Ostatnio na palcu wskazującym i kciuku zauważyłam takie kropeczki wgłębienia. Takie jakby ktoś wbił iglę w paznokieć. Nie jest tego duzo, na kciuku ok. 8 a na wskazującym ok.10 takich wglebien. Dodatkowo na kciuku mam 4 takie w sumie jakby czerwone plamy. No może nie czerwone a takie ciemniejsze niż normalny kolor paznokcia, może bardziej w brązowy. W dodatku to boli. Niestety na zdjęciach tego nie widać, znaczy się mam słaby aparat a żeby zrobić zdjęcie z bliska to już w ogóle ale czy takie coś może świadczyć o Ł. paznokci?
Dodaje zdjęcia choć raczej nic na nich nie widać. [url=http://naforum.zapodaj.net/f7aae2daaa55.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f7aae2daaa55.jpg[/img][/url] http://naforum.zapodaj.net/e80ada2ef65e.jpg.html

Dzień dobry. Witaj Koala
Nikt nie lubi być posłem złych wieści, ja również, ale wszystkie oznaki, które dokładnie opisałaś (w szczególności punkcikowate wgłębienia i niewielkie przebarwienia) wskazują na początki łuszczycy paznokci (na ile można wyrokować na odległość, przez internet). Tak właśnie zaczyna się łuszczyca paznokci.

P.S. Za bardzo się nie zamartwiaj, znamy etiologię (przyczyny) choroby. W Polsce łuszczycę można trwale i całkowicie wyleczyć. (Mnie również się to udało!)

Może Helena opowiedz swoją historię czy trzeba kupić książkę żeby sobie o tym poczytać?

Witam
Łuszczyca to koszmar, męczarnia, życiowa katastrofa. Z łuszczycy uwolniłam się 2 lata temu (również dzięki książce, bez niej nie byłoby możliwe). Paznokcie mam w idealnym stanie, skórę również. Jeśli mówię o tym (niezbyt często), to nie dlatego żeby się chwalić, ale żeby Was zdopingować i zmobilizować, wyciągnąć z doła.

Łuszczycę można trwale i całkowicie wyleczyć - bez maści, bez chemii, bez leków biologicznych, w jedyny racjonalny sposób - usuwając źródła, przyczyny choroby.

Nie dajcie sobie wmówić, że jest inaczej. Łuszczyca jest wyleczalna!
Pozdrawiam. Życzę udanego wieczoru, miłej niedzieli.
Helena

P.S. Zobacz temat: "WOLNY i PRZESZCZĘŚLIWY" z dn.9.06.2015r.

Helena no i znowu piszesz nie na temat. Nie pisz że się wyleczyłaś, tylko w jaki sposób to zrobiłaś. Bo jak do tej pory pieprzysz w kółko o tym samym, czyli o niczym.

- Trzy razy dziennie kiełki na parze, i wykańczasz rumiankiem.
(Przypomnij sobie całą ubiegłoroczną dyskusję. Nie chcę być niegrzeczna).

Pani Helenko, ale tu chodzi o łuszczycę, a nie jak zatrzymać biegunkę.