Chemią w łuszczycę
Wysłane przez: Daniela (---.slowianin.pl)
Data: 03 kwi 2006 - 12:56:27

Czy ktoś stosował Metotrexat ? W ubiegłym roku przepisał mi dermatolog ale taki któremu nie ufam. Przeczytałam ulotkę i się przestraszyłam bo to jest zwykła ordynarna chemia. Nie polecam ale ciekawi mnie czy w innych regionach kraju/ jestem ze Świnoujścia/ też to stosują. Ja się nie zdecydowałam na taką kurację.

Re: Chemią w łuszczycę
Wysłane przez: Krysia (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 03 kwi 2006 - 21:20:55

mnie to nie pomogło ale znałam takich krórym pomogło od strzału.myślę że warto spróbowac ale pod warunkiem że po skończonej kuracji przez conajmniej pół roku nie zajdziesz w ciążę.rzeczywiście to jest chemioterapia ale jako lek wspomagający i zapobiegajacy komplikacjom
zażywałam kwas foliowy każdego dnia po jednej tabletce, nie wolno mi było tego brać tylko w dniu kiedy brałam methotreksat.Typową dawką methotreksatu jest 1 tbl (2,5mg)a po 12tu godz druga i po następnych 12godz ostatnia dawka.potem codziennie kwas foliowy.Myslę że dzięki temu miałam dobre wyniki badań a brałam to bez przerwy ok 1,5 roku.Efektów na skórze nie było ale stawy mniej bolały a po wycofaniu sie z tego zaczeły sie problemy ze stawami (mam łuszczyce stawowa) ale teraz to sie w miarę unormowało. Pozdrawiam i powodzenia
P.S.jeszcze jedno - jesli zdecydujesz sie na to,to pamiętaj aby często kontrolować wyniki krwi, to ważne.

Re: Chemią w łuszczycę
Wysłane przez: Wiolusia (---.dsl.ip.tiscali.nl)
Data: 04 kwi 2006 - 13:32:00

ale nic sie nie dzieje po przyjmowaniu tej chemii? Mnie sie przyjmowanie chemii kojarzy z wypadaniem wlosow; moze warto sprobowac?

Re: Chemią w łuszczycę
Wysłane przez: Daniela (---.slowianin.pl)
Data: 04 kwi 2006 - 14:01:24

Radzę iść do apteki i poprosić o ulotkę z leku, przeczytać dokładnie i życzę dużo zdrowego rozsądku.Mój rachunek zysków i strat wyszedł ujemny. A myślę, że dla młodych ludzi którzy mają całe życie przed sobą , tym bardziej ten rachunek będzie minusowy.Wypadanie włosów to nie wszystko... Mam znajomą która bierze chemię kilka lat i jak tylko przestaje to wysiewa ją z jeszcze większą siłą. Trzymajmy się Biedroneczki. Idzie słońce będzie lepiej.

Re: Chemią w łuszczycę
Wysłane przez: Wiolusia (---.dsl.ip.tiscali.nl)
Data: 05 kwi 2006 - 08:58:23

aha no to dzieki, to raczej nie skorzystam; lubie swoje wlosy, tym bardziej, ze mam zamiar je zapuscic/tzn juz je zapuszczam/; dzieki

Re: Chemią w łuszczycę
Wysłane przez: Beata (---.telpol.net.pl)
Data: 09 kwi 2006 - 21:50:55

Moja mama chorowala na luszczyce,choruje rowniez od 7 lat moja 17 letnia corka.Gdy mama zachorowala na raka pluc po zastosowaniu chemii luszczyca znikla,ale po ostatniej dawce chemi,gdy odrosly wlosy ,luszczyca zaatakowala jeszcze bardziej.Gdy rozmawialam z leczaca moja corke lekarka potwierdzila,ze po chemi luszczyca moze byc wieksza.Mojej corce pomaga leczenie mineralami z morza martwego.Kliniki leczace sa w Warszawie.Chorzowie oraz Krakowie.Zele sa produkowane w Izraelu.Koszt wizyty 100 i kazdy zel 100 zlotych.Ale pomaga.

Re: Chemią w łuszczycę
Wysłane przez: kluska (---.wroclaw.dialog.net.pl)
Data: 10 kwi 2006 - 06:43:19

hmmm no methotrexat nie bierze sie z kwasem foliowym - to jest zabrobione!!! - ja bralam chyba osiem lat i to nie 7,5 mg ale 17,5 mg i to w jednej dawce, a nie na raty - fryzura choc torturowana masciami i licznym farbowaniem jakos sie jeszcze trzyma smiling smiley efekt leczniczy oczywisice na plus, ale to zawsze jest kwestia cech osobniczych

Re: Chemią w łuszczycę
Wysłane przez: kasia ha (---.centertel.pl)
Data: 26 lis 2016 - 21:47:24

Jak nazywa się klinika w Chorzowie?

Re: Chemią w łuszczycę
Wysłane przez: kwasiczka (193.19.166.---)
Data: 29 lis 2016 - 16:24:09

Nie polecam. U mnie nie pomogło a uważam, że wręcz nasiliło objawy. Jeśli coś chcesz skutecznego, to mi najbardziej pomogły dermokosmetyki Dr Michales. Nie należą do najtańszych, ale dla efektów warto zainwestować w nie. Efekty są szybko widoczne, utrzymują się długo. Jedyna rzecz, która mi tak naprawdę pomogła!