Kochani.
Całą historię skąd u mnie pojawiła się łuszczyca zna doskonale Przyjaciel Paweł.
Trochę o sobie.Mam 65 lat i od trzech lat choruję na to diabelstwo,które zna każdy z nas.Z tym,że od dwóch tygodni biorę Apremilast,który dostępny jest w wielu krajach Europy,a także na Słowacji.Stawiam sobie i Wam pytanie dlaczego nie ma go w Polsce?
I myślę,że odpowiedź jest prosta,a mianowicie,ten kraj jest chory!
To moje prywatne stwierdzenie,może macie inne zdanie.
Ale do tematu.Jestem po 16 tabletce i proszę mi wierzyć,a jeżeli nie zapytacje Pawła.
Wszystko powoli ginie i nic się nie pojawia!
Nie miałem i nie mam żadnych skutków ubocznych typu:ból głowy,rozwolnienie,wymioty.
Cudowny lek-nareszcie!Koniec szukania takich lub innych mazideł.
Koszt 120 tabletek w Niemczech na polską receptę 2 tysiące euro,ale warto,powtórzę warto.
Na Słowacji taniej z tym,że należy mieć zgodę od Ministra Zdrowia.
Pozdrawiam i zdrowia Wam życzę.

Ano chory kraj...
Ja np. nie mogę zmienić leku biologiczngo na inny, bo ktoś tak postanowił. Dla swojej chyba wygody.

Ktos cos wiecej powie? 10 000 zl to sporo pieniedzy... Ktos stosował jeszcze?

witam czy dermatolog tu w polsce bez problemu przepisze ten lek ?

http://www.gentaur.pl/p/38353/apremilast

Odpowiadam na zadanie pytanie.
Myślę,że tak.Nasze recepty są bez żadnych problemów realizowane w Niemczech.
Niemcy realizują recepty nawet od lekarza rodzinnego.
Nie powinno być żadnych problemów.
Jestem człowiekiem bardzo szczerym i proponuję,poszukać jakąś bardzo bliska osobę w Niemczech,aby tam lekarz niemiecki wypisał na kogoś.Wtedy płaci się 10% czyli 200
euro za 120 sztuk i one są po 30 miligramów.
Powiem,że jest to możliwe.
Istotne i waże jest,aby brać według tabeli.
A to żaden problem odłamać najpierw 10 miligramów,a póżniej chyba w czwartym lub piątym dniu bierzemy rano 30 i w południe 30.
Pierwsze efekty są już po 14 tabletkach o czym pisałem wcześniej.
Generalnie ja mam zalednie 4,5 może 6 małych pryszczy.
Zmniejszają się z dnia na dzień.
Jestem też uparty i powiedziałem sobie nie,mam już dosyć tego mazania.
Wcześniej używałem do smarowania chińskiej maści
YIGANERJING.Jest na 100% bez sterydów,gdyż ktoś z chorych dał ją zbadać w jakimś laboratorium w Krakowie.Ta maść była również badana w Anglii i z tym samym efektem.
Chińczycy nie kłamią i ta maść sprzedawana jest na e,bay za około 5 lub 6 złotych
z wysyłką.Dobre efekty przynosiło mi naświetlanie lampa Dermalight 80 i później ta maść.Miałem prawie rok spokój.Generalnie mam szczęście bo właśnie 3 lata temu się zaczęło od trzech małych wyprysków.I przez ten okres tak sobie radziłem sam.
Aż w maju trochę wysypało.
Nie chcę znać dermatologów i ich sterydówaivobet,Dermovate,Novate itp.
Mając Apremilast ,lampę wystawiłem na allegro za połowę ceny.
Może komuś się przyda.
Jeżeli ktoś z Państwa będzie chciał skorzystać z mojej pomocy to chętnie pomogę.
Wiem ,co to za cholerstwo,przepraszam za wulgaryzm.
Rozgadałem się ,ale po to,abyście mogli coś dopasować do swojego leczenia.
I istotne jest ,aby przy Apremilaście brać witaminę D3,oraz łyżkę stołową oleju lnianego i konopnego lub słonecznikowego.
Takie zalecenia mam od Pani dermatolog z Niemiec.
Serdecznie wszystkich Państwa pozdrawiam i dużo zdrowia Wam życzę.
Ireneusz

