Ogólne :  www.luszczyca.pl The fastest message board... ever.
 

Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajPodgląd do wydruku
RATUNKU
Wysłane przez: GIFIF (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 11 sie 2007 - 16:26:53

JA JUZ KURDE NIE DAJE RADY !!!WSZYSCY WYZYWAJĄ MNIE OD PRYSZCZATYCH ITP NAWET WŁASNA MATKA TAK DO MNIE MÓWI!!! TO GÓWNO MAM NA CAŁYM CIELE I KURWA WIEM ŻE Z TYM SIE NIE DA WYGRAĆ!!! MAM JUZ DOSYĆ I CHYBA SIE KURWA ZAJEBIE NA ŚMIERĆ MOZE SIE KURWA KOMUS PRZYKRO ZROBI CHOCIAŻ!!!!

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: RATUNKU
Wysłane przez: seba (---.dip.t-dialin.net)
Data: 11 sie 2007 - 16:30:58

hejka!!! to co ta za matka!!!!! nie mow tak ze sie zabijesz , kazdemu z nas jest cięzko ..... zapraszam na gg jak masz ochote pogadac !!! 3105418

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: RATUNKU
Wysłane przez: madzia (---.bb.sky.com)
Data: 11 sie 2007 - 18:04:25

czescsmiling smiley nie martw sie.. wiem ze nie latwo ci jest z tym zyc
ale nie tylko ty masz ta chorobe i nie tylko ty myslisz o takich rzeczach...
przykro mi ze masz taka matke... sad smiley moja mnie bardzo wspiera,
nawet powiedzila mi zeby ta choroba na nia przeszla bo ma juz troche zycia za soba, a ja jestem mloda..

glowa do gory....napewno bedzie lepiej...staraj sie o tym malo myslec...wiem ze latwo mi to mowic ale, bedzie lepiej...smiling smiley pozdrawiam

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: RATUNKU
Wysłane przez: mirek (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 11 sie 2007 - 18:37:04

Matka jest ok, współczucie to nie zawsze dobra metoda. Jak dla mnie Gifif to walnij sobie browara winking smiley Każdy ma czasem przez to doła, ale trzeba sobie radzić. Poddać się to najgosza z możliwych opcji. Podaj maila to też z chęcią pogadam. Ja chorobe nieźle opanowałem smiling smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: RATUNKU
Wysłane przez: Stefek Burczymuch (---.skynet.net.pl)
Data: 11 sie 2007 - 19:55:11

Jak ktoś Ci tak powie jeszcze raz to powiedz mu krótko i dobitnie:

"SSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSIJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJ"

A jak i to nie pomoże to powiedz że masz kolege o ksywie "Stefek Burczymuch" i jak komuś coś nie pasuje to niech się uda dop niego...

A tak serio: Mirek dał dobrą radę - usiądź na łące (ew. ławce w parku jeśli mieszkasz w mieście wypij browarka i ciesz się światem...)

Pozdr.

Stefek

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: RATUNKU
Wysłane przez: mirek (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 11 sie 2007 - 20:29:53

Stefcio, nie czaisz bazy smiling smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: RATUNKU
Wysłane przez: lucynka (212.109.154.---)
Data: 11 sie 2007 - 20:50:56

Giff głowa do góry, każdy z nas ma gorsze chwile

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: RATUNKU
Wysłane przez: mirek (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 11 sie 2007 - 21:03:32

Jest wiele metod które naprawdę pomagają. Znam kobietę której całkowicie zniknęły jakie kolwiek objawy choroby, nie ma ich już od 40 lat. Mi super pomogła serwatka. Polecam.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: RATUNKU
Wysłane przez: Stefek Burczymuch (---.skynet.net.pl)
Data: 12 sie 2007 - 09:28:58

mirek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Stefcio, nie czaisz bazy smiling smiley


Że niby co?? Że ja bazy nie czaje?? Ja baze czaje zawsze i wszędzie... A jeszcze jak sobie w czajniczku czaju zaparze (od niedawna pije ziółka od Bonifratrów) to już w ogóle czaje wszystko...

A tak serio: Nadzieje trzeba mieć, ja cały czas myślę że znajdę swojego króliczka (Matrix) albo Św. Gralla i będę zdrów jak ryba tylko że bez łusek winking smiley

W końcu znajdzie się ktoś mądry kto znadzie skuteczne lekarstwo

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: RATUNKU
Wysłane przez: Daniela (---.slowianin.pl)
Data: 12 sie 2007 - 13:58:45

Możesz powiedzieć swojej matce, że to się z powietrza nie wzieło. Choroba jest uwarunkowana genetycznie. W bliższej lub dalszej rodzinie ktoś to miał. Idąc dalej tym torem, jest bardzo prawdopodobne, że to Twoja Matka poczęstowała Cię tym świństwem, poprzez geny. Idąc dalej to Ty możesz się pieklić, że musisz cierpieć za "złe geny".Głowa do góry, żyję z tym już 48 lat.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: RATUNKU
Wysłane przez: fru svensson (---.bredband.skanova.com)
Data: 12 sie 2007 - 16:33:37

Witam wszystkich!

Chce podzielic sie radosna wiadomoscia, ze moj uciazliwy i rozwlekly psoriasis powoli znika. Zywie wielka nadzieje, ze na zawsze. Od 7-miu tygodni polykam 1 tabletke dziennie Magnesium + kalcium,,,zawartosc tabletki < Kalcium 133mg> <Magnesium 79 mg>.P? dwuch tygodniach zaczelam zauwazac poprawe. Mnie pomogly te tabletki, zaprzestalam uzywac masci.
Pozdrawiam

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: RATUNKU
Wysłane przez: GIFIF (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 12 sie 2007 - 18:48:34

KURWA WY NIE WIECIE JAK TO JEST JAK WSZYSCY SA PRZECIWKO TOBIE!!! MACIE KURWA OPARCIE W RODZINIE A JA NIE MOGE LICZYC JUZ NA NIKOGO!!

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: RATUNKU
Wysłane przez: Lucynka (212.109.154.---)
Data: 12 sie 2007 - 19:42:48

jak to wszyscy? żadnej, ale to żadnej przyjaznej duszyczki? a my tutaj/
Nie piekl sie tak, bo może wywołujesz agresję sam?
musisz się pogodzić, poczytaj posty i zacznij stosować jakieś terapie.
malutkim kroczkami z systematycznoącią a będzie ok.Pozdro

Opcje: OdpowiedzCytuj



Akcja: ForaWątkiSzukaj
Nazwa użytkownika: 
E-mail: 
Temat: 
Zabezpieczenie przed spamem:
Wpisz kod, który widzisz poniżej do pola pod obrazkiem. To jest zabezpieczenie blokujące boty, które chcą automatycznie wysyłać wiadomości. Jeżeli kod jest nieczytelny spróbuj odgadnąć. Jeżeli wpiszesz zły kod to obrazek zostanie automatycznie utworzy ponownie, a Ty będziesz miał(a) kolejną szansę na wpisanie poprawnego kodu.