Ogólne :  www.luszczyca.pl The fastest message board... ever.
 

Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajPodgląd do wydruku
Leczenie łyszczycy 2
Wysłane przez: krzysiek (---.attu.pl)
Data: 31 mar 2005 - 14:48:45

Witam czy ktos z Was próbował leczyć sobie zmiany okładając własnym moczem?? To słyszałem od niejednej babuni. Podobno działa rewelacyjnie. Ja jakoś nie moge się zdobyć na to zeby spróbować. Może jakieś opinie?
Pozdrawiam

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Leczenie łyszczycy 2
Wysłane przez: Agnieszka (---.aster.pl)
Data: 31 mar 2005 - 15:00:10

hej,
to wymaga dużej dyscypliny i jedzenia lekkich pokarmów albo głodówki. Mocznik ma zbawienne działanie na skórę i jest składnikiem wielu kosmetyków...ale mocznik oczyszczony...
owszem próbowałam i pomagało mi..niestety mój tryb życia nie pozwolił mi na dluższe stosowanie...a szkoda... była rzeczywiście poprawa.
pozdrawiam

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Leczenie łyszczycy 2
Wysłane przez: Cezar (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 31 mar 2005 - 15:41:38


Nie próbowałem, ale to co wydala organiz nie wydaje mi się wskazane aby zawracać ! Pozatym są bardziej cywilizowane środki - pomijając nawet estetykę. Trąca to średniowieczem.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Leczenie łyszczycy 2
Wysłane przez: Agnieszka (---.aster.pl)
Data: 31 mar 2005 - 15:47:50

smiling smiley
więc nie musisz tego stosowaćsmiling smiley drogi Cezarzesmiling smiley ja się odważyłam i pomagało..tak więc moje zachowanie trąca Średniowieczemsmiling smiley pewnie medytacja i naturalne metody też Ci czymś "trącaja" i niech "trącają"...a ja wiem swojesmiling smiley pozdrawiamsmiling smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Leczenie łyszczycy 2
Wysłane przez: jedrek (---.b.pppool.de)
Data: 31 mar 2005 - 15:53:56

Zgadzam się z Tobą Cezar całkowicie.Picie moczu na pustyni lub po zawale w kopalni może i tak ale żeby tak całkowicie dobrowolnie? Fuj! Ja nawet książki o "urynoterapii" nie przeczytałem do końca. W 100% nie jest to metoda dla mnie.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Leczenie łyszczycy 2
Wysłane przez: Cezar (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 31 mar 2005 - 16:17:57


W Średniowieczu, a nawet jeszcze w Oświeceniu przetaczano ludziom krew zwierząt - twierdząc że to im pomaga. Ludzie nawet nie umierali, więc zakładano że im to musi pomagać. Obecnie nikt tej metody nie stosuje.

Ps. odnośnie moczu

Agnieszko, może jest coś w tej metodzie właściwego - np. ph dla skóry. Ale są to jednak płyny fizjologiczne wydalane przez organizm.
Z tego wniosek że są zazwyczaj złej jakości, albo róznej jakości.

Pozdrawiam

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Leczenie łyszczycy 2
Wysłane przez: Cezar (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 31 mar 2005 - 16:25:39


Ps. Naturalne metody są najlepsze, bo przez tysiące lata stosowali je ludzie. Mając ich do świadczenie i obecną technikę dokonuje się postęp.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Leczenie łyszczycy 2
Wysłane przez: Agnieszka (---.aster.pl)
Data: 31 mar 2005 - 16:33:16

smiling smiley
ależ masz racjęsmiling smiley
z własnego punktu widzenia masz racjęsmiling smiley
pozdrawiam

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Leczenie łyszczycy 2
Wysłane przez: Barthez juz nie piszacy (---.szczecin.mm.pl)
Data: 31 mar 2005 - 17:32:48

