Chdzi mi tutaj o to czy moje dziecko tez bedzie to miało???
Czy jest szansa ze nie?
Czy gdyby obojga rodzice byli łuszczykami,to czy wtedy los dziecka juz jest przesadzony???

Różnie z tym u każdego bywa.Jeśli jedno z rodziców ma łuszczycę,ryzyko że dziecko zachoruje wynosi 20%.Jeśli choruje obydwoje rodziców prawdopodobieństwo wystąpienia łuszczycy u dziecka wynosi 75%.Ja mam nastoletnich synów ale oni na razie tego nie mają.Nie ma co na zapas się martwić, może za parę lat będzie skuteczne lekarstwo na łuszczycę.Mam taką nadzieję .

luszczyca ujawnia sie przewaznie z ktoryms tam pokoleniem, moi rodzice sa czysci, moi dziadkowie tez byli... za to chyba moja prawbabcia miala. WIec to nei jest regula, wteyd takei dziecko ma duze predyspozycje do takiej choroby co nei oznacza ze na nia zachoruje. Wszystko zalezy od czynnikow zewnetrznych w taki mrpzypadku.

Dziadek ze strony mamy miał, moja mama ma (jej siostra nie) no i oczywiście ja mam ale już mój brat nie ma. Moje dzieciaczki nie mają ale nie wiem czy mieć nie będą (OBY NIE!!!). Ja dostałam w wieku 18 lat, moja mamcia po porodzie a dziadek to nawet nie wiedział, że to łuszczyca bo tylko troszkę na łokciach miał. Diabli wiedzą jak to z tym jest. Kiedyś sobie powiedziałam, że nie będę miała dzieci bo nie chcę żeby tak wyglądały jak ja. Prawie wykrakałam, bo nie mogłam ale udało się i mam cudowne zdrowe rozrabiaki. Jak będzie potem czas pokaże. W każdym razie wiem że nie możemy skazywać się na samotność - przecież mamy prawo do normalnego życia a jak komuś się nie podoba to niech nie patrzy.

Ucałowanka dla wszystkich

Aneta

Łuszczyce przewaznie ma pokolenie po przekątnej czyli bratanica lub siostrzenica
żadko dziecko
w przypadku mojej rodziny miał mój wujek i jego wujek
wiec prawdopodobnie której z dzieci moich braci bedzie miało