kurde:/ mi pomógł Dermosan, ale smarowałam może po 3 razy dziennie, bardzo często myłam te miejsca, dezodorant stosowałam dopiero na warstwę Dermosanu żeby nie podrażniać i starałam się unikać pocenia... mojej mamie z kolei inaczej, pomogło smarowania spirytusem salicylowym - piecze jak cholera, ale jej pomogło. Mi jednak pogorszyło
jak widać, to osoba to inne leczenie