Czekam na wiadomosc o Elocomie.Jest to steryd ,nie mnie moj lekarz powiuedzial ,ze zaangazowanie tej masci jest znikome w organizm.Posiada ta masc ok .400 jesdnostek a szkodliwa wartosc dla czlowiek wraz ze skutkami ubocznymi wynosi ponad 1000.
Czekam na sugestie.
Pozdroofka.Marek

Sterydy ze względu na swoją "moc" można ogólnie podzielić na siedem klas:

Ř Do grupy pierwszej, czyli najsilniejszej, należą dostępne w Polsce: klobetazol (Dermovate), betametazon (Kuterid, Diprolene, Diprosone), halometazon (Sicorten).
Ř Do grupy drugiej: deksametazol (Dexapolcort), fluocynolol (Flucinar), mometazon (Elocom maść).
Ř Grupa trzecia to: triamcinolon (Polcortolon maść);
Ř grupa czwarta: flumetazon (Lorinden) i Elocom krem;
Ř grupa piąta: flutikazon (Cutivate), maślan hydrokortyzonu (Laticort, Locoid);
Ř grupa szósta: Polcortolon krem.
Ř Do grupy siódmej najsłabszej i zarazem najbezpieczniejszej należą: hydrokortyzon (Hydrocortisonum) i prednizolon (Mecortolon).

Silnie działające sterydy, do których należą fluorowe pochodne prednizolonu lub metyloprednizolonu, nie mogą być stosowane na twarzy, w okolicach narządów płciowych oraz na wyprzenie skóry.

Jeśli istnieje konieczność dłuższego leczenia, należy stosować terapię przerywaną kilkodniowymi okresami bez sterydów. Sterydy o silnym działaniu wskazane są w zasadzie w przypadkach zaostrzeń.
W przewlekłej terapii powinno się stosować leki słabiej działające, szczególnie jeśli leczeniu poddane są duże obszary skóry na tułowiu lub kończynach górnych czy dolnych.

Bardzo polecam, ale stosować tylko od czasu do czasu.
W płynie - bardzo przydatny na zmiany chorobowe we włosach
W kremie - polecam stosować na małe powierzchniowo zmiany i tylko przez bardzo krótki czas ( raz dziennie przez dwa dni i odstawić na tydzień albo na zawsze ) Efekty widać z opóźnieniem kilkudniowym - jeśli ma wogóle pomóc to przez tydzień powinna być widoczna poprawa.

a mogą po tej maści wystąpić trwałe przebarwienia?Bo ja ją stosuje już dość długo i mój dermatolog powiedział,że dalej mam ją stosować.i teraz to już sama nie wiem co zrobic...
Boję sie że po niej zostaną mi na ciele białe odbarwienia!
Napiszcie swoje sugestie i komentarze !!!
Bardzo proszę !!

Pozdrawiam! pa

powiem szczerze ze stosuje elocom masc juz jakies 7 lat . i stosuje na twarz- wiem ze to steryd i wiem ze nie powinienem ale trzeba jakos wygladac. smaruje srednio 3 noce pozniej dwie noce przerwy. elo

moja corcia ma 5lat i lekarz zapisal jej te masc na wypryski ktore pojawily sie na jej ciele,teraz po przeczytaniu waszych informacji nie wiem co mam robic ,poniewaz kazal stosowac ja 3 razy dziennie a uczulenie dalej nie znika .

Do Mariki,
Ty jako mama najlepiej widzisz jak reaguje skórka córci na maść. Skóra dziecka zwykle szybko reaguje. Widzisz to na codzień. Przy leczeniu dzieci matka najlepiej wie czy coś pomaga, czy szkodzi.
Doradzać przez forum nie śmiałabym. Nawet nie wiem ile jest tych wyprysków i czy mówimy o łuszczycy.
Ty sama najlepiej zdecydujesz po paru dniach czy nie nalleży przerwać, bo starczy, lub bo trzeba zastosować coś innego.
Niestety lekarzom, jak to ludziom, zdarza sie mówić byle co lub o czymś zapomnieć. Dobrze o tym pamietać i kierować się własnym rozeznaniem oraz rozsądkiem, bo na naszym zdrowiu zależy przede wszystkim nam nie lekarzom.

tak szczerze mówiąc to mój chłopak miał zapisany elocom w płynie na głowę, stosował dość długo ale przerwał bo w ogóle nie pomagał, pozdrawiam

Ja stosuje elocom od kilku lat...dzieki niemu moge chodzic na basen i w lecie posiedziec na plazy...
Prawda jest taka ze nie wszystkim pomaga to samo...mi pomaga elocom pod kazda postacia, z tym ze ja smaruje sie raz na kikla dni i po tygodniowej kurcji mam 2 tygodnie przerwy ze nic sie nie pojawia opakowanie 30 g wystarcza mi na caly miesiac (przy wysiewie na calym ciele) kiedys stosowalem sie do zalecen lekarza czyli do smarowania 2 razy dziennie ale pakowalem na siebie srednio 2-3 opakowania 30 g i efekt nie byl zadowalajacy, dopiero jak braklo mi masci badz kremu to zauwazylem ze po 1 smarowaniu po kilku dniach sa efekty...pozdrawiam...

