Polecam wszystkim Nefret+. Jest to mieszanka czysto ziołowa w postaci płynnej, która naprawdę wspaniale działa na łuszczycę. Trzeba rozpylać ten płyn na chorobowo zmienioną skórę i trzymać najlepiej pod przykryciem (np. a głowie przez około godzinę). w innych miejscach przykryć gazą lub czymś, co spowoduje że płyn nie wyparowuje tak szybko. Trochę upierdliwe, ale naprawdę działa już po paru dniach. Skóra staje się mniej czerwona a łuska miękka i zaczyna powoli się "goić". Co prawda nie kosztuje 20 zł jak wszystkie inne szampony, balsamy czy żele, ale warto więcej zapłacić, bo pozbędziecie się problemu!

Nie dajcie się nabrać!!!! To jest badziew od "FeliksA", o którym była mowa w innym tutejszym temacie. Szkoda kasy! Zero konkretów odnośnie składu i rzekomych wyleczeń, tylko nachalny marketing internetowy, najprawdopodobniej przez podstawione osoby.

Ja nie jestem podstawiona płyn działa.......... nie u każdego i nie w każdym miejscu jednakowo ale działa
zupełnym badziewiem nie jest skoro pozwolił mi się cieszyć czystymi rękami w ubiegłe lato
Nie stać mnie na zakup w takich ilościach w jakich potrzebny jest na moje zmiany
testowałam darmowe parę butelek
w moim przypadku jednak przy atopowym zapaleniu skóry i alergiach skórnych nie działa tak jak bym tego chciała samą łuszczyce usunął w ciągu dwóch miesięcy
tego roku dołączyło atopowe zapalenie skóry i inne czynniki które mają wpływ na zaleczenie i nie idzie ono tak jak w ubiegłym roku
To wszystko co chciałam powiedzieć w tym temacie
Jeśli ktoś ma tylko same zmiany łuszczycowe warto spróbować mimo ceny
wychodzi miesięcznie i tak taniej jak inne leki i natłuszczacze.
Mimo posądzania mnie o czerpanie zysków nie czerpie ich ostatnią butelkę zakupiłam po połowie ceny jednak zakupiłam.

Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Mierna ale wierna klakierka N vel basia44, jak zawsze na posterunku. Wszyscy znają twoje kłamstwa, więc daruj sobie pierdolenie o wydumanej wspaniałości tego placebo. Spamujecie wszędzie zakłamane skurwysyny, zmieniając jedynie nicki! Łatwo się poznać, bo pisane na jedno kopyto. Na szczęście ludzie już się połapali:
"Panie kierowniku osiedla(tak się podpisywał spamer)! To zapewne reklama tego cennego płynu (mała buteleczka za 95 PLN+ wysyłka)? Co dostajemy za tę kasę? Buteleczkę spirytusowej nalewki z fiołka trójbarwnego, pokrzywy i skrzypu.... Wiadomo, chory na łuszczycę wyda każde pieniądze, a na tym się żeruje...".
http://www.medonet.pl/spolecznosci,komentarze-static,index.html?discId=12029075&threadId=97316372&discPage=1&AppID=333

pablo Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Mierna ale
> wierna klakierka N vel basia44, jak zawsze na
> posterunku. Wszyscy znają twoje kłamstwa, więc
> daruj sobie pierdolenie o wydumanej wspaniałości
> tego placebo. Spamujecie wszędzie zakłamane
> skurwysyny, zmieniając jedynie nicki! Łatwo się
> poznać, bo pisane na jedno kopyto. Na szczęście
> ludzie już się połapali:
> "Panie kierowniku osiedla(tak się podpisywał
> spamer)! To zapewne reklama tego cennego płynu
> (mała buteleczka za 95 PLN+ wysyłka)? Co
> dostajemy za tę kasę? Buteleczkę spirytusowej
> nalewki z fiołka trójbarwnego, pokrzywy i
> skrzypu.... Wiadomo, chory na łuszczycę wyda
> każde pieniądze, a na tym się żeruje...".
> http://www.medonet.pl/spolecznosci,komentarze-stat
> ic,index.html?discId=12029075&threadId=97316372&di
> scPage=1&AppID=333



I otóż to pablo piszesz o sobie??????????
W płynie nie ma spirytusu gdybyś go stosował wiedział byś o tym
Jestem na forach od 4 lat to co pisze pisze z własnego doświadczenia co zastosowałam i co mi pomogło
pochwal się ty takimi osiągnięciami w leczeniu jak ja to pogadamy
jak narazie jesteś dla mnie tylko klakierem który krytykuje bo inni krytykują
jakież to szlachetne z twojej strony prawda

