w ogóle wam też powiedzieli że obowiązkowo musi was rodzic tam odwieźć? o__O przecież to jest chore, żeby moja mama jechała specjalnie przez całą Polskę ze mną tylko po to by mnie tam oddać! T___T
mam 17 lat, powinni pozwolić mi samej podróżować, a nie... moja mama też się wkurzyła.

Widzisz,Maxime;D będzie git!) ;D Patrycjo,nie wiem o kim ja mogłąm mowić...;D ja tak jak juz pisałam powyzej,to podbna ilosc h bedziemy ejchac,więc sie nie zamartwiaj a Ty 1 raz do santorium? co do tego przyjazdu samemu ,to tak: w tamtym roku byłam w pOlanicy Zdroj,kolo Walbrzycha i dziewczyna byla w lasnie w Twoim wieku,z Torunia i sama przyjechala i zadnych problemow nie bylo akurat z nia w pokoju mieszkalam;D np.moja mama nie pusicla by mnie sama pociagiem przez cala Polskęmdlatego tez zawozi mnie;p a Tobie powiedzieliMaxime,ze z rodzicem musisz przcjechać? jak coś,to napisz do mnie na gadu:6137605 )

hehe xD a nom mamy bardzo blisko do siebie ) ja mam o 19:03 pociag z Katowic i w Kołobrzegu bede tez bede po 5 w Kołobrzegu xD no dokladnie, ze pociag bezopsredni jest ))

Ja to 'dopiero' o 9.18 mam być planowo w Kołobrzegu;d A wyjazd o 18.02 Ale 15h to co to jest haha;d Damy radę, nie? Widać Marta, że nasze mamy mają ten sam typ mentalny;d tyle, że ja jadę z tatą;d haha;]
Ale też mi się wydaję, ze jakby rodzicie tam przedzwonili czy coś, to nie powinno być problemu, żeby samemu pojechać;] Kumpel miał 17,5 jak był ze mną w Rymanowie i sam przyjechał i wracał z Rymanowa do Bartoszczyc czyli cała Polska wzdłuż..
A tak swoją droga, to zaczęłam czytać to forum gdzieś od 17 strony, a tu już 25;d niezłe jesteśmy, nie?;d
Idę, bo mnie oczy bolą haha;D

Ahahaha;D ale zes dala,patrycjo!;p phii;D oj w sumei sie nei dziwie mamuśce;D huhu.a ja o 19;48 mam pociag i ,co fajna ejstem ;p ahhahaa;D ejj Wy dziewoje,a moze my bedziemy jechac ty samym pociagiem,tzn.pozneij beda doczepiać wagony gdzies tak w Warszaiwe,czy coś,wiec moze bedziemy razme ejchąc;D huhuh

Tylko, że niestety, ja tym razem nie przez Wawę ale na Częstochowę ehhh;/ w tamtym roku jechałam przez naszą ee.. stolyyycę i jak się później okazało 1/2 osób jechała tym samym pociągiem jak nie więcej;] dwie dziewczyny to nawet poznałam przed Warsem
Aj, ajjj.. już niedługo;D
A co do tego pociągu jeszcze, to ja w sumie sama chybabym umarła ze strachu;d

Ej, ej.. wiecie, że jest 9:18?
Za 28 dni wysiadam z pociągu <lol2>;dd

Upsss.. miało być za 18;p
To może ja stąd lepiej już pójdę haha;d

ja już jeździłam sama pociągiem tak daleko, więc się nie boję xD a zresztą pojadę z koleżanką która też jedzie ze mną do sanatorium
no i zobaczymy jeszcze co z tym rodzicem :/

nie jadę przez Warszawę xD więc raczej się nie zobaczymy

No to lipa...A Ty,Patrycjo naprawde nie amsz co robic o godz.9;18,9;19 i 9;20 ?;D

Co do odwiedzin to właśnie trzeba mieć pisemną zgodę rodziców oraz numer dowodu osoby odwiedzającej. No i najpóźniej z przepustki można wrócić o 21.30.
A basen- też pływać nie umiem, ale na basenie jakoś sobie radziłam Bo tam woda ma takie zasolenie, że w pewnym stopniu utrzymuje Cię na powierzchni. Poza tym można się trzymać barierek przy brzegu Albo wziąć kółko i z kółkiem pływać Na basenie niby powinny być ćwiczenia prowadzone przez taką babkę, ale nam zazwyczaj odpuszczała hehe! I łatwo można się wykręcić od basenu także nie ma problemu
Pozdrawiam!

