odkad pamietam cos kombinowałam z kolorami
mam z urodzenia czarne włosy ale potrafiłam rozjasnic do blondu.Teraz pojawiły sie siwki wiec farbuje przecietnie 1x na miesiąc,dodajac kolorowych pasemek.Co prawda łuszczycy nie mam zbyt agresywnej na głowie ale dawniej bywało naprawde ostro.Postaraj sie używac jedynie dobrej jakosci farby.Tyle znam osobiscie dziewczyn z łuszczycą i farbujacych włosy,oczywiscie zawsze może sie cos wydarzyc ,nikt ci nie da gwarancji e bede dobrze ani że bedzie zle.Koniecznie sprawdz za uchem,reakcje skóry.
Jak to mówią kto nie ryzykuje szampana nie pije :* Powodzenia