Przestancie skakac sobie do oczu, kazdemu z nas wiadomo, ze to co jednemu pomaga innemu wcale nie musi. Chcesz probujesz, nie chcesz nie musisz. Przeciez to forum jest po to zeby sobie pomagac, wszyscy jedziemy na tym samym wozku, kazdemu jest ciezko, wszyscy chcieliby byc zdrowi, wiec zycze Wam wszystkim zdrowej skorki.

goska Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Przestancie skakac sobie do oczu, kazdemu z nas
> wiadomo, ze to co jednemu pomaga innemu wcale nie
> musi. Chcesz probujesz, nie chcesz nie musisz.
> Przeciez to forum jest po to zeby sobie pomagac,
> wszyscy jedziemy na tym samym wozku, kazdemu jest
> ciezko, wszyscy chcieliby byc zdrowi, wiec zycze
> Wam wszystkim zdrowej skorki.

Głupie gadanie z tym, że jednemu pomaga, a drugiemu nie, bo coś takiego jest wodą na młyn dla wszelkiej maści oszustów. Nie pomogło ci, miałeś pecha, innym pomaga. Szkopuł w tym, że przeważnie ci inni, to wymysł naciągaczy.

Sanpellegrino Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> goska Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Przestancie skakac sobie do oczu, kazdemu z nas
> > wiadomo, ze to co jednemu pomaga innemu wcale
> nie
> > musi. Chcesz probujesz, nie chcesz nie musisz.
> > Przeciez to forum jest po to zeby sobie
> pomagac,
> > wszyscy jedziemy na tym samym wozku, kazdemu
> jest
> > ciezko, wszyscy chcieliby byc zdrowi, wiec
> zycze
> > Wam wszystkim zdrowej skorki.
>
> Głupie gadanie z tym, że jednemu pomaga, a
> drugiemu nie, bo coś takiego jest wodą na młyn
> dla wszelkiej maści oszustów. Nie pomogło ci,
> miałeś pecha, innym pomaga. Szkopuł w tym, że
> przeważnie ci inni, to wymysł naciągaczy.




A znasz choć jeden lek który wszystkim pomaga???
bo ja nie
Mnie cygnolina szkodzi innym świetnie działa
Mnie prodermina szkodzi inni zachwalają
Nawet sterydy u mnie dają skutek odwrotny
mimo ze to wszystko polecane i na forum i przez lekarzy
Łuszczyca to choroba metaboliczna ogólnoustrojowa i tylko całkowity ignorant wierzy że zaleczy ją zewnętrznie tylko
Wszelkie mazidła to tylko tapeta tego co wywala organizm
więc nie spodziewaj się cudów od płynu ziołowego po miesiącu skoro poważne leki nie mogą jej zaleczyć
ani najwięksi profesorowie
Powtarzam płyn działa jeśli zmiany są tylko łuszczycowe jeśli dołancza co innego jak u mnie nic nie działa nawet sterydy

Mnie trochę pomaga woda brzozowa z ponacinanej brzózki. Pomaga z naciskiem na "trochę". Rozumiem, że mogę porozlewać do buteleczek, sprzedawać naiwnym za 100zł, jednocześnie ukrywając skład, a niezadowolonym wciskać, że łuszczyca tak ma iż jednemu pomaga, drugiemu niekoniecznie. Dobre : ))))) Niektórym pomaga olej lniany, ocet jabłkowy albo jeszcze coś innego, więc proponuję iść tym samym, handlowym tropem. Kasa leży na ulicy. Handlujmy wszystkim od czego zblednął choćby pojedynczy strupek. Zblednął, często jednorazowo, być może sam z siebie, bo łuszczyca czasem sama odpuszcza, ale po co o tym mówić? Zblednął, więc krzyczmy, piszmy o patencie na choróbsko, handlujmy, golmy z kasy frajerów!

Dobrze to Zumba opisał/a. Zgadzam się z tym.

