Cześć. Mam 35 lat. jestem ze szczecina. Z łuszczycą jestem jakieś 10 lat. Diagnozę postawiłam sobie sama. ponieważ objawy nie były na poczatku uciązliwe, nie chodziłam do lekarzy, bo wiedziałam, że tego nie da się wyleczyć. poszłam dopiero jakies dwa lata temu. Oczywiście pare maści i tyle
. nie poszłam więcej. Jakoś z tym żyję, szczegolnie w chlodne dni, kiedy mogę zakryc kolana, łokcie. Sama wychowuje córke i tak chyba juz pozostanie
..Dzis zobaczyłam iskierkę nadziei: metoda jomy...zobaczymy. pozdrawiam wszystkich. Mój numer GG 3687435.