Witam wszystkich.. nie tak dawno jeszcze zaczynalem temat wychwalając BSM w walce z łuszczycą. Teraz jednak sam mam problem, bo pomimo obfitych zabiegów, metoda przestała działać... Odnoszę wrażenie, że od momentu, kiedy wróciłem ze statku, czyli od kiedy skończyło się jedzenie "jałowe - bez smaku", a zaczęła dobrze doprawiona domowa kuchnia.
I tu pytanie do osób, które miały do czynienia z BSM w walce z łuszczycą. Czy przyprawy też traktowaliście jak zioła, które są bezwzględnie zabronione w leczeniu? Może rzeczywiście to tu tkwi problem? Bo ja już sam nie wiem...
Z góry dziękuję za pomoc, pozdrawiam,
marcello16
Re: Czy przyprawy przeszkadzają w BSM ???
Wysłane przez:
Magda (---.fbx.proxad.net)
Data: 13 wrz 2006 - 20:07:10
nie wiem jak ty, ale ja po zjedzeniu czegokolwiek bardzo dobrze doprawionego nawet samym pieprzem to mam mega wysyp z ktorym sobie nie radze, zalezy od twojego organizmu
Ja jak jestem u siebie to zawsze jem jalowenawet soli nie uzywam i wtedy jest duzo lepiej.
No wlasnie, moze cos w tym jest.. dlatego juz przyprawy odstawilem. Ale bez soli to tak chyba nie bardzo Przeciez ziemniaki trzeba posolic... mieso tez.. Zobaczymy Na razie odstawiam vegete i inne tego typu wynalazki.
pozdrawiam,
marcello16
Re: Czy przyprawy przeszkadzają w BSM ???
Wysłane przez:
Magda (---.fbx.proxad.net)
Data: 14 wrz 2006 - 20:43:24
bez soli tez da sie zyc
mi bylo bardzo ciezko odstawic sol
ale to tylko kwestia przyzwyczajenia