DOBRY WIECZÓR.Chciałam pochwalić się,że od lutego 2011 kiedy udałam się do wicemarszałka a obecnie posła Józefa Zycha celem POPROSZENIA by poparł Nas chorych w walce w Ministerstwie zdrowia.Zbierałam podpisy w Zielonej górze, gdzie wysłałam na adres domowy autorce Petycji 1.537 podpisy. Wczoraj tj.16 maja2011 kolejny raz odwiedziłam Biuro posła Zycha w Zielonej górze. SYTUACJA jest zadawalająca ,gdzie od lutego osobiście sam rozmawiał w komisji zdrowia, gdzie wsród posłow lekarzy ma zapewnienie, ze w końcu po latach walki by ŁUszczyca została uznana za chorobę przewlekłą.Jest duże poparcie klubu PSL w tym by zakończyć sprawę łuszczycy.Obiecał MI W LUTYM 2011 roku i NAM wszystkim ,że zrobi wszystko.Za tydzien osobiście spotyka się z Pania Minister Zdrowia w tej sprawie. Ucieszył się,że tak wspaniałe wieści może przekazać mi wczoraj. Zatem kochani miejmy nadzieje ze w tym roku będzie NAM CHORYM ŁATWIEJ ŻYĆ.

ps.w sprawie zbierania podpisów do sejmu trzeba mieć 100 tys podpisów.

A ile ich jest?

JA MAM NA liście papierowej 1537 mogłabym dalej to kontynuować ale nie mam wiadomości od autorki ile ogółem zebrała na listach papierowych plus petycja na internecie.Pozdrawiam Jadzia

JA..44 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> DOBRY WIECZÓR.Chciałam pochwalić się,że od
> lutego 2011 kiedy udałam się do wicemarszałka a
> obecnie posła Józefa Zycha celem POPROSZENIA by
> poparł Nas chorych w walce w Ministerstwie
> zdrowia.Zbierałam podpisy w Zielonej górze,
> gdzie wysłałam na adres domowy autorce Petycji
> 1.537 podpisy. Wczoraj tj.16 maja2011 kolejny raz
> odwiedziłam Biuro posła Zycha w Zielonej górze.
> SYTUACJA jest zadawalająca ,gdzie od lutego
> osobiście sam rozmawiał w komisji zdrowia,
> gdzie wsród posłow lekarzy ma zapewnienie, ze w
> końcu po latach walki by ŁUszczyca została
> uznana za chorobę przewlekłą.Jest duże
> poparcie klubu PSL w tym by zakończyć sprawę
> łuszczycy.Obiecał MI W LUTYM 2011 roku i NAM
> wszystkim ,że zrobi wszystko.Za tydzien
> osobiście spotyka się z Pania Minister Zdrowia
> w tej sprawie. Ucieszył się,że tak wspaniałe
> wieści może przekazać mi wczoraj. Zatem
> kochani miejmy nadzieje ze w tym roku będzie NAM
> CHORYM ŁATWIEJ ŻYĆ.
>
> ps.w sprawie zbierania podpisów do sejmu
> trzeba mieć 100 tys podpisów.

Jesteś wielka!!!

Racja, Jadzia jest wielka. Ma tyle samozaparcia, że mogłaby rozdawać.
Piszę rozdawać, bo jak ją znam złamanego grosza by nie wzięła.
Jeszcze raz dzięki.

Aniu nie przesadzaj bo zaraz będzie burza. Wiesz napewno wiele osób mogłoby to samo robić. Choć naprawdę brakuje mi tego zbierania. teraz czekam na decyzje pani Minister Kopacz jak obiecał Pan marszałek Józef Zych jestem dobrej myśli bo w lutym wiedziałam kiedy pierwszy raz byłam u niego ,że szczerze to obiecał. a gdyby co to znowu akcja zbierania podpisów już na szerszą skalę w Zielonej górze w końcu po co ma się kolezanki i doświadczenie. POZDRAWIAM i życze miłej niedzieli.jADZIA