Nie masz racji Cezarze. Przy stosowaniu odpowiedniej diety to urynoterapia pomaga i slyszalem o wielu osobach,ktorym pomoglo. Na sredniowiecze bardziej pasuje mycie sie sama woda niz to. Eskimosi przez tyle lat z tego korzystaja i wychodzi im to na zdrowie.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Leczenie łyszczycy 2
Wysłane przez: Barthez juz nie piszacy (---.szczecin.mm.pl)
Data: 31 mar 2005 - 18:07:03

Zainteresowanych tym rodzajem terapii odsylam na strone: http://xyz.webd.pl/ Tam jest bardzo duzo informacji na ten temat.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Leczenie łyszczycy 2
Wysłane przez: Agnieszka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 31 mar 2005 - 19:25:00

smiling smiley
Dzięki Barthezsmiling smiley
Ja także zastosowałam tę metodę i żałuję tylko, że jej nie dokończyłam...pomagało...
pozdrawiam i nadal jestem w Twoim klubiesmiling smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Leczenie łyszczycy 2
Wysłane przez: Cezar (---.biblpubl.waw.pl)
Data: 01 kwi 2005 - 20:39:00

Do Bartheza:

Skoro ta matoda pomaga to dlaczego jej nie stosujesz ???

Każdy sam może ocenić kto ma rację. Pozatym, masz prawo się nie zgadzać z tym co ja piszę - wolno Ci. Ja się też nie zgadzam z Tobą
przynajmniej w w/w kwestii.

Ps.
Może nie generalizuj - pisząc, że nie mam racji - bo wprowadzasz
ludzi w błąd. Każdy sam niech spróbuje i sam oceni. Jeśli się
nie zgadzasz z moją tezą to ok, ale pisanie że nie mam racji
jest mylące.
Nie dobierając odpowiednich słów sam wprowadzasz zamęt.

W kulturze organizacyjnej istotne są cztery czynniki:
otwartość komunikacji, praca zespołowa, elastyczność / cokolwiek
to znaczy/ i styl. Moim zdaniem, a jak widzę nie tylko moim, dobór
nieodpowiedni słów wprowadza tu czasem zamieszanie. Niestety
z przykrością stwierdzam, że sam czasem jesteś sprawcą zakłoceń w komunikacji. Ale fajnie że piszesz tak jak wszyscy.


Ps. II

Pozwolę sobie odpisać w Twoim stylu czyli sarkastycznie -
co pewnie Cię poirytuje - prowadząc tylko do perorowania...
Eskimosi jedzą mydło i też podobno wychodzi im to na zdrowie)
Ok nie odpisujmy na ten temat.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Leczenie łyszczycy 2
Wysłane przez: Barthez juz nie piszacy (---.szczecin.mm.pl)
Data: 01 kwi 2005 - 22:00:22

Nie stosuje z dwoch wzgledow:
1. Mam swoje metody, ktore na mnie bardzo dobrze dzialaja
2. Leczenie moczem wymaga przestrzegania scisle pewnych zasad,a ja nie jestem w stanie ich przestrzegac...

A Twoje wypowiedzi sa takie,ze wiesz,ze gdzies dzwoni,ale nie jestes w stanie dokladnie okreslic gdzie...

I gdybys troche wiecej wiedzial o uryntorepii to powstrzymalbys sie od swoich uwag i odsylania do sredniowiecza.
A to,ze napisalem,ze nie masz racji nadal podtrzymuje. Bo jak sie przestrzega zasad to mocz nie jest szkodliwy. Znam osoby dla ktorych leczenie moczem okazalo sie jedynym skutecznym srodkiem w walce z luszczyca...