Ooo.. to koleżanka też jakaś jeszcze jedzie?;d Fajnie, fajnie, bo mało nas tu strasnzie;]
Marta, Dziecinko Dorga, już Ci wspominałam, że nie mogłam spać;pp A zresztą kolega powiedział, że jemu to szkoda życia na spanie i śpi 4 h na dobę;D No to zaczęłam brać przykład <lol2>;dd

Aśka91
dzięki za info ;* Super. To będę pamiętała i wezmę zgodę + ten numer.
Co do tego pływania to też luzik, skoro można się trzymać barierek/używać kółka to okej =D zresztą to pewnie nie jest głęboki basen, co?
A kółko to muszę mieć własne czy są tam jakieś? xD

Patrycja
tak, koleżnka też jedzie. Z mojej klasy. Razem to załatwiałyśmy i super że się udało xD Więc fajnie będzie. Tylko boję się że trafi na inny pawilon niż ja =/

Basen jest płytki, przy ściankach to osoba średniego wzrostu spokojnie może stać na dnie i nie zanurkować, że tak to ujmę xD
A kółek i desek do pływania tam jest mnóstwo, więc swojego brać nie musisz

Jak macie jeszcze jakieś pytania, to piszcie Będę tu raczej zaglądać, bo tak fajnie jest przy okazji przypomnieć te czasy (chociaż niedawno wróciłam hehe)

hehe xD Marta ja tez nie umiem pływac xD jakos damy rade hihi ^^

omg jeszcze 17 dni zostalo P

Uhuuhu;D Patrycjo ja tez bardzo mało spie;D w roku szkolnym ostatnio spałam po jakies 5 h tylko i łazilam jak jakies niewiadomo co;D Aśka91,a wychowacy fajni są? Maxime,to bedziesz mieć fajnie a kol.ta z która jedziesz to ma takei same schorzenia,jak Ty?

Więc tak:
kierowniczka wychowawców, pani Magda to nawet spoko! Kreuje się na takiego luzaka itp. Ale brecha z niej Ciągle powtarzała, jaka to ona tolerancyjna, a potem zwracała mi uwagę, że za rękę z chłopakiem szłam he he ale nic do niej nie mam- nawet w porządku
Pani Kasia- wychowawczyni zazwyczaj I grupy, na początku wydawała się zajebista! Dało się z nią dogadać w sprawie spacerów i czasu wolnego... Ale pod koniec turnusu zaczęła fochy ostre strzelać, bo grupa nie przygotowała piosenki na ognisko! I przez tydzień, jak ona była, to nasza grupa nie chodziła do sklepu nawet. I w deszcz na spacery musieliśmy chodzić... No a na początku, to przy niej wszystkie piguły, lekarzy, innych wychowawców obgadywaliśmy i ona się tylko brechała, a potem to wszystko wygadała im! I to właśnie ona powiedziała ordynatorce, że my na nią Strzałka mówimy i przypał był lekki xD
Pan Jan był spoko, jego grupa robiła, co chciała i mogli zostawać w budynku, jak reszta szła na spacer. Ale on każdej dziewczynie w dekold patrzył i zboczone teksty walił hehe
Z Pani Agnieszki to największa brecha była, bo ona ciągle płakała, jak ktoś np. się na zbiórkę spóźnił..
No i na koniec pani Danusia (taka w okularach). To była wiedźma! Wredna s*uka poprostu! Skarżyła, wydzierała się ciągle itp.

Hmm,no to tak średnio,ale miejmy nadzieje,ze będzie ok)

a są gdzieś jakieś kafejki internetowe? xD

aha a moja koleżanka właśnie nie wiem na co dokładnie jedzie. ale chyba też na coś z drogami oddechowymi.
to nie powinno być chyba problemu xD