Ania .....serwatka mz dzialanie przeczyszczajace , stosowanie srwatki powoduje min . oczyszczanie organizmu i jest to wlasnie w postaci wlasnie rozwolnienia , dlatego mozna rowniez jak juz ktos napisal schudnać , jezeli biezesz antybiotyk to raczej nie biez go przed piciem serwatki bo nic ten antybiotyk ci nie da , nie pomoze na to na co go tam uzywasz , gdyz zaraz go wydalisz , moze sprobuj zarzyc antybiotyk kilka godz po wypiciu serwatki

wydaje mi sie ze jesli wypijesz serwatke a zaraz za chwile zwymiotujesz to nic nie pomoze

nie nie pisze ze wymiotuje tylko tak sie czuje jakbym miala to zwrocic tylko boje sie ze jesli moj organizm odmawia przyjmowanie tego to i tak nic z tego nie bedzie czy kogos tez tak odrzuca serwatka??? a takie nadzieje wniej pokladalam a tu prosze nie moge tego przelknac

Nie wten sposob dziala serwatka oczyszczajaco ze dostaje sie rozwolnienie ,ma dzialanie regulujace,funkcje calego organizmu,kazdej komorki.nastepuje prawidlowa przemiana materi nie tylko w jelitach.objawow takich jak rozwolnienie,czy sklonnosc do wymiotow nie bylo ani u mojego chlopaka,ani u znajomej.moze byc luzny stlec,ale rozwolnienie.mozna zaczynac od malych ilosci,moze sie przekonacie do serwatki. Jezeli ktos nie lubial cale zycie kwasnego mleka itp.gorzej reaguje na serwatke. A przy przyjmowaniu antybiotyku zostaja zabijane nie tylko szkodliwe bakterie ,ale tez nasze pozyteczne z przewodu pokarmowego. Przez to dochodzi do oslabienia ukladu odpornosciowego i podatnosc na przerozne choroby.Tym bardziej polecam serwatke,ktora te szkody usuwa.

KURCZE CHYBA SIE PRZEMOGE I BEDE TO PILA NAROBILAM TEGO CALY GARNUSZEK A TU CO nie poddam siezbyt duze nadzieje w tym pokladam bożenko powiedz mi jak dlugo trzeba pic ta serwatke i po ilu dniach moze nastapic poprawa

Dziękuje Wam bardzoJuż sie skonsultowałam z panią dr i kazała na czas przyjmowania antybiotyku odstawić serwatkę;/Bo tak jak napisała Ewa po prostu go wydalam;/No nic pomęczę się jeszcze tydzień a potem wracam do picia
Karolina ja myślę, że się przyzwyczaisz, w końcu do wszystkiego można.To tylko kwestia czasu
Pozdrawiam cieplutko

Mam tylko nadzieję, że z naszej poważnej chroby nikt sobie nie robi "jaj", byłoby to delikatnie mówiąc nieludzkie, od dziś próbuję więc tej serwatki.

Chciałam się zapytać serwatkowiczów czy u kogoś nastąpiło już polepszenie? Ja piję serwatkę półtora tygodnia i smaruję się nią i serkiem z niej i jak narazie poprawy jeszcze nie widzę ,fakt że nie mam strupów i dużych łusek bo po serku się wykruszają ale czerwone placki pozostają nadal. Co do wagi ciała to też jeszcze nie schudłam ,może za wcześnie. Oczywiście serwatkę będę piła dalej aż do skutku , zobaczę czy na mnie podziała.

ja chcialam sie zmusic do wypicia serwatki i nawet ja zrobilam ale jakos nie moge bllleeeeee nie moge jej przelknac niestety blleee ale serkiem sie smaruje;];]

aga kropeczka...pusc sobie jakas muzyczke i wsluchaj sie w nia i nie mysl co pijesz , najgorzej to sie rozczulac , wypic i juz

Mars na pewno sobie z Was nie zartuje,po co mialabym to robic? Widzialam jak moj chlopak do niedawna sie meczyl,wiec efektem pragnelam sie z innymi podzielic,ktorzy podobnie cierpia.On czuje nadal sie bardzo dobrze.To jest pierwszy raz od wielu lat,ze jest calkowicie zaleczony.Trzymam kciuki,zeby tez Wam pomoglo.

eehhhhh..... sprobuje skoro ma pomoc;];

Witajcie, stosuję już BSM , dołożę jeszcze i serwatkę.

mam pytanie do bożeny hdzie można dostać ten MOLKOSAN

W Niemczech w kazdej Aptece mozna zamowic,dostarczaja za pare godzin. Pol litra koszt.10 € ,litr 15€ (ok.);//,wychodzi z tego 15 l napoju.ten preparat stosuje sie zamiast swierzej serwatki.Wolelibysmy swierza ale nie mamy mozliwosci.

mam rade dla tych ktorzy nie moga przelknac serwatki .... przed wypiciem lekko ja schlodzcie nie bedzie wtedy czuc tego specyficznego zapachu i smaku

Wiecie co, do picia serwatki można się przyzwyczaić .Najlepsza w smaku jest ta kwaśna dobrze zrobiona bo ta pszyśpieszona tz. podgrzana wcześniej nie smakuje najlepiej.Na początku też miałam problem z piciem serwatki ale teraz jest już nieżle ,wszystkiego trzeba spróbować żeby było lepiej a serwatka nie jest taka zła ,aby tylko pomogła.

Dziękuję Bożenko za szybką reakcję i proszę o wybaczenie za swoją nieufność,ja ze swoją Ł męczę się od 4 lat . Stosowałem już różne sposoby, wtym najostrzrejsze sterydy z mizernymi efaktami. Mam jednak to szczęście, że to paskudztwo dopadło mnie dopiero około 50-tki i jak czytam o bardzo młodych ludziach, a nawet dzieciach cierpiących z powodu tego paskudztwa, to natychmiast przestaję narzekać. Ostanio zupełnie odstawiłem sterydy, stosuję zioła ojca klimuszki, ozonellę, szampon przeciwłojotokowy i specjalną emulsję do kąpieli, a przed pójściem do pracy smaruję się tłustym kremem kosmetycznym (ustaje na jakiś czas swędzenie) i od wczoraj oczywiście serwatkę. Jeżeli zauwazę jakieś pozytywne zmiany natychmiast dam znać. Pozdrawiam Mars.

Dziękuję Ci Bożenko za odpowiedz, to bardzo miłe, że chcesz podzielić się tymi ważnymi informacjami, tym bardziej, że to nie Ty chorowałaś.
Jeśli macie problem z zaopatrzeniem sie w dobre mleko na serwatkę, to proponuję najlepiej (oczywiście w miarę Waszych możliwości) pojechać na wies do pierwszego lepszego gospodarstwa i tam dostaniecie najbardziej naturalne mleko bez dodatków. Ja sama mieszkam na wsi i wiem, że nie ma ztym najmniejszego problemu.
Od dziś zaczynam kurację i Wam życzę powodzenia. Trzymam kciuki!!!
Pozdrawiam

za darmo dostałam serwatkę w mleczarni w każdych ilościach. jest to produkt uboczny przy produkcji sera. Od dziś zaczynam picie, nie jest taka zła. O rezultatach poinformuję.