A ja nie do końca się z tym zgadzam zioła mają dużą moc odpowiednio dobrane i zastosowane działają lepiej jak farmaceutyki nie uszkadzając naskórka z tą różnicą że działają wolniej dlatego są tylko dla wytrwałych
Jeśli ktoś wierzy że to uszkodzone geny to takie leczenie nie dla niego psychika ma wielki wpływ na leczenie a raczej postępy w leczeniu
Kiedyś nie było medycznych wynalazków i ludzkość leczyła się ziołami żyła zdrowo
Owszem łatwiej jest zastosować maść z apteki niż trudzić się samemu ale czy zdrowiej???
ZGADZAM SIĘ TYLKO Z TYM ŻE PŁYN JEST TROCHĘ ZA DROGI NAWET NA KOSZT PRODUKCJI BO JEST TO WYCIĄG Z ZIÓŁ A NIE NALEWKA A TO JUŻ INNA PRODUKCJA NIŻ ZALANIE WODĄ CZY SPIRYTUSEM
JEST WIELE OSÓB NA FORACH KTÓRE KRYTYKUJĄ WSZYSTKO NAWET JAK CZEGOŚ NIE ZNAJĄ
znajdźcie proszę mój wpis na forum na temat czegoś czego sama na sobie nie sprawdziłam
takiego nie ma
Pozwólmy innym spróbować czy aby im nie pomoże a nie krytykujmy wszystkiego co ktoś napisze
Przy pierwszym wysypie takie zioła mogą zdziałać cuda zanim się naskórek uszkodzi farmaceutykami
więc trochę rozwagi kochani
Ja nie lubię flaczków a wiele osób je lubi mam im obrzydzać zanim spróbują??

A ja polecam na glowę szampon selsun 2.5 %

dostepny tylko w internecie np na OLX.pl

http://olx.pl/oferta/szampon-selsun-2-5-150-ml-luszczycalupiezlzs-CID628-ID4O8pW.html#e580dbe8ca

To co napisała Iza wystarczyłoby za komentarz. Prawda N? Właśnie coś takiego należy tępić - próbę zrobienia kasy na ludziach pragnących się za wszelką cenę wyleczyć. Chory kupi wszystko i tym się kieruje większość sprzedających. Choć oczywiście nie wszyscy, ale jednak większość.
Też kiedyś kupiłem jakiś szajs i co? I po tygodniu było huraaaa, bo mi zjaśniały lekko plamy, a potem stanęło w miejscu i po dwóch miesiącach się poddałem, bo prócz braku 400zł nie zauważyłem żadnej różnicy. Dlatego ja szukam leku, a nie coś po czym mi zblednie. Bo posmaruje sobie olejem słonecznikowym i też mi zblednie.

Owszem tępić wtedy kiedy nie ma ani jednego głosu za tylko same przeciw
a ja znam co-najmniej dwie osoby oprócz siebie której płyn pomógł
Nie mam korzyści materialnych z reklamy ani nigdy nie miałam o co się mnie posądza daleka jestem od reklamowania czegokolwiek czego nie sprawdziłam i u mnie nie zadziałało
dobrze pamiętam ile kasy straciłam na samym początku leczenia na farmaceutyki bo leczyłam to tylko u lekarza,i co osiągnęłam ?? zniszczony naskórek sterydami bez jakiejkolwiek poprawy
odkąd leczę się sama i zaufałam w moc ziół wszystko się odwraca powolutku
nikt mi już nie wmówi że lekarz jest mi w stanie pomóc a nie np.zielarz
A propo polecanego szamponu u mnie daje skutek odwrotny
Ktoś kto choruje tyle lat Sławku co ty powinien o tym wiedzieć że nie ma cudownego leku dla każdego bo to co dla ciebie dobre dla mnie już nie koniecznie dlatego nie krytykujmy wszystkiego co pojawi się na forach to chore

Owszem nie ma leku dla wszystkich, trzeba dopasować do siebie. Np. wielu pomaga Neotigason, a u mnie się nie sprawdził. I zgadzam się z Tobą na temat ziół, mają nieodgadnioną potęgę i nie mam wątpliwości, że pomagają. A może nawet znajdzie się takie ziele, które na tyle wzmocni organizm, że łuszczyca sama zniknie. Szczerze w to wierzę. Ale szukam konkretów, czyli opisów działania czegoś po jakimś dłuższczym czasie działania- miesiąca, dwóch, trzech, a nie po kilku dniach. Coś po czym naprawdę skóra się goi, a nie tylko reaguje na coś nowego.

A co do Twojego ostatniego zdania, ja nie krytykuję wszystkiego co się pojawi na forach. Nie skrytykowałem autorki tego wątku, tylko podpisałem się pod tym co napisał/a Zumba. Zbyt wielu jest naciągaczy.

