z czego się wyleczyłaś?

prosze opisac metade bsb chcialabym sprobowac mam rownierz problemy z luszczyca

tak to prawda!!!!!!!! z łuszczyca nalezy sie "zaprzyjaznic" na całe zycie TO SMUTNE LECZ PRAWDZIWE

Jola, niestety nie masz racji, chyba że ci z takim biernym
nastawieniem dobrze, bo ono nie wymaga żadnych poświęceń - bo przecież posmarować krosty maścią, to nie jest takie trudne jak naturalne metody leczenia, które dają jak się okazuje wyleczenie. Powodzenia

mirka, metodę opisałam dokładnie na tym forum kilka linijek wcześniej :15.02.05 r. Jest to metoda BSM autor książki Piotr Lewandowski

czy mogłabys podać gdzie można kupic ta ksiażke lub ew.przesłac jakąś kopie. bardzo chciałabym tej metody sprobowac,poniewaz od kilku lat probuje sie wyleczyc,ale bez rezultatu.sa krotkie przerwy ale sama chyba rozumiesz jak jest w przypadku tej choroby. zaciekawiła mnie metoda,o ktorej piszesz i chce sprobowac. bardzo mi zalezy.
dzi

ania23, podaje tytuł książki: "SAMOLECZENIE METODĄ B.S.M." Piotr Lewandowski, najlepiej kup razem z płytą cd lub kasetą Video. Są dostępne w księgarniach, mają duży popyt na nią

hej joma jestem zainteresowany ta metoda tylko powiedz mi jedno, gdy odstawilas wszelkie masci to czy nie pojawilo sie duzo nowych wykwitow.boje sie ze gdy je odstawie moje cale cialo pokryje sie luskami.

witaj
mam takie samo pytanie jak Lolo. czy odstawienie leków nie spowoduje pogorszenia i powstania nowych zmian na kórze?

proszę o pomoc! Nic nie wiem o tej metodzie a łuszczyca atakuje coraz bardziej

troszke szukałam w necie o tej metodzie i udało mi sie troszke znaleźć. może kogoś to zaciekawi:
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=metoda+B.S.M.&btnG=Szukaj&lr=lang_pl

Postanowiłam spróbować. O rezultatach będę na bieżąco informować. Trzymajcie za mnię kciuki...;-)

Ania23, trzymam kciuki, tylko pamiętaj o wszystkich zasadach z książki, nawet guzik od spodni to może być metal i podczas leczenia trzeba go od strony skóry czymś oddzielić. Reguły opisane są w książce, więc nie będę ich przytaczać, bo jest ich sporo, ale każde wykroczenie może nie przynieść spodziewanego efektu.

Lolo i inni, ja odstawiłam wszystkie maści w chwili rozpoczęcia leczenia - są niepotrzebne. U mnie nic więcej przez to się nie pojawiło. Może sie zdarzyć, że na początku może gorzej wyglądać, ale nie tzreba sie tym zrażać. U mnie jednak pogorszenie nie wystąpiło. Efekty zdrowienia po około 2 tygodniach było już widać.

Monika, przeczytaj od początku moje wypowiedzi. Nic więcej dodawać nie muszę. Chyba, że masz jeszcze jakieś pytania, to pytaj.

Napewno zastosuje sie do wszystkich wskazowe z ksiazki. Tak jak kazdy chory na łuszczyce,ale sadze,ze i rowniez na inne choroby,bardzo chce wyzdrowiec i to nie tylko dla siebie ale jeszcze dla "kogoś"...Bardzo mi na tym zalezy i dlatego zdecydowałam sie sprobowac metody,ktora Tobie pomogła i mam ogromna nadzieje,ze mi rowniez pomoze.
Pozdrawiam

Mam pytanie, czy po "kuracji" czyli po jak to nazwala joma "calkowitym uleczeniu" mozna wrocic do normalnego trybu zycia, mam na mysli diete, czy trzeba sie stosowac do niej caly czas. I jeszcze jedno, kiedy skonczylas ta kuracje? bycmoze ze to wroci po jakims czasie? jak myslisz?

Co to jest ta metoda BSM?

Czesc!Przeczytalam Twoja wzmianke o chorobie i jestem bardzo zainteresowana na jakiej zasadzie dziala ta metoda BSB?Lekarstwa osstatnio juz mi coraz mniej zaczynaja pomagac!Ja mam odmiane Luszczycy PSORIASIS VULGARIS!Jakby to nie bylo problemem to prosze o odpowiedz!Jestem wdzieczna za kazda informacje na temat tej choroby!

postaram odpowiedzieć na zadane pytania na temat metody BSM. Po zakończeniu leczenia nie stosuje sie już żadnej diety ( chociaz radzę przeanalizować swój jadłospis pod względem zdrowego sposobu żywienia, bo przeciez nasze choroby nie biorą sie z nikąd, ma to zapewne związek z jakimiś długotrwałymi "zatruciami" spowodowanymi złym odżywianiem - tak myślę), leczenie przeprowadza sie do końca, wówczas nie ma nawrotów. Ja wyleczyłam sie kilka lat temu i jestem bez krost. Ostatnio nawiazałam kontakt z autorem książki o leczeniu BSM, podaje kontakt, bo on może najwięcej doradzić: [email protected]. Jeżeli chodzi o to, na czym ta metoda polega, to w skrócie: jest to przykładanie dłoni do głowy nad określonymi ośrodkami w móżgu, które odpowiadaja za dany organ w organiźmie, jeżeli jest chory, to energia przesyłana z ciała powoduje powrót do stanu wyzdrowienia i wyleczenie - ale to tylko nieudolny skrót. Dokładnie o wszyskim jest w książce, ponadto jest sporo informacji w internecie, należy wykliknąć : samoleczenie BSM i już sporo się na ten temat znajdzie. Ja akurat teraz jestem na głodówce oczyszczającej organizm - 6 tygodni (dieta dr Ewy Dąbrowskiej) potem zaczynam BSM, bo chcę wyleczyć tym razem bielactwo. Wcześniej żadnych głodówek nie robiłam, więć nie łączcie mojego wyleczenia z łuszczycy z głodówką.

Barthez, co u ciebie?