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Leczenie łyszczycy 2
Wysłane przez: Agnieszka (---.aster.pl)
Data: 01 kwi 2005 - 23:20:59

Swego czasu bardzo dużo uwagi poświęciłam urynoterapii, nie ograniczyłam się tylko do przeczytania książki. Należę do osób, które uwaznie czytają i sprawdzają wszystkie za i przeciw. To terapia prosta a jednocześnie wymagająca bezwzględnego przestrzegania kilku zasad..inaczej rzeczywiście może dojść do zatrucia i znacznego pogorszenia stanu zdrowia...
Tak więc najpierw trzeba przeczytać o urynoterapii wszystko co się da, poradzić się ludzi, ktorzy ją stosowali...i dopiero wtedy można podjąć decyzję o zastosowaniu jej...
powodzenia

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Leczenie łyszczycy 2
Wysłane przez: Cezar (---.biblpubl.waw.pl)
Data: 02 kwi 2005 - 13:33:17


Do Barteza: W punkcie 1 i 2 ostatniej Twojej odpowiedzi, sam sobie odpowiadasz gdzie dzwoni. A na dodatek u mnie też dzwoni na podstawie moich róznych doświadczeń. Zatem dlaczego tak twierdzisz ? Przykro mi że muszę się wdawać z Tobą w takie jałowe dyskusje.

Ps.
Odpisałeś mi kiedyś że dezodorant Nive bardzo Tobie szkodzi. Nawet nie
dopytałeś jaki produkt dokładnie mam na myśli.. Teraz pragnę podać
dokładnie chodzi o dezodorant w sztyfcie - dry- który łagodnie pielęgnuje,
bez konserwantów, nie zawiera alkoholu, barwników, konserwantów.
Dlatego właśnie twierdzę, że nadaje się dla osób wrażliwych - do których
siebie także zaliczam. Jestem bardzo z niego zadowolony.



http://www.nivea.pl/frameset.php?content=subbrandintro.php%3Fpid=7

W zakładce Nowości Nivea Deo -> następny produkt: NIVEA Deo DRY Stick

Każdy produkt jest specyficzny, dlatego zanim się wypowiesz upewnij się...
o co wogóle chodzi)

Do Agnieszki: Dziękuję za to co napisałaś i w pełni się z tym zgadzam.
Osobiście nie podejmę się tej metody, ale cenię sobie Twoją sensowną argumentację. Widać że wiesz o czym piszesz i przekazujesz informacje
wiarygodnie. Dlatego Twoje zdanie naprawdę liczy się dla mnie.

Pozdrawiam Wszystkich Najserdeczniej
Cezar

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Leczenie łyszczycy 2
Wysłane przez: Barthez juz nie piszacy (---.szczecin.mm.pl)
Data: 02 kwi 2005 - 14:16:14

Tak sie sklada,ze uzylem akurat z tej samej serii (tylko,ze damski)z ktorej Ty uzywasz,ale to tak na marginesie!
To Ty polecasz dezodorant i nie podajesz konkretnej nazwy,wiec sie nie dziw,ze w tym przypadku odpowiedzialem w takim stylu,jakiego najczesciej Ty uzywasz...
Wiec o co Ci czlowieku chodzi?

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Leczenie łyszczycy 2
Wysłane przez: Stanisław (---.zetosa.com.pl)
Data: 02 kwi 2005 - 17:45:38

Pozdrawiam wszystkich!Czy może mi ktoś podać adres do dr. Grabowicza z góry dzięki.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Leczenie łyszczycy 2
Wysłane przez: krzysiek (---.attu.pl)
Data: 06 kwi 2005 - 16:53:07

OK ja nie zdobędę się nigdy na picie- urynoterapie- ale pisałem o okładaniu-takie kompresy nakładane na zmiany skórne. Jak się ma wielkie zmiany- wszędzie- to raczej odpada ale jak niewielkie to może pomóc? Tak słyszałem

Opcje: OdpowiedzCytuj



Akcja: ForaWątkiSzukaj
Nazwa użytkownika: 
E-mail: 
Temat: 
Zabezpieczenie przed spamem:
Wpisz kod, który widzisz poniżej do pola pod obrazkiem. To jest zabezpieczenie blokujące boty, które chcą automatycznie wysyłać wiadomości. Jeżeli kod jest nieczytelny spróbuj odgadnąć. Jeżeli wpiszesz zły kod to obrazek zostanie automatycznie utworzy ponownie, a Ty będziesz miał(a) kolejną szansę na wpisanie poprawnego kodu.