Sławku nie czytałeś dokładnie opisów działania tego płynu w moim przypadku
to nie było zblednięcie zmian a całkowity ich zanik
w tych miejscach
ponownie nie wyszły jak narazie
Nie upierała bym się przy nim gdyby działał jak wszystko inne
u mnie się sprawdził więc nie mam powodu zaprzeczać że nie działa
Owszem jest drogi ale jak komuś pomaga nie musi już stosować innych natłuszczaczy itp więc wychodzi chyba na to samo co inne specyfiki
ale jak już wielokrotnie wspominałam w wielu miejscach
mam też atopowe zapalenie skóry,alergie itp a na to płyn działa słabo samą łuszczyce zaleczyłam nim na rękach w dwa miesiące może troszkę dłużej nie prowadzę dziennika co kiedy i ile
U mnie zioła lepiej się sprawdzają niż np.sterydy
Z naciągaczami też się zgadzam jest ich sporo na forach
ale wtedy zachwalają specyfik osoby które wchodzą na forum żeby napisać jeden post
a w tym temacie co najmniej dwie osoby oprócz mnie potwierdzają działanie onego u siebie.
Dlatego krytyka owszem ale nie nagonka jak na owy płyn.

Raz piszesz działa, za chwilę że nie działa. Może gdybyś wstawiała przecinki, to bym się w czytaniu nie pogubił. Sorry, ale taka jest prawda.

Dobra, w sumie nie o tym chciałem. Chcę zapytać, czy używałaś tego płynu tak jak anabanana? I czy w tym czasie leczyłaś się jeszcze czymś innym? I czy nadal go używasz, oraz z jakim skutkiem?

Używałam samego płynu, do natłuszczania maść z wit A lub zwyczajną wazelinę nic nadto
na początku dawałam pod folię potem z niej zrezygnowałam bo nie mogłam pod okluzją
rozpylałam na zmiany i wcierałam w te miejsca chore, parę minut czekałam ok 2 godz i natłuszczanie bo płyn wysusza zmiany
Ponownie używałam go od października na łydki bez okluzji, tutaj działa oporniej a i czasu mniej było na systematyczność, gdzieś do kwietnia, ale tak jak pisze tym razem dołączyło atopowe zapalenie skóry a na to płyn słabiej działa
przy alergiach jest stale stan zapalny w organiżmie więc każde leczenie przebiega oporniej.
Stosuje go nadal ale już nie samodzielnie a łącze z innym leczeniem.
Przy atopowym nawet sterydy u mnie nie działają,a co dopiero zioła.
Jaki skutek plamy są płaskie mniej czerwone słabiej narasta łuska.
Plamy są ale nie sprawiają większego kłopotu
cały czas mówię o łydkach
Poprzednim razem stosowałam dwa razy dziennie, tym razem tylko raz po kąpieli i też nie zawsze,znam swoją skórę po ponad 10 latach choroby i wiem co i kiedy
zastosować.
Więc powtórzę na same zmiany łuszczycowe płyn może zadziałać bardzo dobrze, przy dodatkowych problemach skórnych już niekoniecznie
Same zmiany łuszczycowe zniknęły u mnie po dwóch miesiącach stosowania płynu i w miejscach leczonych płynem nie powróciły.
Według mnie bardzo ważna jest systematyczność jak i odpowiedni natłuszczasz
bardzo ważne żeby nie łączyć z płynem innych środków leczniczych czy preparatów z kwasem salicylowym bo skutek może być odwrotny od zamierzonego.
Po 10 latach doświadczeń wiem też że skórę po sterydoterapi ciężej się leczy,ja doprowadzałam naskórek do formy około 5 lat po takim leczeniu.
Więc i to należy brać pod uwagę czym wcześniej zaleczało się zmiany.
Fakt leczenie upierdliwe mimo że to tylko rozpylanie płynu na chorą skórę,całe te okluzje też trzeba mieć chwile czasu żeby je stosować,no i cierpliwość a wielu z nas jej brak.

pierdoły posuwasz N jak zwykle sciemniasz,dałem sie nabrac teraz mam taka hujnie na łbie ze grubo ,ciagle piszesz że ci pomogło i dalej leczysz lol

abc Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> pierdoły posuwasz N jak zwykle sciemniasz,dałem
> sie nabrac teraz mam taka hujnie na łbie ze grubo
> ,ciagle piszesz że ci pomogło i dalej leczysz
> lol


Szkoda słów
czytanie ze zrozumieniem się kłania