Witam serdecznie- minęły już 2 lata odkąd skończyłem kurację (opisałem ją dokłądnie). Przez ten czas zapomniałem o naszej dolegliwości. Nie stosowałem diety, jadłem wszystko i piłem alkohol, odstawiłem leki. Teraz zaobserwowałem lekki powrót łuszczycy. Tym razem zobaczymy jak działą daivonex maść, jak zapewne pamiętacie opisałem działąnie tego leku w płynie na głowę- rewelacja! Powiem Wam jak się skończy pojedynek! Jestem bardzo zadowolony z leczenia
pozdrawiam! Ps jesli chcecie pogadać- chętenie Wam pomogę- jeśli będą chętni podam numer telefonu. Pamiętajcie- głowa do góry!