Niemcy to jakies pajace,mam znajoma w niemczech ktora opisywala mi jak to lamentowali po przegranej, spieal;i hymny i plakali na ulicach...
jakby przegrali wojne, banda burakow, widac ze nieltorzy nie potrafioa odroznic sportu od zycia....
Parafrazujac to co uslyszala znajoma podczas spaceru "To tylko kolejny mecz dla wielkich niemiec, a wtedy dojdziemy juz do finalu i nic nac nie powstrzyma przed zdobyciem pucharu".. jak dla mnie brzmi strasznie nacjonalistycznie, nie wiem czy mam sie smiac czy plakac :/ neie mowiac juz o tym ich biadoleniu, szkopy od samego poczatku myslaly ze zdobeda puchar, walsciwie byli juz tak zaprogramowani dlatego teraz zachowuja sie jakby ponownie przegrali wojne...
dobrze im tak, a bramki dla niemiec strzelali polacy