Nie wiedziałem w jaki sposób odpowiedzieć i napisałem ogólnie informację dla wszystkich.I ztego względu nie będę się powtarzał,ale na dzień dzisiejszy jestem po łyknięciu 24 tabletek i 4 punkty zaleczone,ale te dodatkowo smarowałem chińską maścią.Czyli trwało to nadzwyczaj krótko bo 2 tygodnie.Najczęściej samą maścią smarowałem miesiąc i dłużej ,żeby zaleczyć.Dwa pryszcze ,te które nie smarowałem znikają wolniej.Ale w celu sprawdzenia działania Apremilastu.I bardzo istotne jest to,że w tym okresie nic nowego się nie pokazało.Aby sprawdzić,że jestem wiarygodny i biorę Aprelimast,można wejść na allego wpisać sprzedam Lampę Dermalight 80 i na drugim zdjęciu jest oryginalny blister, odwrócony i można przeczytać pełną nazwę.A mój nick to ireneusz-2007
Dla mnie jest wniosek prosty,a mianowicie biologiczny lek najnowszej generacji i bardzo skuteczny w działaniu.
Tak się zastanawiam i może zasugeruję ,dogadać się z drugą osobą kupić i podzielić się na pół.Przecież to nie majatek,a mało pieniedzy wyrzuciło się na maści,które nic nie pomogły.Ja też wziąłem pożyczkę w Kasie Zapomogowej,co się nie robi dla zdrowia.
Serdecznie pozdrawiam i dużo zdrowia życzę.
Ireneusz

a jak z reemisja mowila cos dermatolog? jak skoczysz leszczenie tym lekiem ?
jak ze stanami deprsyjnymi oraz ze skutkami ubocznymy?

Odpowiadam na zadanie pytanie.
Z tego względu,że w/w tabletek nie ma jeszcze w Polsce,żaden dermatolog nie może wciągnać leczonego w kartotekę ,że leczy Apremilastem.Rozmawiałem z dr n.med i tu nazwiska nie mogę wymienić cyt.,,Proszę brać bez żadnych obaw".
I też tak jest,biorę na własną odpowiedzialność.
Żadnych skutów ubocznych nie maiałem i nie mam,depresji również.
Wręcz przeciwnie,samopoczucie lepsze niż kiedyś.
Trudno mi odpowiedzieć jak długo potrwa remisja,gdyż praktycznie dzisiaj po południu
skończę 27 tabletkę,ale pewne pryszcze już zginęły bez smarowania.
Nic się pojawia,a kte które wyszły wcześniej smaruję chińską maścią YIGANERJING.
Uważam,że warto mimo dużych kosztów.
Pozdrawiam Wszystkich i dużo zdrowia Wam życzę.

Jak tam po optezli lepiej?

Tez jestem ciekaw jak tam apremilast. Mam tez propozycje dla tego kto jest w stanie zalatwic ten lek w sposob o ktorym wspominal pan Ireneusz. Jesli bylyby po 200 euro to zaplace za kuracje drugiej osobie.

u mnie porazka 6 miesiecy i nic nie pomoglo jak ktos ma dostep do lekarstwa warto sprobowac ale napewno nie za kilkaset zlotych na miesiac

nie mowiac o kilku tysiacach euro

??? a dlaczego?

