Ja piję serwatkę już piąty tydzień szklankę rano i szklankę wieczorem. Nie wiem może to zbyt mało, bo większych efektów nie zauważyłam. Ale na razie się nie zrażam i piję dalej. Ponieważ z przygotowaniem serwatki bywa różnie, bo nie z każdego mleka wychodzi dobra to zaczęłam szukać innych możliwości. Poprzez znajomych, znajomych udało mi się zdobyć serwatkę w proszku z zakładów gdzie produkują sery. Ale po rozcieńczeniu z wodą okazało się że wyglądem przypomina serwatę natomiast smakiem nie. Jest całkiem pozbawiona kwasu tak jakby była zrobiona ze słodkiego mleka. No i mam dylemat czy ona zawiera te właściwości co serwatka przygotowana z zsiadłego mleka. I czy wogóle można ją pić jeżeli nigdzie ani w aptekach ani w innych sklepach jej nie sprzedają. Może ktoś będzie posiadał jakieś informacje na ten temat!

ja serwatke robie z mleka wiejskiego..na temat serwatki w proszku nic niewiem.przykro mi..pozdrawiam

Mleko kupiłam w supermarkecie pasteryzowane, ale nie UHT. 4 litry wlałam do słoika , do tego 500 ml zsiadłego mleka i pozostawiłam na 3 dni. Mleko zsiadło sie super i było b. smaczne. Ale teraz nastąpił problem
JAK TO SIĘ ROBI DALEJ, aby uzyskac serwatkę
Garnek postawiłam na piecu i lekko podgrzewałm i nic. Cały czas taka mazia, żadnych grudek, to coś nie chcialo sie sączyć przez szmatkę. Więc spowrotem do gara i więcej podgrzewana (ale nie wiem, czy zbyt wysoka temperatura nie zniszczy właściwości serwatki). Moze coś wiecej się ścieło, ale mazia i tak została. Jakoś to z bólem odączyłam - chyba przez 2 godziny walczyłam. Może mleko powinno jeszcze postać, aby zsiąść sie bardziej, czy może niepotrzebnie na poczatku pomieszałam to mleko trzepaczką?
Sama nie wiem. Prosze o radę, jak uzyskać normalny grudkowaty twaróg i jak zrobić, aby łatwiej sie ta serwatka sączyła. Jak temperatura podgrzewania jest dopuszczana i czy to wogóle ma znaczenie?

witaj jomus moze powiem tak
dostaje od znajomego wiejskie mleczko,przelewam je odrazu do garczka i odstawiam ..czasem wystarczy jak dwa dni polezy , a czasem trzy..
Kiedy wiem ze mleko nadaje sie do grzania? wtedy kiedy na wierzchu jego robi sie dosc gruba warstwa tłuszczu.. potem jomus na malenkim ogniu podgrzewam ja ..od czasu do czasu mieszajac( temperetura taka ze jak dotkniesz garczka nie uparzysz sie) mniej wiecej grzeje do uzyskania tych grudek o ile moj zegarek nie klamie to -15- 20 minutek..potem odcedzam i na siteczku pozostaje mi serek a w garczku do ktorego przelewalam serwatka..ktora dwa razy przecedzam by byla czysta (bez grudek ) gotowa do picia.Za pierwszym razem przecedzam przez sitko z wiekszymi otworkami bo tez mi sie zatykalo..potem wsadzam do lodoweczki w smaku jest calkiem dobra jeszcze jak jest chlodna naprawde da sie wypic... A tak na marginesie ja tez mialam nie raz tak ze serwatki poprostu nie dalo sie za chine wypic i do tej pory niewiem czemu..staram sie nie mieszac mleka z innym mlekiem itp ani tez nie podgrzewac tak by był goracy..pozdrawiam)

oncia, bardzo dziekuję za cenne porady
z tym podwójnym cedzeniem to świetny pomysł
Mnie serwatka smakuje, twarożek zajadamy wszyscy
jest chyba lepszy, niz ten ze sklepu
z 4 litrów mleka uzyskuje 1200 g twarożku! - to jak produkcja na dużą skalę

ciekawi mnie, czy do tego kupnego twarogu tez dodaja producenci jakies dodatki i ulepszacze, moze ktos wie cokolwiek na ten temat?

kurka wodna chyba mi pomaga kilka plamek zaczyna mi znikac tych co zawsze mi szybko schodzxily(i szybko sie odnawial) mianowicie na klatce piersiowej na splocie <jupi>jeszcze zeby na plecach i nogach odpuscilo to lux teraz bede pil 1l dziennie a nie 0,5

ja łykam ponad lit dziennie, prawie półtora
nie na łuszczyce co prawda ale na...wszystko

witam..co do picia to nie bardzo wierzyc mi sie chce ze ma znaczenie ilsc wypijania serwatki..wydaje mi sie hmm ale nie chce byc tu madralinska !!ze jak juz, to wystarcza chyba trzy szklaneczki. by tylko wynormowac poziom czegos czego nam najprawdopodobniej w organizmie brak..To tak jak z lekami jak przecholujesz.to czy one Ci pomoga?Nadal twierdze ze mi serwatka pomaga..pozdrawiam...a i jeszcze jedno ciesze sie Bogdanie ze kropeczki Ci znikaja)))

Bogdano, jak mnie cieszą Twoje sukcesy, nawet nie masz pojęcia. Jeszcze tak żebyś napisał jak ze smakowaniem serwatki. Może bardzo ją polubiłeś i ze smaczkiem ja popijasz.Ja jestem juz 1,5 miesiąca w kuracji. Jest OK, oby tak dalej, no i rzeczywiście się chudnie. Pozdrawiam.

