Popieram wypowiedzi JA
w 100%. Od dłuższego czasu namawiamy ludzi do tego aby sobie pomogli. Nie każemy im odprawiać jakichś szamańskich sztuczek czy jeść surowe żaby o północy na cmentarzu. Zwracamy tylko uwagę że można zmienić proporcje tłuszczów i węglowodanów i można się całkowicie wyleczyć.
Ale ludzie wcale nie chcą się wyleczyć tak jak my, z góry zakładają że są mądrzejsi a my głupsi. Zawijają się w folię , smarują sterydami przekonują , że z łuszczycą trzeba się zaprzyjaźnić i inne brednie- kto tu jest głupi??.Ale gdybym im napisał że chodzenie z kolbą kukurydzy w tyłku pomaga , to by chodzili.
Skoro tak to piszcie sobie dalej wątki o maściach, lekarzach, naświetlanich,klinikach.
JA PO KILKUMIESIĘCZNEJ DZIAŁALNOŚCI SPADAM Z FORUM!!
W tym roku jadę na wakacje do Grecji i jest to drugi rok gdzie po plaży będę chodził bez łuszczycy - dzięki diecie dr Kwaśniewskiego. Wy róbcie co chcecie.
Pozdrawiam cię JA -życzę ci wszystkiego dobrego,