Błagam pomozcie!!
Od kilku lat ,mam ostry łupierz spory plastry i strasznie wypadają mi włosy
kiedys słynełam z gestych ze gumka nieobejmowała a teraz mam już chyba tylko połowe
Byłam u dermatologa i stwierdził "łojotokowe zapelenie skóry" dał mi srotki do wcierania Deprosalik i jakas robioną "wcierke" oraz szampon Stieprox. Ale praktycznie technicznie niejestem wstanie tego zastosowac
bo mam problem z rekoma i niemoge sama sobie rodzielac włosow i partiami smarować
Jedynie co przychodzi mi używac to ten szampon. Moze sa jakies srodki np tabletki , szampony co nietrzeba wcierac a efekt ten sam ??? Pozatym jak czesta najlepiej uzywac STIEPROX codziennie? PROSZE POMÓZCIE BO ZOSTANE ŁYSA !