Witam wszystkich Państwa bardzo serdecznie.
I tak: Apremilast brałem od listopada do końca marca.
U mnie zadziałał i w czasie brania nic się nie pojawiało.
Z doniesień leczenia tym lekiem w Niemczech wynika,że na 10 pacjentów na 4 osoby działa.I tak było u mnie.Miałem szczęście.Brałbym dalej,gdyż kwota 200 euro na 2 dwa miesiące jest możliwa do przyjęcia.Z tym,że niemiecka dermatolog,która przepisywała w/w tabletki ,zachorowała na raka(pech) i odsunięto ją od pracy.
Lek ten nie działa na łuszczycę głowy.
Odniosę się do naszego kraju i powiem,że prócz sterydów nie mamy nic do leczenia.
Osobiście uważam,że nasza dermatologia nie musi istnieć,gdyż nic nie oferuje.
Jeżeli śledzicie różne fora,a chyba tak jest,to wszystkim powszechnie wiadomo,że tylko zjazdy,dyskusję i na tym się kończy.
Apele do Ministerstwa Zdrowia w tym prof.Kaszuby i innych są bez odzewu.
Czyli nasz kraj,pacjęntów ma głeboko w ...
Aktualny stan mojej skóry jest bardzo dobry,gdyż wyszedł pryszcz na lewym ramieniu i parę drobnych przy lewym i prawym kolanie.
Tu stosuję masć z USA MG217-można kupić na e,bay.pl,która działa bardzo,bardzo powoli,ale jest skuteczna.
W/w maścią w miesiącu lipcu 2017 zaleczyłem lewą łydkę i nie mam nawrotu.
Bardzo proszę o wyrozumiałość,ja nic nie reklamuję.
Nie taka jest moja intencja.
Na głowę stosuję chińska maść ziołową ZUDAIFU i rano myję szamponem Nivelium.
Efekty są bardzo dobre.
Mam informację ,że w Anglii zbadano chińską maść Yiganerling,mogłem pomylić nazwę,gdyż nie mam tubki ,ani pudełka i stwierdzo ,że zawiera steryd.
Moim skromnym zdaniem jest to absolutna bzdura,gdzie chodzi o wyeliminowanie jej ze światowego rynku przez inne,wielkie koncerny farmaceutyczne,które robią przysłowiowe kokosy.
W/w maść i inne chińskie oraz tajlandzkie kupują chorzy z całego świata.
A przecież w Chinach,gdzie kupowałem maść jest bardzo,bardzo tania.
Generalnie Chiny i Tajlandia mają najlepsze maści na świecie.
Takie jest moje prywatne subiektywne odczucie.
Ich medycyna sięga tysięcy lat.
Odnośnie specyfików dr Michaelle,nie wiem czy dobrze napisałem nazwisko.
Może komuś pomogły,mnie nie,a pieniądze wyrzucone w przysłowiowe błoto.
I najciekawsze jest to ,że ten niby światowej sławy człowiek nie jest znany w Australii.A na ebay.pl tylko Polacy sprzedawają w/w maści i interes kwitnie.
To jest obrzydliwe,może mało powiedziane.
Proszę nie wyrzucajcie pieniędzy na książki inż.J.Zięby.
Ten Pan wszyskie choroby leczy dużymi dawkami lewoskrętnej witaminy C.
Nigdzie na ciele i głowie nie mam żadnej łuski.
Nie wierzę w żadne diety.Hm...może komuś pomagają?
Alkoholu nie piję,ale papierosy palę.
Ostatnie badania w USA wykazały,że nikotyna nie ma żadnego wpływo na to dziadostwo.Alkohol nie wiem i trudno mi powiedzieć.
Wiem,że choroba wpływa na psychikę,gdyż sam tego doznaję i trudo się z tym pogodzić.
Ja jestem już stary,gdyż mam 66 lat,ale walczę.
Zastanawiam się,co mają robić ludzie bardzo młodz,a dzieci?
Jaka czeka ich przyszłość?
Choroba,która jest udręką na całe życie.
Raz jest lepiej ,a innym razem gorzej.
Moja osobista rada jest taka,że jeżeli kogoś stać na zakup Apremilastu za 200 euro,warto zaryzykować.
Odpocznie się od tego diabelstwa przede wszystkim psychicznie.
A wszystkim nam przyszło czekać,aż coś się zmieni na świecie i oby w Polsce.
Ktoś na jakimś forum powiedział cyt.,,Smarowanie skóry , to tak jak klepanie chorego po brzuchu"
Wszystkim nam zostaje tylko i wyłącznie mała nadzieja,że może coś się zmieni, nic więcej.
Serdecznie wszystkich Państwa pozdrawiam i dużo,dużo zdrowia życzę.
Ireneusz

nikt nie chce za darmo?

Jeżeli jest jeszcze aktualna sprawa Apremilastu,że tak uprzjma osoba chce oddać za darmo 52 tabletki z wielką przyjemnością skorzystam.
Podam adres Ireneusz Siedlecki
Ul.Wielkopolska 38
63-435 Sośnie
tel:698658395