sama łuszczya może nie, ale te wieczne zabiegi i ciągłe trzymanie tłuszczu
na głowie (maści i inne gówna) nie pozwala włosom oddychać i wypadają
(podobnie jest przy łojotoku). nie wiem czy przy grzybicy włosy nie
wypadają - ale pewnie jesteś dobrze zdiagnozowana i to tylko moje
domysły. ???????
widzisz, ja też mam problem z wypadaniem - gdy tylko czymś tłustym
nasmaruję głowę (nawet olejem rycynowym), gdy tego nie robię wlosy nie
wypadają. teraz nie smaruję niczym, bo nie chcę być łysa, a włosów
malutko. jakiś nawilżający szampon (u mnie palmolive z migdałami) trochę
łagodzi napięcie skóry i jakoś żyję.