Mój mąż choruje na łuszczycę od 7 roku życia.Leczył się szpitalnie ale nie było żadnych efektów wręcz przeciwnie wychodził obsypany jeszcze bardziej.Gdy byłjeszcze dzieckiem jeżdził do Łeby do pewnego doktora który prawdopodobnie stosował leczenie homeopatyczne.Wyniki leczenia były b.dobre zmiany ustępowały.Niestety kuracja nie została zakończona bo ów lekarz zmarł.Teraz mąż od dłuższego czasu stosuje maści sterydowe i bywa różnie raz ma więcej raz mniej.Dlatego postanowiłam spróbować własnie homeopatii.Kupiłam na razie lek kompleksowy Sulfur Complexe nr 12
są to tabl.do ssania(firmy Lehning).zobaczymy myślę że trzeba stosować przez dłuższy okres ale warto spróbować.Na pewno nie zaszkodzi a może pomóc.I jeszcze coś.Mam 1,5 r córeczkę która od pewnego czasu ma zmiany na paznokciach u stóp.Grzybica wykluczona miała badanie.Boję się że to może byćłuszczyca.w razie czego będę szukać dobrego homeopaty który by się tym zajął.Może ktoś coś słyszał?

Witaj. Choruje na łuszczyce od kilku lat. ponad dwa lata temu stosowałam leki homeopatyczne. zostałam przez kogos do tego namowiona. stosowalam Traumeel S i Sulfur Complexe nr 12 i mi pomogły. Były oczywiscie wit.A+E oraz wiesiołek i maści. Podobno leki tego typu wspomagaja leczenie i jak najbardziej je polecam.