witam wszystkich kilka dni temu dowiedziam się że mam pradopodobnie bielactwo nie mogę w to uwierzyć jek zresztą każdy kto tę chorobę ma dzisiaj pobrano mi kawałek chorej skóry do analizy czy aby na pewno to bielactwo jestem załamana bo jak wiem na to paskudztwo nie ma leku są maści, kremy,tabletki i naświetlania ale to nie zawsze pomaga co nam zatem pozostaje?

pozostaje BSM

Cześć, cieszę się,że istnieje to forum. Czuję się jak w rodzinie albo jak wśród ludzi, którzy mnie rozumieją. Choruję na to paskuctwo już ponad 20 lat. Próbowałam się leczyć, ale szybko się zniechęcałam słysząc od lekarza,że nie daje mi gwarancji wyleczenia się. Zresztą lekarze twierdzą, że jest to nie wyleczalne i, że lepiej dać sobie spokój. Jestem ciekawa czy wiedzą oni o bodziszku cuchnącym, o miłorzębie japońskim, czy o innych sposobach leczenia, o których ja również dowiedziałam się dopiero dzięki forum. Wróciła nadzieja. Kupiłam sobie zioła oczyszczające(trzy opakowania w sklepie zielarskim polecone przez sprzedawcę)tabletki miłorzębu japońskiego i bodziszek cuchnący, w którym na razie będę się kąpać. Nie wiem czy ograłam słuszną drogę, mam nadzieję,że będa efekty. Pozdrawiam WAS wszystkich. Pa!

obrałaś słuszną drogę
najważniejsze,. ze sie nie poddajesz i próbujesz różnych metod
może podziałają?

> Jedynym lekiem ,ktore do tej pory znalazlam na bielactwo,na
> stronach niemieckich,ktore sa o wiele bogatsze w przerozne
> wiadomosci niz polskie, to jest ginkgo ,zatrzymuje chorobe w ok
> 80 % przypadkow, w 50% powoduje calkowite wyzdrowienie. Lek
> jest ogolnie dostepny w Polskich aptekach,nie jest b.drogi,
> roslinny bez skotkow ubocznych. Jezeli ktos sie zainteresuje
> podam dokladnie reszte;dawki itp.


chcialabym wiedziec cos wiecej o tym co piszesz,bo od 2 lat mam bielactwo.Chce cos z tym zrobic dopoki nie jest jeszcze tak zle.mam plamy tylko na lecach i na brzuchu i nie chce zeby rozprowadzily mi sie na nogi i rece.ile kosztuje ten lek i jak sie go zarzywa?jesli mozesz odpowiedz mi na maila,bo na tej stronie znalazlam sie przypadkowo. pozdrawiam

Cześć Aneta, ja też mam tą smutną przypadłość. Mam lampe o której mówisz. UVB 311 nm. Jest super i uwież mi , co jest niewiarygodne ale na twarzy pojawiły mi się plamy bielacze i na powiece lewego oka. Stosowanie lampy załatwiło sprawę w miesiąc. Naśiwetlania co 2 dni od 20 sekund zaczynajac i na 2 min kończąc. Każdego poranka po wstaniu z łóżka widziałem kolejny obszar , który uległ repigmentacji. To wspaniałe uczucie. Jednak powinnaś wiedzieć , ze stosuje do tego również maść na atopowe zapalenie skóry - Protopic 0,1 %. Raz dziennie wieczorem na miejsca bielacze i ulegające repigmntacji. Troche trudniej idzie w końcikach ust. To są najbarzdiej oporne miejsca. Okolice naturalnych otworów ciała. Ale też się repigmentuje lecz oporniej. Jak masz jakieś pytania to pisz do mnie. A ha . To wszystko dotyczy głowy, twarzy i szyi. Na dłonie i stopy zapomnij. Tutaj tylko przeszczepy naskorkowe. Właśnie się im poddaję 10.08.2006 r.
Pozdrawiam
Pa