polubic chyba nie polubie zawsze cos wemnie wzbiera jak to wypije dolewam troszke soku i jakos przechodzi.....a co do efektow to w jednym miejscu narazie zaopserwowalem zmiane na lepsze(mam nadzieje ze to nie fatamorgana;/) ale chyba raczej nie... dodam ze pije ta serwatke jak mi sie zechce nieraz 2 3 razy po szklaneczce no i przez caly tydzien prawie sie alkocholizowalem;// jakos tak zlapalem wiatry ale od dzis spokoj zero alkocholu...

jutro sprawdze czy w naszym sklepie jest serwatka i bede ja pic razem z moim synem on tez to ma a jak przy okazji spadnie waga to nie bedziemy nazekac cieszy mnie bardzo ze cos wreszcie wam pomaga moze nam tez sie uda pozdrowienia

napewno wam sie uda jak umnie ruszylo (a malo co na mnie dziala) to i uwas sie uda

ja pije jej sporo, bo troche zapycham żołądek - zamiast jedzonka
ponadto z 2 litrów mleka mam 1200 ml serwatki, więc i tak musze ja wypić, bo szkoda wylać

O rany koguta, mam tydzień przerwy z serwatką. Mam nadzieje, że nie będzie efektów negatywnych.

Bożenko bardzo dziękuję, że znalazłaś czas i ochotę aby podzielić się z Nami informacjami, które, mocno w to wierzę , wielu pomogą , a na pewno nie zaszkodzą . od tygodnia jestem fanką serwatki i muszę przyznać, że coraz bardziej mi smakuje mam szczęście, że mieszkam w małym miasteczku i nie ma problemu z załatwieniem wiejskiego mleka. o efektach będę informować
pozdrawiam Ciebie i Twojego chłopaka

ja pierwszy kubek oglądałam w lodówce przez cały dzień i postanowiłam, że zmuszę się następnego dnia rano. wypiłam schłodzoną i przez słomkę zeby ominąć kubki smakowe, przynajmniej niektóre, ale okazało się, że nie jest taka zła. teraz nawet mi smakuje, piłaś kiedyś ciepłą coca-colę pozdawioną gazu, zapewniam, że smakuję gorzej niż to ) pomyś ile dobrego robi dla Ciebie picie serwati, nastawienie teą pomaga.

mam małą córeczkę, zaraz po urodzeniu stwierdzono u niej skazę białkową, cała była w krostach, ja byłam na diecie eliminacyjnej jedłam tylko kilka produktów i nie było efektów. chciałam karmić piersia a Nadia nie chciała jeść z butelki specjalnego mleka dla alergików. nikt by nie chciał bo pachnie i smakuje jak klej, po tym dopiero ma się odruch wymiotny. zmęćzona długa dietą zdecydowałam sie pic to paskudztwo kilka razy dziennie i nic innego nie jeść. udało się : dziecko się uodporniło, ja dodatkowo ja schudłam. moje koleżanki, które marudziły, że to świństwo i nie mogą tego nawet wachać nadal borykają się z alergią u swoich dzieci. na prawdę wierzę, że serwatka może pomóć, warto się poświęćić
powodzenia !!!!!!

Bożenko piszesz, że serwatka szybko traci włośćiwośći. czy zatem picie przechowywanej w lodówce serwatki w 24 godziny od jej sporządzenia nie ma sensu. odpowiedz mi proszę
pozdrawiam

alicjo pozwol ze ja powiem tylko tyle...zrobioną serwatkę przechowuje w lodoweczce i wierz mi nie pije jej do dna ,tylko tak mniej wiecej ..dwa kubki ,trzy to gora!!!!. reszte serwatki dalej przechowuje w lodowce..Byc moze robie zle..nie mniej jednak ,mimo ze tak robie -serwatka mi pomaga.czyli ma swoje pozytywne dzialanie..odpowiednio przechowywana przedłuza okres zywotnosci.. pozdrawiam)

Bozena i inni

Bozena 30-06-06 23:43 napisala ze:" Picie serwatki,czy jakis ziolek ,stosowanie homeopati,lub odpowiedniej diety ,metoda BSM,jedzenie nasieni lnu,urynoterapia,medytowanie,picie sokow warzywnych,leczenia mineralami Scholza,lub innych ktorych nie znam,jest wiele metod i tylko ktoryms z tych sposobow mozna wyleczyc luszczyce.

Napewno nie metoda konwencjonalna,lub naciagaczami typu On Clinik."

Bozena dlaczego On Clinic to naciagacze? Zastanawialem sie czy tam nie udezyc

Czy wiecie cos na ich temat?

Swoja droga z serwatka chyba sprobuje...

kurdee wpisz sobie w wsyszukiwarce on clinic to znajdziesz wypowiedzi ludzi kturych zrobili w balona i ktoryn niby pomoglo, wiekszosci ;udziom nie pomaga a pieniadze trzeba zaplacic bardzo durze przynajmniej dla mnie to durze pieniadz nie wiem jak dla innych!



a co do serwatki to umnie cos znowu popsulo sie a tak juz bylo fajnie nie wiem chyba se diete zapodam cos tak czuje ze mi sie pogrszylo po grilu;/ kielbasa boczek multum ostrych przypraw piwko;// to co tygryski lubia najbardziej ... nic dalej bed epil serwatkle i zobaczym :/