Witam bardzo serdecznie Was Wszystkich Kochani.Jestem tak jak Wy chora.Dziękuję za wiele ważnych informacji,które naprawdę budują.Ja choruję już od roku.Stosowałam bardzo różne sposoby,by pozbyć się tych przemiłych krosteczek,które strasznie mi dokuczały.Któregoś dnia byłam w domu,gdzie było malutkie dziecko.Swędzenie mi tak dokuczało,że myślałam,że zwariuje
Tam znalazłam wśród kosmetyków dziecka-SUDOCREM,taki krem,chroniący.Ma działanie odkażające i osłaniające,łagodzące i ochraniające.Jest to krem antyseptyczny.Trzeci dzień smaruje po dokładnym umyciu,a rezultat jest świetny.Złagodziło swędzenie i zahamowało wysyp nowych krostek.Widzę rezultat i dużą poprawę.Wierzę,że to da rezultat.Jeżeli nie,to wysmaruję się nawet smołą
.NAPEWNO nigdy nie zaprzestanę szukania sposobu na to paskudztwo!O rezultatach poinformuję Was Wszystkich.Proszę byście byli wytrwali i się nie poddawali.Wierzę ,że na wszystko jest Sposób!Pozdrawiam.