Witajcie!
Przez ostatnią godzinę czytałem z zainteresowaniem wszystkie posty. Joma i Bathez są godnymi siebie rywalami, wyczułem nawet delikatną nutkę erotyzmu...
Powiem Wam jedno - też mam łuszczycę od 10 roku życia. W tej chwili mam 33 lata i właśnie pojawiło się u mnie mnóstwo nowych miejsc. Ale wiecie co? Wali mnie to! Mam łuszczycę na głowie - kilka plamek i wcale się nie boję obciąć na totalne "0" - waśnie dziś to zrobiłem! Jeśli ktoś ma uciechę w podziwianiu mojej przypadłości - to jego problem! Mi ona nie przeszkadza!
Co do pań i panów w białych kitlach. Znam to środowisko od podszewki - przez rok pracowałem jako przedstawiciel medyczny w jednej z większych firm farmaceutycznych. LUDZIE!!! Nie macie pojęcia jakie to środowisko jest przesiąknięte chęcią zysku i wyciąganiem kasy od pacjentów!!! Ile ja kasy wydałem na łapówki na lekarzy, co nazywało się szumnie "ankietą" na badanie skuteczności leku. W całej Polsce każdego dnia kilkadziesiąt tysięcy ładnie ubranych i elokwentnych młodych panów i pań śmiga w swoich extra autach tylko po to, by ściemniać lekarzy, że ich lek jest najlepszy, a jak się da to dać lekarzowi w łapę kilkaset złotych by pisał mój lek, a nie konkurencji. Każdego dnia w dziesiątkach miejsc w kraju i na świecie organizuje się niby-konferencje, na których pod płaszczykiem publikacji o nowych wynikach badań przekupuje się lekarzy by pisali ten a nie inny lek. Chcecie wiedzieć jaki lek przepisał Wam lekarz? - powiem Wam! - w wielu przypadkach jest to lek za który dostał kasę!!! I tylko dlatego go Wam przepisuje, a nie tylko dlatego, że będzie on dla Was odpowiedni - bo w wielu przypadkach jest on bezużyteczny a nawet szkodliwy!!!!
Dlategoteż popieram takie osoby jak Joma! Słuchajcie swojego ciała i odkrywajcie jego możliwości! Ja sam całe życie byłem i jestem optymistą i wiem, że nie wiem co by się stało optymistą umrę! Zawsze byłem okazem zdrowia, bo nie miałem czasu chorować i odpychałem chorobę myślami. Co prawda z panią "Ł" mi się nie udało - więc ją pokochałem, a ona mnie nie atakuje za mocno. Chętnie skorzystałbym z "BSM" ale ma słabą wolę i pewnie mi nie wyjdzie...
Co nie znaczy, że nie wierzę w tę metodę!
Jeśli mogę też coś zaproponować to polecam lampę Bioptron Zeptera lub Bio-V polskiej firmy Medicolux - wspanałe efekty przy większości chorób skóry. Są one jednak bardzo drogie (ok.4000zł), ale pomagają na wiele innych chorób - warto ją mieć. Ja mam, ale stosuję rzadko, bo jestem kapitalistą i nie mam czasu na naświetlania, choć ubolewam nad tym faktem! Ludzie dbajcie o zdrowie i o najbliższych - tylko to się w życiu liczy - nie kasa i nie poklask! Pozdrawiam serdecznie!
[email protected]