEO-sorry), może tojest wyjście. Wiem, trzeba spełnić wiele warunków, ale może warto?.!

edas, ja tam znalazlem cos co mi pomaga i sporo pisze o tym na innych wątkach tak wiec nie obawiam sie Twojej prognozy a rekawiczki nosze bo jest zima i jest zimno
Z tego co mialem zmian na skorze zostalo jakies 2 % w tej chwili... i od jakiegos tygodnia wprawdzie ustepowanie sie zatrzymalo ale zostalo tylko na lokciach po jednej plamce doslownie jedna mala plamka stanowiaca jakies 2% calej powierzchni nogi jaka byla wczesniej zajeta no i na glowie podobnie. Rece na szczescie w chwili obecnej sa całkowicie wolne od zmian, a raczej paznokcie bo z tym mialem wielki problem, jedyne co to jeszcze nie zdazyly odrosnac koncowki paznokci bo jak byly zajete to je amputowalem i ta poprawa paznokci to dopiero niedawno sie pojawila, wczesniej bylo tragicznie...

Do tego wszystkiego pozytywne nastawienie i bedzie dobrze

Zastanawiam sie tylko czemu to sie zatrzymalo, najpierw posadzalem pore roku, teraz wlasnie jem bialy serek, od jakiegos tygodnia ostro mnie napadlo na nabiał, wczesniej prawie nie jadlem tego wogole... hmm ktos juz kiedys tu pisal na forum ze nabiał moze nasilać zmiany... koncze moj serek i koniec z nabialem zobaczymy co sie bedzie działo...

a Ty edas wiecej optymizmu i walcz na pewno warto

mój post w temacie o dietach też dotyczy podejścia do choroby..kto ma ochotę niech poczyta....pozdrawiam

Ja naleze do tej grupki osob ktore nie maja wogole problemu z łuszczyca tzn w kontaktach z innym jakos nigdy nic złego od nikogo nie usłyszalam i mam nadzieje ze tak zostanie jak zyje 17 lat ( 13 lat z łuszczyca ) to zawsze miałam pozytywne podejscie do łuszczycy i tak zostanie

.. jak żyje 17 (prawie 18) lat , z ł., sam już nie wiem chyba 10 to w sumie usłyszałem tylko 1 od dziewczyny- którą widziałem tylko raz- pare niemiłych uwag nt ł. , a reakcją ludzi na ulicy sie nie przejmuje ;P w ogóle sie ludźmi nie przejmuje nie opyla sie heheh
pzdr

NEO! te rkawiczki nie były dla ciebie tylko dla DANY.
Zgadzam się z wami, że nastawienie to duży plus ale to tylko plus.
Podziwiam tych którzy męczą się z nią od dziecięcych lat. I z tąd pewnie ten optymizm. Mnie "ł" załapało w wieku 25 lat.
Podtrzymuję to, że się sam w nakręcam ale czasami trudno znaleźć wyjście z tego doła

pkt1. nie ma doła
pkt2. jak masz doła patrz pkt1!

NEO! dzięki może się to przydać.

... mam jeszcze kilka wersji
moja ulubiona to:

pkt1. wszystko jest mozliwe
pkt2. jak cos jest niemozliwe, patrz pkt1!

alveo kosztuje te 170zl ale jest najlepsze mi bynajmniej pomaga codziennie rano wlewam sobie nadczo do kielicha alveo i jest zajebiscie))