jeśli ktoś by mógł mi odpowiedzieć,jakie są poważne skutki stosowania elocomu w organizmie to prosze piszcie do mnie!! ja stosuję od prawie 3 lat na twarz.. i nei wiem czy cos mi może się stać.czytam te wypowiedzi i nie wiem..boje się,ale bez neigo mam czerwone,bolące plamy na twarzy,nieduże ale są. proszę piszcie!!pozdrawiam

ja sie uodporni?em na ten 'lek' stosowa?em mo?e 4 lata...

ja tez stosuje 1 rk czasu na glowe elocom w plynie i jest super.. gorzej z cialem;/

Mam luszczyce od okolo 5 lat. Zaatakowala mnie na glowie, do czesu kiedy nie zastosowalem Elocomu. Poczatkowo bylem zachwycony, ze szybko schodzi i nie zostawia bialych plam i jako jedyny, oprocz silniejszego Diprosalicu mi pomagal. Teraz luszczyce mam na calej glowie (prawie), za uszami, w uszach, na klatce piersiowej, plecach, obu nogach i rekach. Poczatkowo nie wiazalem tego wysypu ze stosowaniem Elocomu, ale po odstawieniu go (a czasem uzywaniu nadal diprosalicu - wiec to wyraznie chodzilo o elocom) nie mam kolejnych zmian. Mi pomaga slonce, leki pana Grabowicza, ale poki co testuje biala masc chinska, granulki chinskie i pije siemie lniane i musze powiedziec, ze ten ostatni zestaw poki co dziala rewelacyjnie. Luszczyca schodzi nawet tam, gdzie nie smaruje, a masc przyspiesza gojenie sie. Do tego myje glowe mydlem protex ziolowym (wiem, ze brzmi dziwnie, ale protex likwiduje te obrzydliwe luski - zostaja tylko takie malutkie - odkrylem to na wyjezdzie jak mi masci zabraklo). Teraz jestem dobrej mysli, ale przestrzegam przed ELOCOMEM. Ja sterydow juz nie wezme. Nasz problem prawdopodobnie jest spowodowany jakimis problemami chyba z trzustka, wiec trzeba o siebie dbac. Dodam jeszcze, ze piersze ognisko luszczycy (wtedy jeszcze nie wiedzialem, ze ja mam - myslalem, ze strupek mi sie dlugo goi) wyleczylem skutecznie i do tej pory tego nie mam. Problem w tym, ze nie wiem w jaki sposob tego dokonalem, ale mozliwe, ze przez namietne szorowanie mydlem protex i sloncem.

napisalem, ze sterydow nie wezme, a dokladnie obejrzalem opakowanie od bialej masci chinskiej (trzeba je rozkleic) i zobaczylem ze zawiera triamcinolon, czyli steryd. Bede ostrozny i w razie czego odloze i to

hmm... biała maść... i granulki... dziennie 3 saszetki?
-.- brałem przez 2 miesiące... jeszcze jakies 20 saszetek mam w szufladzie (mini apteka;/ ) jak smakowały? hmm.. w ogóle nie smakowały ;/ syf jakiś ;/
efekt po 2 miesiącach? - 0... totalne zero ;/

ja granulki biore jak mi sie przypomni. Nie czesciej niz raz dziennie. Smak? nie zwracam na to uwagi, bo nie musi byc smaczne. Zreszta smak raczej neutralny. Moze ciezko polknac takie kuleczki podobne do wegla, ale daje sobie rade. Wrzucam je do szklanki z woda i jest duzo lepiej. Grunt, ze u mnie jest poprawa, a chyba mam jedna z bardziej zlosliwych odmian.

hmm.. to chyba nie piszemy o tych samych granulkach... moje były serio fuuu...
w 1 seszetce ok ~100 kuleczek.. blee

nie liczylem ile ich, ale sa w saszetkach i nazwa to jakies tam daj wan czy cos takiego. Nie czuje ich smaku, bo ich nie rozgryzam, tylko polykam, wiec jedyny problem to przelknac tyle ziarenek.

Lianqiao Baidu Wan?
biała maść chińska 999?
u mnie po 2 miesiącach 0 poprawy... baa... pogorszenie...

Granulki to: Fu Fang Qing Dai Wan
a masc to po prostu "biala masc chinska" nie byla to 999.
U mnie poprawa nastapila po ok 2 dniach. Dlatego podejrzewalem i jak sie okazalo - slusznie, ze to steryd, ale poki co stosuje go bardzo ostroznie. Z przerwami i stopniowo na kolejne miejsca. Nie na wszystkie naraz.
Pozdrawiam.