witam na luszczyce choruje juz 10 lat cala historia zaczela sie od anginy dostalem wtedy zastrzyki na ktore bylem uczulony i sie zaczelo wysypalo mnie na maxa W ciagu tych 10 lat przez 2 lata mialem spokoj zniknelo z nie okreslonych przyczyn?????????????........ podejzewam ze wplyw mogla miec biostymina ktora bralem wtedy na odpornosc. Bylem rowniez w szpitalu efekty byly calkiem niezle ale nie na dlugo. Obecnie luszczyca jest strasznie oporna nawet nie dzialaja sterydy moze sie juz skora przyzwyczaila bo stosuje je zbyt czesto??????????? No ale wracajac do tematu borykam sie z zapaleniem gardla w ciagu roku przynajmniej 4 razy mam grype objawy zawsze te same wyschniete gardlo i zajete migdaly Leczenie opiera sie na atybiotykach ktore jednak nigdy nie lecza do konca gardla Poniewaz po krutkim czasie widoczne sa znow na prawym migdale zolte kropki i zaczyna sie wszystko od nowa.....
Mysle ze wlasnie u mnie zapalenie gardla ma wplyw na luszczyce ale jak podleczyc tu luszczyce jak gardlo jest chore Antybiotyki to znow bledne kolo bo pomoga na gardlo a oslabia watrobe ...............................Jesli ktos ma podobny problem z gardlem prosze o rade!!!!!!! dzieki

sadze ze powinienes isc na usuniecie migdalkow to by moglo pomoc
ja tez ide
proponuje zbadac ci krew a dokladniej poziom ASO w krwi

Mnie sie też to paskudztwo po anginach zaczeło pciorkowce maja duzy udział w wysypach łuszczycy sa nawet ze tak powiem zapłonem luszczycy .

Czesc choruję od roku .Jesli masz powiększone migdałki to wytnij.Ja wyciałam w pazdzierniku i są efekty mam tylko kilka kropek a byłam obsypana calutka tragedia!!A wszystko przez to ze przez kilka lat chorowałam na anginę i to było co roku a jesli nie ona to ciągłe stany zapalne gardła.Migdałki juz były takie ze zaden antybiotyk nie działał ciągle opuchnięte a rok temu to przesadziłam brałam az 2 razy antybiotyki w ciągu 2 miesięcy bałam się troszkę tej operacji ale było ok!!Wkoncu musiałam zaryzykowac i dziękuję Bogu ze juz inaczej wyglądam(d pazdziernika nie brałam zadnych antybiotyków(hura)
czasami mnie gardło boli bo wiadomo pogoda ale wszystko jest ok pozdrawiam pa!!

Ja tez często chorowałam na anginy, teraz mam problem z częstym zapaleniem gardła, gdyż mam dwie bakterie w gardle ,ktore od czasu do czasu się uaktywniają i wtedy właśnie występuje to zapalenie i trzyma mnie czasem od 1-2 m-cy. No i dopiero można zobaczyć jak wtedy łuszczyca potrafi wysypać......

Na początku roku trafiła mi się angina więc antybiotyk, po kilku dniach od zakończenia kuracji powrót anginy i znowu antybiotyk i pod koniec kuracji skóra głowy pod włosami, czoło i twarz w czerwonych kropkach, załamka. Wcześniej miałem łuszczycę ale tylko na łokciach i czasami w innych miejscach pojedyncze zmiany. Nigdy jak do tej pory w takiej ilości. Poważnie zaczynam myśleć o pożegnaniu się ze swoimi migdałami. Angina raz w roku to norma, w tym x 2.

Byłeś już u laryngologa, porozmawiać o tym czy możesz mieć taki zabieg? Jest duża szansa, że operacja Ci pomoże!

Wraz z pojawieniem się pierwszych wiosennych promieni słonecznych zmiany na skórze zaczęły zanikać. Wcześniej było ich niezliczone ilości, a teraz mam dosłownie kilka. Nie zwracam nawet na nie uwagi. Po konsultacjach okazało się że winowajcą wysypu zmian na skórze był antybiotyk OSPEN!!! -przy dłuższym stosowaniu. Niedawno moje migdały odeszły w niepamięć. Najbliższa zima pokaże czy angina wróci.

Hej,

Pytanko do co przechodziliscie anginy i leczyliscie ja antybiotykami, innymi metodami czy pomogalo Wam? I w końcu jak usunięcie migdałów wpłynęło na łuszczycę? Ja mam bardzo uporczywa postać i szukam różnych stanów zapalnych, między innymi migdałki. Może samej anginy nie mam tak bardzo często jakieś 2 razy do roku średnio, ale to dlatego, ze staram się dbać o siebie, nie pije nic zimnego, odstawiam lody, w miarę ciepło się ubieram itp. Gdyby nie to napewno miałbym infekcje częściej.

Dajcie znać proszę jak to jest u Was.