Nie kupuj żadnych kropli i maści !!! To szmira ! Naciąganie! Jak masz pytania to napisz do mnie. Mam troche wiedzy i pozytywnych doświadczen z bielactwem. To ci podpowiem.
Pozdrawiam

Zgadza się , skóra i układ nerwowy pochodzą z tego samego listaka zarodkowego, dlatego ściśle reaguje jedno gdy choruje drugie. Ale to jest tylko jeden z czynników terapii. Nie wymaga lekarza. Dermatolodzy są po prostu tak beznadziejni.... Ale ja spotkałem jednego. Jets dla mnie autorytetem. Pomógł mi. Uratował mi twarz . Nie mam już na niej bielactwa!!! Jak chcesz to napisz do mnie a odpwiem ci na pytania.
Pozdrawiam

Nie wydawajcie kasy na tą nieskuteczną tubkę bezużytecznego żelu. Jak chcecie porady to napiszcie do mnie na skrzynkę: [email protected]. Mam bielactwo od lat . Próbowałem różnych rzeczy. Ale od dwóch miesięcy jestem pod opieka prawdziwego specjalisty! Na twarzy nie mam już śladów bielactwa! Całkowita repigmentacja! Jak chcesz to pisz i pytaj. Chętnie opowiem jak leczyć ten bałagan.

Zaróżowienie to normalny przy bielactwie objaw poparzenia skóry. Ale nie martw się. My z bielactwem wytwarzamy specjalne białko , które w nieco inny sposób chroni nas przed konsekwencjami poparzenia slonecznego. Jak chcesz wyleczyć bielactwo to chętnie podziele się moimi dobrymi doświadczeniami. Mój adres : [email protected]

Tak

Proszę o informacje na temat leczenia bielactwa ( głównie uda i szyja)
Pozdrawiam

witam wszystkich serdecznie mam bielactwo od 5 lat i bylem u lekarz w warszawie dr baurn przebadala mnie calego i okazalo sie ze moje bielactwo nie rozszeza sie to plus polecila mi picie ziol przez kilka miesiecy wtedy zbaczylem mala repigmentacje ale to nie wszystko mam pytanie gdzie morzna kupic twe tabletki albo co jeszczte mozna stosowac ja mieszkam w szwecji a tu na to tez nie znaja sposobu pozdrawiam wszystkich i czekam na jakas odpowiedz

Bozena napisał(a):

> Jedynym lekiem ,ktore do tej pory znalazlam na bielactwo,na
> stronach niemieckich,ktore sa o wiele bogatsze w przerozne
> wiadomosci niz polskie, to jest ginkgo ,zatrzymuje chorobe w ok
> 80 % przypadkow, w 50% powoduje calkowite wyzdrowienie. Lek
> jest ogolnie dostepny w Polskich aptekach,nie jest b.drogi,
> roslinny bez skotkow ubocznych. Jezeli ktos sie zainteresuje
> podam dokladnie reszte;dawki itp.Proszę napisz do mnie jestem zainteresowana tym lekiem choruję na bielactwo ponad 30 lat.pozdrawaiam Zosia

Witam serdecznie! Bardzo chcialabym sie dowiedziec czegos wiecej o tym leku. Dopiero niedawno zachorowalam i zupelnie nie wiem jakie leki sa dobre a moj dermatolog jest jakis niekumaty w tym temacie jestem zalamana... dzieki z gory za info! Pozdrawiam serdecznie!

Przeczytałam wiadomość na forum.bardzo proszę o informacje na temat zastosowanego sposobu leczenia bielactwa i efektach.Pozdrawiam

Prosze o nazwe leku na bielactwo i gdzie go mozna kupic ?!

Pomoz prosze !

Jesli mozesz podac nazwe tego leku to prosze bardzo!

Bede wdzieczna Meg

A mozesz podac dokladna nazwe ?

Prosze! z gory dziekuje

Meg

Witam cie Sylwio!

Jesli mozeswz to podaj nazwe i wszystko o stosowaniu i czy ty sie calkiem wyleczylas?Jestem mloda osoba i bardzo mi na tym zalezy!

Pozdr Meg