nieznam
Wysłane przez: bogna (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 08 mar 2005 - 11:19:34

Mam to od 2 lat ,a nie znam nikogo z tymi krochami. Nie widzę tego w swoim otoczeniu, ani na ulicy. Nie mam pojęcia, co powiedzieć jak ktoś zapyta. Wiem że mądry nie pyta ,a głupi nie widzi. Proszę o radę.
pozdrawiam


Re: nieznam
Wysłane przez: Ola (153.19.9.---)
Data: 08 mar 2005 - 12:12:24

Ja mam "to" od lat 5 i tez nie spotkalam nikogo kto by na to chorowal. Oprocz tego ze w rodzinie 2 kuzynow choruje na atopowe zapalenie skory. W mojej rodzinie nie bylo wczesniej nikogo z luszczyca wiec bylam zdziwiona bo ponoc to choroba w duzym stopniu uwarunkowana genetycznie ale zawsze mozna byc tym pierwszym w rodzinie. Niestety padlo na mnie. Wiem ze musze sie nauczyc z tym zyc ale wcale nie jest latwo.

Re: nieznam
Wysłane przez: Wiesława (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 08 mar 2005 - 13:20:42

Cześć Bogna! No jeśli już jakiś głupek zapyta, odpowiedz krótko że nie każdy może mieć takie ciapki. Wiesz my nie pokazujemy naszych ciapek, jeśli są na rękach, a raczej dłoniach to po prostu widać. Nie rozglądaj się za nimi, bo nie ma to sensu. Mogę Cię jedynie zapewnić że jest bardzo wiele osób. Myślę jednak iż nie będziesz się wstydziła, bo naprawdę nie ma czego. Uśmiechnij się dziewczyno i idź do przodu. Już niedługo wiosna! Powodzenia!!!

Re: nieznam
Wysłane przez: wyspiarz (---.icm.edu.pl)
Data: 09 mar 2005 - 10:28:55

Ja rowniez nie znam osobiscie zadnego luszczyka. Akurat wpasowuje sie w wypowiedz Wiesi, bo mam luszczyce glownie na dloniach (bardzo silna zreszta) oraz na glowie, od granicy wlosow na czole, wzwyz. W tramwajach i innych srodkach komunikacji publicznej nie wstydze sie trzymac za porecz bez rekawiczek. Ludzie owszem, czasami dziwnie patrza odwracaja wzrok. Ale coz, mam ich winic za to, ze nie maja swiadomosci, czym tak naprawe jest luszczyca i ze nie trzeba sie jej bac? Nie czuje sie gorszy czy inny, na dziwne spojrzenia reaguje usmiechem. Kolezanki i koledzy z pracy staraja sie mi pomoc. Nie dziwi ich to, ze klepie w klawiature siedzac w foliowych rekawiczkach. Przeciwnie, zapytuja o zdrowie, jak mi idzie kuracja itd. Rowniez i Ty Bogna nie masz sie czego wstydzic. Naprawde, to nie jest choroba, ktora czyni Cie gorszym. Nie pozwalaj na to innym, a przede wszystkim nie pozwol samej sobie dyskredytowac wlasnej osoby z powodu choroby.

Pozdrawiam,
Alan